Dyskusja Wikipedii:Zasady blokowania (stara wersja)
Cały tekst jest praktycznie tłumaczeniem z angielskiej Wikipedii, z naciskiem na pewne najważniejsze dla nas aspekty.
Teraz tak - to jest propozycja. Każdy może ją edytować, więc nie chcę widzieć na stronie dyskusji słów typu "powinno się zmienić to i to". Jeżeli coś ci się nie podoba, po prostu zmień to i nie pytaj się nikogo o zdanie! Jeżeli zmiana którą wprowadziłeś okaże się zła, albo lepsze będzie osiągnięcie konsensusu co do niej, to dopiero wtedy powinna się rozpocząć na jej temat dyskusja.
Mam nadzieję, że jak najszybciej podejmiemy decyzję dotyczącą tej strony i zatwierdzimy ją jako zalecenia (lub panującą zasadę, jeżeli opowie się za nią zdecydowana większość) na Wikipedii.
Obecnie, jest to propozycja zaleceń. Ale jeśli uzyska odpowiednie poparcie (mówię tutaj dosłownie o wszystkich, którzy to przeczytają - wszyscy sysopi, wszyscy konfliktowi użytkownicy, wszyscy normalni użytkownicy, wszyscy trolle... wszyscy), może stać się obowiązującą zasadą. Dariusz Siedlecki 14:03, 27 maj 2005 (CEST)
niestety
edytujproblem polega na tym, że obecnie pod pojęciem "WANDALIZM", któe zmienił sobie Kpjas mieści się każde działanie, jakie może sie nie podobać, w związku z tym obecnie można zabanować kogokolwiek pod byle pretekstem - tworzenie regulaminu banowania, gdy wandalem może być każdy, np. osoba, która zmieniła raz kategorię a nie spodobało się to adminowi jest niecelowe, może najpierw pogłosujmy nad usuwaniem niektóych najbardziej kontrowersyjnych i konfliktowych administratorów? Ja nawet nie wiem, czy powinienem poprawiać te zasady, bo przecież każda moja poprawka może być potraktowana jak zamach na niewiadomo co... Kwiecień
- Ech, a powiedziałem, aby nie wytykać innych palcami ;). No dobra, może akurat tego nie powiedziałem :P. Kwiecień, nie bój się - edytuj co chcesz, tylko postaraj się trzymać tematu tej podstrony i nie wykraczać poza nią. Co do Wikipedia:Wandalizm później to trochę wyedytuję (a co, jak Kpjas może, to my też ;), ale nie oczekuj ode mnie wielkich zmian w tym temacie - z większością się zgadzam, sprecyzuję może tylko kilka kwestii.
- Co do administratorów, na razie zostawiam wszystko w rękach PioMa. Mi też nie podoba się zachowanie kilku sysopów względem ciebie i całej Wikipedii, ale nie tak, żebym miał apelować o odwołanie kogokolwiek. Poza tym, nie mamy nawet do kogo się odwołać. Na razie, proszę ciebie i innych - zostawmy ten temat z tego wątku i nie kontynuujmy go tutaj. I nie bójmy się edytować tego - naprawdę, piszcie co chcecie. Nawet jeśli jakiś sysop zrevertuje czyjąś wypowiedź, to ja sam ją przepiszę tak, aby zadowoliła obie strony konfliktu - revertującego admina i oryginalnego pomysłodawcę. Dariusz Siedlecki 16:01, 27 maj 2005 (CEST)
- jak widzisz tekst edytuję i to bardzo pozytywnie w kontekście wspólnych doprecyzowań z innymi, a szybkość w jakim rozrasta się może wskazywać, że jest ważny i istotny zaś wielość aspektów ukazuje jak wiele różnych kłopotów sprawia... póki co się dogaduje bez problemów i z szacunkiem w tekście, bo też i nie lubię wandalizmu, ale nie uważam, że odmienne zdanie jest wandalizmem jak to uważają niektórzy... Kwiecień
- Na razie tylko problemem jest to, że trzy osoby uczestniczą w dyskusji i tworzeniu. Może z czasem kilka innych osób dojdzie... Ale jak na razie, wszystkie zalecenia mi się osobiście podobają i myślę, że zostaną przyjęte przez społeczność. Dariusz Siedlecki 22:39, 27 maj 2005 (CEST)
- no cóż - niektórzy dopisują od strony sysopa a ja od strony drugiej ;-) więc może się obiektywna forma wykluje, z pewnośćią nie będzie ona w smak osobą o skłonnościach autorytarnych, które pałkę wykorzystują tylko do bicia a nie do podpierania pomidorów :-))) Kwiecień Niemniej zawsze będzie to jakaś nieformalna zasada odwołująca się do... no właśnie - kto nie pisze nie ma głosu? ;-)
- Na razie tylko problemem jest to, że trzy osoby uczestniczą w dyskusji i tworzeniu. Może z czasem kilka innych osób dojdzie... Ale jak na razie, wszystkie zalecenia mi się osobiście podobają i myślę, że zostaną przyjęte przez społeczność. Dariusz Siedlecki 22:39, 27 maj 2005 (CEST)
- jak widzisz tekst edytuję i to bardzo pozytywnie w kontekście wspólnych doprecyzowań z innymi, a szybkość w jakim rozrasta się może wskazywać, że jest ważny i istotny zaś wielość aspektów ukazuje jak wiele różnych kłopotów sprawia... póki co się dogaduje bez problemów i z szacunkiem w tekście, bo też i nie lubię wandalizmu, ale nie uważam, że odmienne zdanie jest wandalizmem jak to uważają niektórzy... Kwiecień
Definicje
edytujPrzykro nam to pisać, ale ponieważ zapamiętałyśmy Forsetiego jako jednego z tych, którzy nawoływali do usunięcia nas z projektu, domagamy się sprecyzowania pojęć użytych w części RFC:
- W przypadkach kontrowersyjnych, takich jak postępowanie z użytkownikiem uporczywie sprawiającym problemy czy blokady postrzegane jako nieuzasadnione, każdy użytkownik może wypełnić RFC.
