Wor w zakonie (ros. вор в законе – dosłownie: złodziej w prawie; także: ukr. злодій у законі, złodij u zakoni; biał. злодзей у законе, złodziej u zakonie) – używane w dawnym ZSRR, obecnej Rosji i republikach postradzieckich określenie profesjonalnego przestępcy, który po dopełnieniu stosownych rytuałów, został uznany przez środowisko przestępcze za osobę przestrzegającą zasad niepisanego „kodeksu przestępczego” i będącą autorytetem dla innych przestępców.

Dawniej nie wolno było im służyć w wojsku, ani współpracować w żaden sposób z władzą radziecką.

Niegdyś worem mógł być tylko Rosjanin, obecnie są to także przedstawiciele innych narodów, należący do różnych gangów rosyjskiej mafii[1].

Tatuaż wśród worów

edytuj

Wory w zakonie oznaczają się specjalnymi, przysługującymi tylko im tatuażami[2]. Składają się one z symboli zrozumiałych jedynie dla członków tej grupy. Z czasem funkcjonariuszom udało się rozszyfrować część z nich, co sprawiło, że wory w zakonie systematycznie tworzą nowe wzory, aby ich rozumienie nie wyszło poza krąg wtajemniczonych. Niezmiennym symbolem jest jednak wizerunek kota stanowiący swoisty herb worów[3].

Na skórze wory „spisują” swój życiorys, zaś dłonie stanowią odpowiednik wizytówki – której nie można zgubić ani zmienić umieszczonych na niej informacji. […] Wystarczy więc rzut oka przy powitaniu, by wiedzieć, z kim ma się do czynienia[4].

Na dłoni można przykładowo odczytać informacje takie jak imię lubej, liczbę wyroków czy choćby specjalizację kryminalną. Daje to szansę na poznanie niektórych faktów i wydarzeń z przeszłości wora[3].

Przypisy

edytuj
  1. International Herald Tribune, Michael Schwirtz (2008-07-29), „Vory v Zakone has hallowed place in Russian criminal lore.”.
  2. Adam Przechrzta: Wory w zakonie, rosyjskie więzienia i tatuaże. Konflikty.pl, 21 lipca 2011.
  3. a b M.A. Gerlich, Wory w zakonie: Ojcowie chrzestni rosyjskiej mafii, „Świat Wiedzy”, 20 (7), 2020, s. 78–83.
  4. M.A. Gerlich, Wory w zakonie: Ojcowie chrzestni rosyjskiej mafii, „Świat Wiedzy”, 20 (7), 2020, s. 82.