Wikipedia:Głupie dowcipy i czysty bezsens/Byt i jego powikłania

100 Tvarzy Grzybiarzy

Siedzieli na ławce. Leksu o nonszalanckim uśmiechu, Teofil Gołąb (pseudonim Małomówny), Portek Z. Zajdziuniu - student tejkłonda, Pajki - wieczne dziecko bluesa i bezkresnych prerii, Księdzu Jemsu - pastator parkietów. W pewnym momencie jeden z nich wpadł na pomysł, że najwyższa pora (zbliżała się zima) zejść z ławki i obejrzeć, co ciekawego słychać w pawilonie handlowym (pawilon handlowy nosił oryginalną nazwę "żółty pawilon"). W żółtym pawilonie tylko jedna rzecz przykuła ich uwagę. I tylko tę jedną rzecz kupili. Instrument muzyczny. Na początku jeden. Był to mały, gliniany kogucik. Kogucik, do którego garnęły później wszystkie dzieci z okolicznych przedszkoli. Chłopacy byli jednak silniejsi. Nikt obcy nie miał dostępu do ich instrumentu (zamykanego na noc w szafie, do której klucz miały tylko dwie osoby - pierwsza i druga osoba liczby pojedynczej). Próby odbywały się bardzo często i, według spisanej umowy, na każdej próbie tylko jeden członek zespołu miał możliwość korzystania z instrumentu (pozostałe członki dorabiały w chórkach lub luźno zwisały wzdłuż ciała). I doszło do kryzysu. Mijali się. Na próbach pojawiała się tylko jedna osoba - ta, na którą wypadała kolej dmuchania w ogonek kogucika. Po krótkim zebraniu i wspólnej rozmowie chłopcy doszli do wniosku, że należy coś zrobić. Z kory i kawałków drutu skonstruowali pantografy i wyruszyli w świat. A świat był pełen zagadek, przygód i informacji. I tak: jednym z ważniejszych doświadczeń Pajkiego była przygoda ze schizematyczną i obutą orkiestrą z Gołonoga; dietę Leksa i Gołębia stanowiły głównie nierealne warzywa; Zajdziuniu zaplątał się w jakąś dziwną przygodę z Dickiem Dillem (szeryfem z Bliskiego Wschodu), a następnie został honorowym przewodniczącym Zlotu Wędkarzy; Księdzu przez długi okres silnie wlewał, zajmował się propaganją, a następnie uczestniczył w Zlocie Wędkarzy. Pieniądze szybko się skończyły, chłopcy zaczęli poznawać smak głodu. Głodu zupy i głodu zmian. Trzeba było wracać. Spotkanie obyło się bez zbędnych perturbacji i penetracji. Doszło oczywiście do pewnych zmian audiowizualnych: Gołąb zgolił brodę i wąsy, Pajki wprowadził do swojego organizmu element grzywki. Księdzu obciął dredy, Portek zapuścił. Leksu zrobił wszystko naraz i pozwolił Gołębiowi grać na basie (sam postanowił skupić się na perkusji, co było podyktowane lenistwem - wiadomo - za bębnami się siedzi, reszta muzyków musi stać i boleć nogi). Z ruin istniejącego wcześniej zespołu (w skład którego wchodził Australijski Mietek i Lichy Wokalista) wyłonił się powoli nowy twór. "100 Tvarzy Grzybiarzy" - zespół o bardzo wielkim i silnym przesłaniu. Przesłaniem tym był i jest do dnia dzisiejszego absolutny i całkowity brak jakiekolwiek przesłania (wyjątek stanowić może wielki przebój Mały obrazek). I tylko jedno pytanie zawsze stawia chłopców w kłopotliwej sytuacji. "Co gracie?".No bo co grają, do cholery? Zadaj osobie grającej w sznurki (kto pamięta dzisiaj tę grę? - niech podniesie lewą rękę i przejdzie dwa razy na czerwonym świetle) pytanie: "czym jest i co przedstawia sznurkowy układ, który właśnie powstał?". Każdy z poplątanych sznurków prowadzi w innym, a przecież ciągle tym samym kierunku. Wszak ciągle jest to ten sam, zawiązany na supełek, sznurek...

Brud - definicja

Brud - materia na niewłaściwym miejscu.

Autor: user:Xlxl

czyli kobieta też?

męska szowinistyczna świnia - osoba bezkrytycznie podchodząca do swojej płci i dyskrymin ujaca płeć przeciwną

Ofiara

Ofiara - to osoba pokrzywdzona w wyniku przestępstwa, lub innych zdarzeń losowych. Ofiara to osoba której nic się nie udaje, jest pokrzywdzona przez los (ofiara losu)

Autorzy: user:Bieniasxyz, user:83.17.162.67


Problem - jajko czy kura

to moj ostatni komentarz i chce wam powiedziec ze mam was gdzies te wasze niby ,,rzeczywistosci chociaz ja wiem ze Harry Potter jest prawdziwy i nic tego nie zmieni i ksiazka jest napisana napodstawie filmu z powazaniem jeszcze 10 minut poczekam na odpowiedz i wychodze z wikipedii nara