W obecnej postaci każdy, kto myśli inaczej niż grupka sfrustrowanych administratorów, może zostać uznany za "przypadek kontrowersyjny" i "użytkownika uporczywie sprawiającego problemy". 4Cuwagi 14:07, 10 cze 2005 (CEST)
- Jak to mówią na en.wiki... "So do it". ;) Ma być precyzyjniej? To proszę zaproponować jakąś bardziej precyzyjną wersję, którą potem możnaby przedyskutować, zmienić lub zaakceptować. TOR 14:10, 10 cze 2005 (CEST)
- Trzeba perecyzyjnie zdefinować co jest a co nie jest wandalizmem. I trzymać się zasady, że tylko wandali wolno blokować. Opus123 15:23, 24 cze 2005 (CEST)
- Poza tym prześledziłem zmiany w treści: Andrzej z Helu wyciął 2/3 uprecyzyjnień tekstu zostawiając znacznie zubożony i nie obejmujący wielu aspektów. Opus123 15:28, 24 cze 2005 (CEST)
- Trzeba perecyzyjnie zdefinować co jest a co nie jest wandalizmem. I trzymać się zasady, że tylko wandali wolno blokować. Opus123 15:23, 24 cze 2005 (CEST)
- Hm, ale w zasadach blokowania jest więcej uzasadnionych przypadków, kiedy blokowanie ma sens:
- zasada 3 rewertów,
- ataki personalne,
- i in.
- Nie tylko treść trzeba chronić, ale też społeczność. Alx D 15:33, 24 cze 2005 (CEST)
Blokowanie kontra banowanie - propozycje integracji
edytujBlokowanie to możliwość techniczna, banowanie to decyzja. Tak przynajmniej to zrozumiałem. Dobrze by było chyba usunąć powtarzające się informacje z obu artykułów (Wikipedia:Polityka banowania, Wikipedia:Zalecenia dotyczące blokowania użytkowników) np. o rodzajach blokowań. W jakimś stopniu trzeba by chyba zintegrować odpowiednie skecje - sekcja "Egzekwowanie" w "polityce..." opisuje rodzaje blokowań możnaby to wydzielić i zintegrować. Generalnie proponowałbym w blokowaniu opisać aspekty techniczne, a w polityce banowania opisać kiedy można podjąć taką decyzję.
W szczególności należałoby zdecydować kto może podjąć decyzję do zbananowania użytkownika, bo w angielskiej wersji sprawa jest jasna [1]
- społeczność
- komitet arbitrażowy (u nas mogłoby to być RFC do czasu powstania takiego)
- administrator i tu uwaga wyłącznie na maksymalnie 24h i wyłącznie po wcześniejszym podjęciu takiej decyzji przez komitet arbitrażowy
- Jimbo Wales (no wiadome :))
- Board of Trusteesz Wikimedia
A u nas jest tak:
- według prywatnych rozważań administratora
- uznanie za wandala; maksimum 72h, zazwyczaj 24h (brak notki o wielkości sieci i podobnych trudnościach)
- obraźliwa nazwa użytkownika; na ile?
- działania niezgodne z prawem; na krótko - maksimum 24h
- decyduje nie wiadomo kto (społeczność?/admin?/jimbo?)
- pacynki, po udowodnieniu; gdzie? przez kogo?; na ile?
- obchodzenie zasad Wikipedii - tylko przedłużenie blokady jak w polityce, czy zaliczamy także 3 rewerty (chyba nie skoro nie zostały przyjęte)
- personalne ataki; po wrzuceniu test1 do test5, ale brak sprecyzowania kto decydje i na ile
- na prośbę wikipedysty (wikipedioholika) - jak sam chce na ile chce
- ...i jest też dalej o banowaniu, ale to rozróżnienie jakoś w praktyce zanika.
Ponadto generalne zasady, a także opis dlaczego to się robi itp bardziej podobają mi się w wersji angielskiej (znaczy tej przetłumaczonej). Wydaje mi się to takie trochę bardziej neutralne, bo z tutejszego artykułu wychodzi w niektórych miejscach swoisty podział na: my dobrzy i oni źli, a to według mnie może tworzyć trochę zły klimat.
Tak naprawdę to całkiem sporo roboty jest tutaj, żeby sklecić z tego coś co będzie miało sens i nie będzie powtarzania tego samego. Proponowałbym generalnie odróżnić banicje krótkie (a tym samym techniczne blokady krótkie), w których długość podejmowania decyzji mijałaby się z celem (zapobiegnięciu spamowania, ciągłych wandalizmów itp). Od blokad długich, o których należy decydować na zasadach ściśle określonych w polityce banowania (ze zmianą komitetu arbitrażowego na RFC, bo tego pierwszego nie mamy). No i jeśli chodzi o szczegóły, to wydaje mi się, że 12h powinno być maksymalną możliwą do założenia blokadą bez szerszych konsultacji, a to i tak w sprawach najbardziej ewidentnych i groźby ciągłych blokowań. Podobnie jak w wersji angielskiej długość blokady mogłaby być przedłużona zgodnie z zasadami wspomnianymi w polityce banowania.
No i warto jeszcze raz rozważyć komitet arbitrażowy (złożony np. na początek ze stewardów, a generalnie z zaufanych użytkowników), który mógłby szybko podjąć decyzję przy ustalonym kworum i wprowdzić banicję np. na czas trwania RFC. Tu pewnie trzeba by rozważyć bieżące potrzeby wprowadzania długich blokad i rozważyć akceptowalną przez społeczność wielkość kworum. Np. jeśli akceptowalne kworum to 5, to (ze względu na bytność członków potencjalnego KA w różnych okresach oraz koniczny przerób) wielkość KA wynosiłaby: 8, 10, albo nawet 15.
Pozdrawiam i miłej końcówki niedzieli :), Nux >dyskusja< 19:01, 7 maja 2006 (CEST)
Blokowanie na prośbę
edytujUsunąłem ten fragment, gdyż blokując na prośbę mogą dostać bloka i niewinni. Jeżeli ktoś chce mieć wymuszonego Wikibreaka, to można napisać skrypt w monobooku, który będzie automatycznie wylogowywał. A pisanie tego w zasadach jest szkodą dla projektu ;) (Zresztą było kiedyś głosowanie w tej sprawie.) googl d 21:23, 7 sie 2006 (CEST)
Korekty i sync względem en.wiki
edytujTa propozycja wisi sobie dłuuugo w dużej mierze porzucona (poza okresowym głosem w dyskusji), nie jest już zgodna z en:Blocking policy (którego jest tłumaczeniem), zdecydowanie nie jest zgodna ze stosowanymi praktykami i zdrowym rozsądkiem, a w niektórych miejscach wewnętrznie sprzeczna (np. niby czasy blokowania to tylko sugestia, ale w innych miejscach jest stanowczo zaznaczone, że IP nie wolno blokować na ponad 72 godziny - co jest oczywiście bzdurą w przypadku open proxy albo wielokrotnej recydywy ze stałych IP; a jeszcze dalej jest powiedziane, że jeśli IPka zablokuje się na za długo, należą się przeprosiny). Sprawa jest o tyle istotna, że link do tego artykułu jest np. wklejany wszystkim nowym adminom ;-)
W tej postaci takie reguły nie są przez niemal żadnego admina przestrzegane, na en.wiki są od dawien dawna liberalniejsze, a w tej postaci mogą być tylko argumentem do bezzasadnych awantur i RFC ze strony recydywistów. W związku z tym chciałbym nanieść kilka korekt, które przyrównają tekst do en.wiki i do tego, co dyktuje rozum. -- (lcamtuf)° 00:03, 26 paź 2006 (CEST)
- Zrobione. Jeśli gdzieś nie trzyma się kupy, proszę o korektę. To samo zrobiłem z artykułem o banowaniu, który IMO był zupełnie nieczytelny - myślę, że teraz jasno zaznaczone jest rozgraniczenie między nimi, i integracja nie ma sensu (jedno to zasady dla administratorów, drugie to rozważania społeczne o wykluczeniu z Rady Rejsu). -- (lcamtuf)° 01:05, 26 paź 2006 (CEST)
Uwagi do poszczególnych sekcji
edytujTa sekcja jest według mnie najbardziej problematyczna...
Według własnej oceny sytuacji, administratorzy mogą zablokować możliwość edycji treści dla adresów IP lub użytkowników niszczących strony, wprowadzających treści będące rażącym i ciężkim naruszeniem zasad Wikipedii (np. kłamliwe informacje, poważne i częste ataki personalne), lub w inny sposób istotnie zakłócających funkcjonowanie projektu. Prośby o zablokowanie mogą być zgłaszane przez każdego członka społeczności wraz z odpowiednią dokumentacją niepożądanej aktywności danej osoby, ale żaden z administratorów nie ma obowiązku ich honorować.
Blokowanie nie powinno być stosowane w przypadku, w którym celowe i systematyczne działanie na szkodę Wikipedii nie jest oczywiste - na przykład wobec pojedynczych testów edycyjnych, lub drobnych błędów użytkowników z pozytywnym wcześniejszym wkładem merytorycznym. Blokowanie nie może być też metodą rozwiązywania debat, gdy druga strona wykazuję wolę rzeczowego dialogu.
Według mnie jest to trochę zbyt uznaniowe, nie jest określone na ile można wtedy zablokować i do kogo się poskarżyć jeśli ktoś nie zgadza się z taką decyzją. Powyższa sekcja sprawa, że całe to banowanie jest nikomu niepotrzebne, bo mogę kogoś zablokować zupełnie uznaniowo na dowolny okres czasu i wyjdzie prawie na to samo co w wypadku bana.
Proponowałbym raczej w takich wypadkach coś w rodzaju krótkiego bana (nie blokady) objawiający się informacją na stronie dyskusyji i wikipedysty np. w takim brzmieniu:
Ten użytkownik został tymczasowo zbanowany i nie może edytować artykułów (może tylko odpowiadać na dyskusję). Jeśli zobaczysz, że edytował jakiś artykuł zrewertuj jego zmianę i poinformuj o tym dowolnego administratora (który powinien go zablokować).
Dodatkowo blokujący administrator powinien dodać takiego użytkownika do specjalnej tablicy na OZ, żeby wszyscy wiedzieli, że delikwenta należy rewertować bez żadnej litości i niezależnie od rodzaju edycji w przestrzeni głównej. I taki ban mógłby być przedłużony w razie nie respektowania go, bądź przez decyzję społeczności (RFC) i inne wymienione w polityce banowania. (krótki ban = max. tydzień)
Nux (dyskusja) 20:47, 14 lis 2006 (CET)
Każdy przypadek blokowania winien być jasno opisany na stronie blokowania – dzięki temu widoczny jest w opisie ostatnich zmian. Blokowanie z powodów, które nie są ewidentne lub wykraczają poza powyższe kryteria blokowania, powinno być szczegółowo uzasadnione w barze Wikipedii lub na tablicy ogłoszeń. W takich sytuacjach, za wyjątkiem nagłej konieczności, samodzielne nadanie blokady jest wysoce niewskazane, i stanowczo zalecane jest skorzystanie z procedury RFC.
Na to chciałbym zwrócić uwagę, bo rzadko jest stosowane i potem pojawia się jakiś użytkownik, który krzyczy na około, że został zablokowany. Być może dobrze byłoby dodać tutaj wymóg podania krótkiej notki rodzaju.
Ten użytkownik został tymczasowo zablokowany przez administratora o ksywce [[Wikipedysta:{{{1}}}|{{{1}}}]] i nie może edytować artykułów. {{{2}}} (tu powody blokady i informacja o kontakcie z administratorem dla zablokowanego, może jeszcze krótko jak skontaktować się z innymi adminami)
Nux (dyskusja) 20:47, 14 lis 2006 (CET)
Administrator z punktu widzenia tej procedury jest takim samym użytkownikiem Wikipedii jak pozostali uczestnicy projektu, i w przypadkach opisanych powyżej, również może zostać zablokowany.
Administrator ma możliwość techniczną odblokowania swojego konta, ale nie powinien z niej korzystać, a naruszenie tej zasady w złej wierze może stać się przesłanką do odebrania uprawnień; gdy wystąpi taka potrzeba, powinien poprosić innego administratora o pomoc.
Zmieniłbym to na:
Administrator z punktu widzenia tej procedury jest takim samym użytkownikiem Wikipedii jak pozostali uczestnicy projektu, i w przypadkach opisanych powyżej, również może zostać zablokowany. Podobnie jak inni użytkownicy, zablokowany administrator powinien w takich wypadkach poprosić innego administratora o pomoc.
Administrator ma techniczną możliwość odblokowania swojego konta, jednak może z niej skorzystać jedynie w sytuacjach wyjątkowych — np. brak aktywnych administratorów w danym momencie oraz brak jakiegokolwiek uzasadnienia dla blokady ze strony administratora blokującego. Naruszenie tej zasady może stać się przesłanką do odebrania uprawnień administratorowi, który się odblokował.
Oczywiście jeśli ktoś sam założyłby sobie blokadę (w ramach np. jakiś testów), to mógłby ją też zdjąć. No, ale tego już chyba nie trzeba tu explicite wpisywać.
Nux (dyskusja) 20:47, 14 lis 2006 (CET)
W przypadku omyłkowego zablokowania użytkownika - na przykład błędu administratora, lub faktu współdzielenia jednego adresu IP przez wiele osób - możliwe jest odwołanie się od tej decyzji do dowolnego administratora projektu, korzystając z adresu e-mail lub innych danych kontaktowych zamieszczonych na tej stronie. Każdy administrator, po pozytywnym rozpatrzeniu takiej prośby, może samodzielnie odblokować konto. Wyjątkiem są blokady będące efektem RFC lub innych decyzji społeczności (patrz: banowanie), gdzie administratorzy nie mogą podjąć takiego kroku.
To trzeba moim zdaniem przeredagować pod kątem mylenia blokowania z banowaniem. --Nux (dyskusja) 20:47, 14 lis 2006 (CET)
Brakujące sekcje
edytujBrakuje mi informacji dla użytkownika o tym jak może się odwołać od decyzji administratora. Trochę może być dziwne dla kogoś, że nie może nawet napisać na dyskusji administratora. Proponowałbym na pierwszym miejscu podać IRC (najszybsze, jeśli ktoś ma klienta), komunikatory które podano na WP:A, bądź przez maila. No i do kogo właściwie pisać? Admina, który blokował, czy kogoś innego - kogo (o ile dobrze pamiętam WarX się oferował do rozpatrywania takich kwestii)? Dodatkowo poza instrukcją dla użytkownika przydała by się tu choćby krótka informacja jak powinien postąpić administrator w wypadku otrzymania takiego maila/wiadomości. Moim zdaniem powstał jakiś czas temu bardzo dobry zwyczaj, że przed odblokowaniem trzeba skontaktować się z administratorem który blokował danego użytkownika. --Nux (dyskusja) 20:47, 14 lis 2006 (CET)
Re: do uwag Nuxa
edytujPewnym problemem jest równocześnie pozostanie w miarę blisko zasad obowiązujących wszystkie projekty (które to zasady teoretycznie nie mogą być drastycznie zmieniane), i pogodzenie z jednej strony zapędów do formalizowania wszystkiego (specyfikowania wszystkich możliwych przewinień i czasów blokowania), oraz pewnej formy anarchizmu, która jednak czyni Wikipedię czymś więcej, niż tylko przepastną biurokracją, gdzie na wszystko są trzy sprzeczne paragrafy ;-)
Kolejne uwagi:
- Działania na szkodę projektu: z jednej strony tak, z drugiej jednak, czy bardziej zależy nam na oddaniu ducha procesu, czy wyliczanek (które i tak prawdopodobnie nie przeszłyby głosowania, bo istnieje wiele sprzecznych wizji tego procesu, i każdy może wymyślić kilka przypadków, w których zdrowy rozsądek ważniejszy jest od tabelki przy postępowaniu z wandalem)? Blokowanie służy do zapobiegania ewidentnemu i rażącemu działaniu na szkodę projektu (poważny wandalizm, itp), i powinno być wprowadzane tylko na tyle, ile absolutnie trzeba. Raczej nie robi się w poszczególnych projektach taryfikatorów poszczególnych wykroczeń (a równocześnie nie ma przyzwolenia na blokowanie ludzi za POV w rozsądnych dyskusjach, co jest zaznaczone w tekście), i czuję, że do tabelek i tak nikt by się do nich nie stosował, powodując ciągłe skargi i debaty; a wandale radośnie wyszukiwaliby luk w tych zasadach... To, co starałem się osiągnąć, to opisanie stanu rzeczywistego i zaznaczenie, jakie rodzaje blokowania nie są dopuszczalne, co stanowi poprawę względem stanu faktycznego, i daje szanse na przydatne, egzekwowalne reguły, które podlegają interpretacji w duchu Wikilove ;-) Co do banowania vs blokowania - banowanie jest tworem, który właściwie na pl.wiki nie funkcjonuje, i ogólnie wydaje się być raczej jakimś rytualnym procederem zarezerwowanym dla Jimbo, niż praktycznym narzędziem walki z niskopoziomowymi nadużyciami (żeby kogoś banować, wypada zresztą wiedzieć, kim jest, bo bany odnoszą się do ludzi, nie do IP czy kont...).
- Informacje o blokowaniu: w sensie?:P Nie do końca rozumiem konkretny zarzut...
- Blokowanie administratorów: wydaje mi się to w dużej mierze równoważne konstrukcje (tzn. wyliczenie "dobrych" odblokowań z zaznaczeniem, że to tylko przykłady, versusb napisanie, że nie jest dopuszczalne odblokowanie w złej wierze), i mam lekką niechęć do wyliczanek tego typu - ale to jest chyba kosmetyka...
- Omyłkowe blokowania: jak czujesz :-)
- Odwołania: racja, zdecydowanie. IRC, e-mail/GG, grupa dyskusyjna. -- (lcamtuf)° 21:05, 14 lis 2006 (CET)
- Dodałem propozycję trybu odwołania. -- (lcamtuf)° 15:21, 8 gru 2006 (CET)
Próba podsumowania
edytujZe strony dyskusji
edytuj- Tekst jest tłumaczeniem z enWiki (z wytłuszczeniem pewnych ważniejszych dla polskiej wersji kwestii);
- Aby propoozycja została przyjęta, musi być zaakceptowana przez wszystkich, nawet tych, którzy edytują ze złej woli
- -- Datrio
- Możliwe nadużycia - pojęcie wandalizm nie jest wystarczająco zdefiniowane, administratorzy mogą arbitralnie blokować za wandalizm, kiedy im się coś nie spodoba;
- Blokowanie powinno być dozwolone wyłącznie w przypadku wandalizmów (wpis dokonany z pacynki Opus123
- -- Kwiecień
- Na RFC pojawiły się pojęcia "użytkownik uporczywie sprawiający problemy", "przypadek kontrowersyjny" - możliwe nadużycia, trzeba te pojęcia doprecyzować -- 4C
- Blokowanie wandalizmów chroni tylko treść, a trzeba chronić też społeczność, np w przypadkach złamania zasady 3 rewertów lub dopuszczenia się ataków personalnych -- Alx
- O ile banowanie jest decyzją, a blokowanie jest jej wyegzekwowaniem, należy na stronie poświęconej banowaniu pisać o tym, kiedy taka decyzja może zostać podjęta, a na stronie poświęconej blokowaniu o aspektach technicznych;
- Należy zdefiniować, kto może i za co podejmować decyzje o banowaniu. Jakkolwiek na enWiki jest to zdefiniowane jasno (Społeczność, KA, administrator, ale tylko na maks. 24h i tylko po podjęciu takiej decyzji przez KA, Jimbo Wales, Board of Trustees Wikimedia), tak u nas nie (administrator, jeśli (a) arbitralnie uzna za wandala na maks. 72h, zazw. 24h, temat trudności technicznych, np wielkość sieci, pominięty, (b) w przypadku obraźliwiej nazwy użytkownika, nie jest podane na ile, (c) za działania przeciw prawu, tylko 24h; podjęcie decyzji, nie wiadomo, czy przez społeczność, admina czy Walesa, za (a) udowodnione pacynkarstwo, nie podane, kto udowadnia, kto blokuje i na ile (b) obchodzenie zasad, można tylko przedłużyć, nie wiadomo, czy 3 rewerty się wliczają, (c) za ataki personalne po ostrzeżeniu testami, nie wiadomo kto i na ile; można też blokować na prośbę użytkownika, szczegóły ustala sam zainteresowany; banowanie, ale odróżnienie zanika). W związku z brakiem KA można by zastąpić KA poprzez RFC, zaś zasada 3 rewertów nie powinna się tyczyć, gdyż nie została przyjęta;
- Zasady są lepiej opisane w wersji przetłumaczonej z enWiki (w wersji zmienionej jest niekorzystny podział na "dobrych" i "złych");
- Bany winny być oddzielone na długie i krótkie; te krótkie nakładane miałyby być możliwie najszybciej (bez szerszej konsultacji) celem zapobieżenia dalszym wandalizmom, spamom itp, zaś ich maksymalny czas trwania wynosiłby 12h, i to i tak w przypadkach wyjątkowych; te długie miałyby być podejmowane wg ściśle wyszczególnionych zasad (rola KA winna być zastąpiona przez RFC), wg których można by też przedłużać nałożone blokady krótkie;
- Możliwe założenie KA do podejmowania szybkich decyzji o długich blokadach przed ich dłuższym przedyskutowaniem; decyzje podejmowane byłyby poprzez głosowanie, wymagane kworum to np 5 arbitrów na 8, 10 lub 15;
- Można wprowadzić bana zabraniającego edycji wyłącznie w przestrzeni głównej; jeśli mimo zakazu użytkownik dokona takiej edycji, należy ją bezwzględnie zrewertować, a łamiącego zakaz zablokować;
- Należy dopuścić samoodlbokowywanie się administratorów w sytuacjach wyjątkowych;
- Można wprowadzić dla administratorów obowiązek wstawiania zablokowanemu specjalnego komunikatu z informacją o blokującym i powodzie blokady, co miałoby ukrócić częste pytania od zablokowanych;
- Należy dodać informację możliwym odwołaniu od bana, oraz zasady określające postępowanie administratora w przypadku otrzymania takiego odwołania
- -- Nux
- Nie wolno blokować na życzenie użytkownika, ponieważ blokowanie należy nakładać wyłącznie wskutek nadużyć, co potwierdziło przeprowadzone głosowanie -- Googl
- Odróżnienie: blokowanie - zasady dla adminów, banowanie - wykluczenie ze społeczności, integracja zbędna;
- Wersja po poprawkach jest nieczytelna i niezgodna z analogicznym artykułem w enWiki;
- Sprzeczność - w jednym miejscu jest napisane, że czas blokowania to tylko sugestia, a w innym, że można IP blokować na maks. 72, co jest bzdurą w przypadku open proxy lub wielokrotnej recydywy ze stałych IP, co więcej, jest też napisane, że za zbyt długie zablokowanie IP trzeba go przepraszać
- Problem stanowi jednoczesne: nieodstawanie zbytnio od zasad rządzących innymi podobnymi projektami, pogodzenie tendencji do rozbudowy zasad i zostawienia wolności;
- Nie ma sensu tworzyć tabeli wykroczeń, gdyż nikt by się do niej nie stosował, byłyby zarzewiem wiecznych sporów, a wandale mogliby wyszukiwać luki; zamiast tego należy stworzyć listę sytuacji, za które nie należy blokować (np z uwagi na WikiLove)
- -- Lcamtuf
Z dyskusji pod głosowaniem
edytuj- Zasady są niedopracowane -- Lajsikonik
- Wprowadzone zmiany są tylko kosmetyczne;
- Należy zabronić IPkom edycji, bo w przeciwnym wypadku wskutek braku realnych narzędzi egzekwowania zasad będą one miały marginalne znaczenie;
- Toczona dyskusja przeczy zasadom zdrowego rozsądku;
- Manifestowanie poglądów wikipedystów na ich stronach może łamać zasadę NPOV
- -- Wlodek bykowski
- Należy zabraniać łamania także polskiego prawa -- Ss181292
- Należy doprecyzować zasady blokowania i zrobić regulamin, gdyż użytkownik musi wiedzieć za co jest zablokowany;
- Administratorzy w większości nie znają prawa Florydy, co rodzi niebezpieczeństwo arbitralności w blokowaniu z tytułu jego złamania, toteż należy wyliczyć konkretne przewinienia zamiast punktu o możliwości blokowania z tego tytułu;
- Zamiast "zasad współżycia społecznego", które są pojęciem prawniczym, należy pisać o "powszechnie akceptowanych normach etycznych", co jest bardziej zrozumiałe;
- Większość adminów nie zna prawa Florydy, więc blokowanie z tytułu jego złamania to będzie albo fikcja literacka, albo wysyp nadużyć, toteż trzeba wypisać listę możliwych przewinień zamiast punktu o tym prawie;
- "Zasady współżycia społecznego' to pojęcie prawnicze, toteż należy je zastąpić pojęciem "powszechnie akceptowane normy etyczne";
- Jakkolwiek plWiki jest istotnie polsko-języczną edycją powszechnej encyklopedii, nie zaś polską encyklopedią, to jednak ogromna większość wikipedystów podlega polskiemu prawu, co więcej w praktyce blokuje się za jego złamanie, toteż należy zamieścić informacje o blokowaniu z tego tytułu;
- Jeżeli nie potrafimy napisać tych zasad dobrze (konkretnie słabo napisany jest punkt 4), to lepiej nie piszmy ich w ogóle, bo praktyka nie działa źle;
- Nie powinno się pozwolić Jimbo na arbitralne banowanie, bo nie powinien on być faktycznym dyktatorem mimo zasług, a ponadto nie jest to nikomu potrzebne
- Głosowanie miało bardzo niską frekwencję, o czymś to świadczy;
- Najlepiej będzie wrócić do tematu za jakiś czas;
- Nie zostały odrzucone podstawy blokowania, a jedynie została nieprzyjęta proponowana redakcja zasad;
- Brak uczestnictwa w pracach nad propozycją nie pozbawia prawa głosu
- -- Eteru
- Zabranianie IPkom edycji jest sprzeczne z ideą Wikipedii i z zasadą zaufania do ludzi, czego przejawem jest zasada Śmiało edytuj;
- Wydaje się, że nadzwyczajna pozycja Jimbo jest narzucona plWiki i nie można jej obniżyć;
- Jeżeli administratorzy będą ograniczeni tylko zdrowym rozsądkiem, to będzie faktyczna całkowita dowolność w ich poczynaniach, co więcej, zapis "w inny sposób istotnie zakłócających funkcjonowanie projektu" zostawia dużą swobodę;
- Blokowanie nie powinno być oparte wyłącznie na widzimisiu admina, bo admin to też człowiek i należy mieć do niego ograniczone zaufanie, a fakt, że życie jest bogatsze od przepisów nie oznacza wyższości bezprawia nad prawem
- -- PawełS
- Należy doprecyzować, co jakie powinno być postępowanie administratora w przypadkach kontrowersyjnych. --Krid
- Jeśli powołujemy się na prawo w ogólności, to nie wiadomo, o jakie konkretnie prawo chodzi;
- W przypadku użytkowników edytujących w ewidentnie złej woli nie jest potrzebne ani prawo Florydy, ani długie dyskusje, ani pytanie Jimbo;
- Obecnie w praktyce nie zdarzają się kontrowersje na punkcie danych bloków; co prawda sytuacje takie miały miejsce w przeszłości (bezzasadne blokowanie 4C, co poskutkowało jej odejściem), jednak problem nie jest pierwszorzędny;
- Ważniejsze z punktu widzenia zapobiegania dyskusjom jest ustalenie długości blokady za każde przewinienie, bo admini nie są w tym jednomyślni;
- Jeśli nie można napisać tych zasad dobrze, to lepiej nie pisać wcale, bo praktyka nie działa źle;
- Bez względu na to, czy zasady będą istniały, czy nie, i tak w przypadkach kontrowersyjnych będą dyskusje;
- Nad adminami jest kontrola - RFC etc, a nawet odebrani uprawnień;
- W zasadach pojawia się KA, którego u nas nie ma
- -- Gdarin
- Punkt o prawie Florydy jest nieaktualny;
- Jakkowiek punkt o prawie Florydy jest istotnie fikcją, tak nie jest to pole do nadużyć, co pokazuje praktyka;
- Zabranianie łamania polskiego prawa jest dyskusyjne, bo serwery stoją we Florydzie i plWiki edytować i czytać może każdy, bez względu na kraj, wobec czego zakaz ten nie uzyskał poparcia społeczności;
- Ponieważ istnieją kontrowersje na temat, czy pisać o prawie Florydy lub polskim, można sformułować ten punkt ogólnie, bez wyszczególniania polskiego czy Florydy, co będzie oznaczało prawo w danej sytuacji obowiązujące;
- Wygląd punktu o prawie ma minimalną wagę; dyskusje na jego temat są tragikomiczne, jeśli są dużo ważniejsze problemy, a propozycja nie przechodzi;
- Można poprawić stylistykę zwrotu o akceptowanych normach współżycia społecznego, ale dobrze byłoby nie pisać o normach etycznych, bo można to interpretować jako normy moralne, a zatem mogą być blokowane osoby piszące na tematy moralnie kontrowersyjne;
- Zasady nie są szczegółowe;
- Ludzie, którzy nie brali udziału w dyskusji nad zasadami nie powinni zarzucać im niedopracowania, tym bardziej, że dyskusja była martwa przez sporo czasu;
- Zarzut, że trzeba pytać Jimbo o każdego bana dowodzi nieznajomości propozycji;
- Jest doprecyzowane, jak powinien postępować administrator w przypadkach wątpliwych - powinien skorzystać z RFC;
- Dyskusje są potrzebne, bo zdarzały się przypadki blokad bezzasadnych lub kwestionowanych przez społeczność, np niekończące się dyskusje o 4C;
- Jeśli admini uzyskają całkowitą dowolność, kłótni między nimi i wojen nie będzie końca;
- Ważne, aby propozycja przeszła, bo w przeciwnym razie nie będzie żadnej kontroli bloków;
- Po odrzuceniu propozycji przez głosowanie nie będzie można się na nią powoływać, i trolle uzyskają dowolność kłócenia się o każdego bloka w nieskończoność;
- Bardzo prawdopodobne, że dopracowywanie zasad potrwa bardzo długo;
- W zasadach nie pojawia się KA;
- Nie należy mieszać zasad blokowania i banowania. Te ostatnie mają mniejsze znaczenie, i tylko w nich pojawia się Jimbo;
- Po odrzuceniu zasad nie należy rewertować do poprzedniej wersji, bo też nie przeszła głosowania, a ma wszystkie te usterki, które podniesiono na tym głosowaniu i jeszcze więcej
- -- Lcamtuf
- Nie ma sensu robić zawiłych regulaminów, bo trolle i tak je obejdą;
- W ogóle nie ma potrzeby robić zasad; administratorzy muszą przyjąć na siebie odpowiedzialność za blokady, regulaminy będą tylko ograniczały możność posługiwania się zdrowym rozsądkiem;
- Administratorzy powinni mieć całkowitą dowolność blokowania, ponieważ przeszli PUA;
- Admini muszą być zgodni w nakładaniu bloków;
- 4C nie była wartościową wikipedystką, bo całokształt jej wkładu był negatywny, a dzięki swojej inteligencji mogła umiejętnie trollować
- -- Julo
- Nie obowiązują nas zasady z enWiki, po jedynie 5F i polityka prywatności są wspólne dla wszystkich Wikipedii;
- Jeśli projekt nie przejdzie, obowiązywać będzie poprzednia wersja, do której trzeba będzie cofnąć; jeśli i poprzednia wersja nie uzyska poparcia, będziemy mieli wolną amerykankę;
- Owa wolna amerykanka nawet już jest, tyle, że admini sami siebie trochę ograniczają
- -- Nux
Mój komentarz
edytuj- Istnieją na tej stronie liczne anachronizmy oraz inne błędy w rodzaju głupio-kompromitującego, np. liczne linki do strony poświęconej banowaniu, mimo, iż obie strony zostały zintegrowane, lub odwołania do dawno nieistniejącego RFC;
- Według mnie blokowanie służy zapobieżeniu czyjejś dalszej szkodliwej działalności, toteż powinno być stosowane tylko wtedy, gdy ktoś działa w złej wierze. Proponuję napisać to zamiast wyszczególnienia ciężkich naruszeń zasad, istotnego zakłócania projektu itp. Jest to sformułowanie pojemniejsze, a jednocześnie niedopuszczające żadnych nadużyć, bo stanowi właściwie istotę idei blokowania: nie można na przykład zablokować oponenta w dyskusji, bo ma inne zdanie niż admin, bo inne zdanie nie oznacza złej woli. Oczywiście może to wprowadzać zarzuty nadużyć (admin arbitralnie ustalił, że tego a tego można zablokować), ale w takich sytuacjach są odwołania. Wyliczyć wszystkich możliwych powodów blokad się nie da, toteż nie ma sensu próbować tego robić, ale można wyliczyć przykłady: -naruszanie zasad lub wielokrotne eksperymenty edycyjne mimo próśb, tłumaczeń, ostrzeżeń, apeli; -co wyszczególnione na WP:W; nagminne spamy; lekceważenie praw autorskich mimo ostrzeżenia itp. Takie streszczenie zasad może być pomocne dla newbie, żeby wiedział, jakie są najczęstsze powody i czego powinien się wystrzegać - nie można od niego wymagać lektury wszystkich zasad na dzień dobry. W skrócie: opisać praktykę, ale nie dawać jej jako nieprzekraczalny regulamin.
- "tylko wtedy, gdy ktoś działa w złej wierze" niestety nie tylko. Mogą się trafić działający w dobrej wierze a demolujący hasła -- Bulwersator (dyskusja) 01:05, 16 maj 2011 (CEST)
- Musi być możliwość odwołania się od blokad, społeczność musi mieć możliwość zakwestionowania ich, ale obecnie taką możliwość ma właściwie poprzez KA. Jeśli by jednak podczas jakiejś dyskusji uzyskany został konsensus co do danej konkretnej sytuacji, to uważam, że ten konsensus jest ważniejszy niż jednostkowa decyzja admina. Ale sądzę, że kontrola adminów powinna przebiegać raczej na skutek jakiegoś bloka; admin powinien móc bez pytania nikogo zablokować kogoś według uznania (byle to nie był infinite ban), co najwyżej będzie odwołanie, KA, mediacje... Dowodów na brak nieomylności adminów jest sporo.
- Oczywiście są też inne powody, ale te już wymagają wypisania nie jako przykłady, ale jako jedyne możliwości, jak np. przechwycenie konta, nieprawidłowa nazwa itp. Należy wyszczególnić, że w przypadku zablokowania na skutek nieprawidłowej nazwy założenie nowego konta nie będzie pacynkowym obchodzeniem zasad. Można wyszczególnić, że jeżeli konto zostało zablokowane wskutek braku pozytywnego wkładu, to ponowne założenie konta po upłynięciu blokady na IP i używanie go w dobrej wierze nie stanowi naruszenia zasad.
- Nie ma potrzeby powtarzać się ze strony WP:Pacynka, i pisać, do czego zakazuje się używania pacynek - link wystarczy. Należy pisać, że w razie nieregulaminowego użycia pacynki następuje blokada konta na stałe.
- Moim zdaniem należy zamieścić punkt o łamaniu prawa zarówno Florydy, jak i polskiego. Prawo Florydy obowiązuje zawsze, czego może nie wiedzieć newbie, zaś prawo polskie w ogromnej większości przypadków. Jeśli jednak nie można tego zamieścić, to napisanie tego ogólnie może być.
- Nie można dawać spamu i łamania prawa w jednym.
- Za łamanie prawa byłbym skłonny dawać surowe blokady, oczywiście po uprzednim ostrzeżeniu, jeżeli działanie mogło wynikać z niewiedzy, z zatem np NPA itp, ale już nie np groźby karalne, o ile nie jest to nawet niesmaczny żart, czy szerzenie nienawiści na tle rasowym itp. Jeżeli stały IP wyjedzie na samym początku z czymś w rodzaju pornografii dziecięcej, byłbym skłonny dać co najmniej miesiąc bez ostrzeżeń.
- Korzystanie z RFC w przypadkach wątpliwych - oczywisty anachronizm. Zamiast tego dałbym konsultacje na liście admińskiej itp.
- Proponuję stanowczo zakazać samoodblokowywania się adminów, za wyjątkiem testów lub naprawdę wyjątkowych sytuacji, w rodzaju takiej, że blokada była w oczywisty sposób bezprawna, nie ma żadnego innego aktywnego admina, a szalejący wandal wymaga natychmiastowych działań. Jeśli dopuścimy samoodblokowywanie się w przypadku, gdy jedynym powodem jest oczywisty brak zasadności nałożenia blokady, może to prowadzić do nadużyć, wojen na samoodblokowywanie. Jeśli admin konskewentnie łamie tę regułę, sankcją może być nawet odebranie uprawnień i zgłoszenie sprawy do KA, który oczywiście będzie miał prawo uprawnienia przywrócić.
- Blokowanie dynIP: należy robić na maks 6 godzin.
- Blokowanie zakresów: po konsultacji, chyba, że konieczność jest nagła (wyjątkowo groźne wandalizmy), a wtedy i tak trzeba zapytać społeczności, czy nie odrzuci decyzji
- Osobnym problemem do rozpatrzenia jest, jeżeli ktoś działa na dynIP, jego wandalizmy są uciążliwe, ale nie kwalifikujące się do zablokowania całego zakresu, i jeśli ten ktoś sprawia wrażenie niewiedzącego, że wystarczy mu zresetować modem.
- Nie ma sensu pisanie, na czyj wniosek admin może napisać skargę, skoro może to zrobić nawet ze swojej własnej woli.
- Można zrobić odróżnienie blokowania od banowania gwoli ścisłości. Z racji podobieństwa tematu można zintegrować.
- Banowanie na zawsze, w odróżnieniu od zablokowania konta na stałe, powoduje brak możliwości ponownego założenia konta, czy się mylę? W każdym razie tak interpretuję arbitraż Kwietnia. Wówczas takie bany pozostawiłbym już w gestii KA.
- Zablokowanemu nie powinno być wolno dokonywać żadnych edycji, czy bezpośrednio, czy pośrednio, czy za pośrednictwem kogo innego. Wobec tego wszystkie edycje dokonane wskutek omijania bloka, także na w dyskusjach, także, jeśli wypowiedź była przekazana przez kogoś innego, winny być rewertowane. Wyjątkiem tutaj oczywiście powinno być przekazywanie wypowiedzi n.t. zdjęcia blokady, np podczas zgłaszania wniosku do KA. Jeśli zablokowanemu wolno edytować stronę dyskusji, nie powinien on używać tego do proszenia o pośrednictwo w dyskusjach niebędących na temat tej blokady.
- Zasady nie muszą być przyjmowane przez edytujących ze złej woli, ponieważ im nie zależy na dobru wikipedii; jeśli będzie głosowanie, proponowałbym ustalić jakiś próg edycji w przestrzeni głównej, poniżej której głosy są nieważne
- Myślę, że można blokować użytkownika na życzenie własne, bo niby czemu nie? Chociażby po to, żeby nie było celowego łamania zasad po to, by zostać zablokowanym, co się niekiedy zdarza. Zresztą chyba jest to praktykowane.
- Wg mnie dobrze byłoby ograniczyć raczej zakazywanie komuś edytowania bez możliwości nałożenia stosownej blokady. Nie wierzę, żeby ktoś, kto otrzymuje zakaz edycji w przestrzeni głównej istotnie był rewertowany za każdą taką edycją - chyba, że się da specjalną adnotację na OZ, albo - co już miałoby sens - kazać botowi wycofywać każdą edycję takiego użytkownika. Tylko po co? Jeśli ktoś wypisuje w hasłach wandalizmy, to to samo może robić na stronie dyskusji. A możliwości odwoływania się od blokady i tak istnieją - maile itp.
Krótkie streszczenie tego co wyżej
edytujNa stronie dyskusji podniesiono przede wszystkim problem, jak bardzo szczegółowo mają być zdefiniowane zasady. Zrobienia szczegółowych definicji wykroczeń domagali się nie tylko kontrowersyjni wikipedyści, jak 4C czy Kwiecień, ale i Nux. Lcamtuf natomiast uważa, że tworzenie dokładnych regulaminów nie miałoby sensu, gdyż zaczęłoby się wynajdywanie "kruczków prawnych", a poza tym nie sposób przewidzieć, co to wymyśli szkodliwego. Nux domagał się ponadto informowania zablokowanych użytkowników o powodzie blokady i dania im jasno określonych możliwości odwołania. Jeśli konieczny jest długi blok, należy według niego taki przedyskutować. Wynikł jeszcze problem oddzielenia pojęć blokowanie i banowanie.
Pod głosowaniem wynikła dyskusja na trzy tematy. Bardzo silne kontrowersje rodził punkt o możliwości blokowania z tytułu naruszenia prawa. Eteru domagał się uwzględnienia łamania polskiego prawa. Lcamtuf zgadzał się z nim, ale podnosił brak poparcia społeczności dla takiego rozwiązania. Jeszcze bardziej zagorzała dyskusja wynikła na temat prawa Florydy, wzmianki o którym domagali się usunięcia Eteru i Gdarin. Lcamtuf po raz kolejny podnosił brak poparcia społeczności dal takiego rozwiązania. Aby ukrócić dyskusje na ten temat Lcamtuf zaproponował zapis o blokowaniu za łamanie prawa w ogólności, ale Gdarin podniósł nieścisłość takiego sformułowania.
Inny problem polegał na tym, czy zasady mają starać się skodyfikować wszelkie możliwe nadużycia i ustalić za nie kary (Eteru), czy też powinny być bardziej ogólne (Lcamtuf). Argumentem przemawiającym za tym drugim była po pierwsze obawa wynajdywania kruczków prawnych, a po drugie brak możliwości przewidzenia, co komu wpadnie do głowy.
Na koniec wynikła dyskusja na temat potrzeby ustalania tych zasad w ogóle. Gdarin uważał, że jeśli zasady nie skodyfikują wszystkich możliwych nadużyć, to nie będą w stanie ukrócić niekończących się dyskusji; dodatkowo podnoszone było przez niego i Eteru, że obecnie praktyka nie działa źle. Julo poszedł jeszcze dalej, uważając, że admini powinni mieć w ogóle całkowitą dowolność w blokowaniu. PawełS i Lcamtuf uważali, że adminom takiego poziomu zaufania dać nie można. Lcamtuf uważał ponadto, że zasady są niezbędne, bo w przeciwnym razie trolle będą mogli prowadzić niekończące się dyskusje na temat zasadności ich blokad. Nux bał się wolnej amerykanki w przypadku nie uznania zasad za obowiązujące.
Ja uważam, że zasady nie mogą być bardzo szczegółowo opisane, gdyż nie można przewidzieć, co jaki szkodnik może wymyślić. Należy natomiast wypisać najczęstsze przewinienia i stosowane za nie w praktyce kary, po pierwsze dla celów informacyjnych, a po drugie dla ustandaryzowania najbardziej typowych sytuacji. Najważniejsze jednak, że głównym powodem do blokad jest zła wola - i taki wpis powinien zastąpić dokładne wypisywanie wszystkich możliwych sytuacji. Wypis, o którym mówiłem, ma uwzględniać tylko najbardziej typowe sytuacje. Ponadto powinien powstać dokładny wypis wszystkich sytuacji oprócz złej woli, w których można kogoś zablokować. Należy doprecyzować obchodzenie blokady.
Admini nie mogą mieć całkowitej dowolności, gdyż są ludźmi. Kontrola odbywać się powinna jednak poprzez odwołania od blokad niż konieczność dyskusji nad nimi, gdyż często nie ma na to czasu. Jest KA itd. Blokowanie zakresów i infinite bany jednak nie mogą być stosowane bez konsultacji. W przypadku konfliktów nie wolno stosować blokad. Jeśli jednak nie ma pilnej potrzeby a sprawa jest bardziej kontrowersyjna, można poddać sprawę pod dyskusję. Odwołanie od blokady musi zostać poddane pod dyskusję.
Dobrze, jeśli byłaby wzmianka zarówno o prawie polskim jak i florydzkim, ponieważ one obowiązują w ogromnej większości. Ogólne pojęcie o łamaniu prawa jest ścisłe, ale dobrze, żeby newbie wiedział, że prawo Florydy też obowiązuje.
Pozdrawiam Marcgal|Respons 19:09, 14 maj 2011 (CEST)
- w związku z obawami społeczności przed wzrastającymi uprawnieniami Administracji oraz występującego tu i ówdzie problemu administratorów-aktywistów, wydaje mi sie b. ważne zaznaczenie, że blokowanie uzytkowników (bez względu na długość blokady jest de facto (banicja to juz zupełnie osobny temat i absolutnie wyjątkowe sytuacje) winno byc ze wszech miar poprzedzone innymi próbami rozwiązania sporu. Chodzi tu głównie oczywiście o blokady nałożone skutkiem sporów merytorycznych, nie rażących przykładów niszczenia stron. Edytorzy, którzy nie sa administratorami (a to zdecydowana większość wikipedystów) muszą być świadomi, że filary Wikipedii nie są pustosłowiem. pozdrawiam, --emanek (dyskusja) 09:40, 18 maj 2011 (CEST)
Która wersja?
edytujMam taką prośbę, żeby nie bawić się w rozwijanie dwóch wersji zasad na raz. Proponuję ustalić, którą wersję będziemy redagować - jeżeli tego nie zrobimy, nie będzie wiadomo, co poddać pod ew. głosowanie. W/w tekst napisałem jedynie dla celów informacyjnych jako podsumowanie dyskusji. Miało być to pomocą, żeby przy nowej wersji nie popełniać tych samych błędów. Sam zabrałem się za rozwijanie propozycji Olosa88 (zapraszam do komentowania poczynionych tam przeze mnie dotychczas zmian), jeśli jednak taka będzie wola społeczności, mogę przerzucić się na tą pierwszą wersję. A'propos Bulwersatora: nie wyobrażam sobie, żeby ktoś nie mający złej woli demolował hasła mimo pouczeń. Bo jeśli nie zła wola i nie niewiedza, to co? No chyba, że niedojrzałośc/nieumiejętność, faktycznie. Pozdrawiam Marcgal|Respons 12:54, 18 maj 2011 (CEST)