Edyp i Antygona

obraz

Edyp i Antygona – obraz Antoniego Brodowskiego, przedstawiciela klasycyzmu, z 1828 roku.

Edyp i Antygona

Obraz znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie[1].

Historia obrazu

edytuj

Obraz powstał w odpowiedzi na konkurs malarski, na obrazy stylu wysokiego, który został ogłoszony w 1823 roku przez Komisję Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego[2]. Do wyboru były trzy tematy; jeden historyczny: Zaślubiny Jadwigi i Jagiełły i dwa nawiązujące do mitologii: Edyp i Antygona oraz Perykles broniący Aspazji przed Areopagiem.

Drugi temat, który nawiązywał do tebańskiego mitu o Labdakidach, okazał się najbardziej oryginalny i uniwersalny. Jego realizacje znalazły wyrafinowane, artystyczne odzwierciedlenie w postaci trzech obrazów: Edyp w Kolonos Jana Antoniego Blanka i obrazy dwóch twórców: Antoniego Brodowskiego i Aleksandra Kokulara, noszących ten sam tytuł: Edyp i Antygona[2]. Wszystkie trzy obrazy stanowiły fragment Wystawy Sztuk Pięknych, która odbyła się w 1828 roku, w Warszawie (wystawa i obrazy znajdujące się na niej zostały uwiecznione na obrazie Wincentego Kasprzyckiego zatytułowanego: Widok Wystawy Sztuk Pięknych w Warszawie w 1828 roku). Płótna Brodowskiego i Kokulara cieszyły się dużym powodzeniem wśród osób odwiedzających tą wystawę[2].

Opis obrazu

edytuj

Obraz jest wykonany w technice olejnej, na płótnie o wymiarach 293 × 191 cm[1]. Dzieło wpisuje się w nurt malarstwa akademickiego i romantyzmu. Obraz posiada konstrukcję osiową i symetryczną[3]. Charakteryzuje go poprawność rysunku, która jest również postrzegana jako jego słabość, gdyż jest zbieżna z pojęciem szkolarskiego schematu i martwą linia konturu[3].

Na obrazie zostały ukazane następujące postacie: Edyp, władca Teb; mąż i zarazem syn Jokasty oraz Antygona - córka Edypa. Gdy w Tebach wybuchła zaraza, Edyp chcąc poznać przyczyny złego losu, który go prześladował, zarządził śledztwo w sprawie zabójstwa Lajosa, poprzedniego władcy Teb, męża Jokasty[4]. Wtedy to dowiedział się o swojej przeszłości i klątwie ciążącej nad rodem Labdakidów. Rozpacz doprowadziła Jokastę do samobójstwa, a Edypa do samookaleczenia - wyłupienia oczu. Edyp prosił u Kreona, króla Teb i brata Jokasty, o wygnanie i nakazał swojej córce Antygonie wyprowadzić siebie poza miasto[5].

Tragizm przedstawionych postaci łączy się z ich heroizacją artykułowaną przez ich autora. Brodowski, tworząc rysy twarzy Edypa, intencjonalnie wykorzystał model twarzy Zeusa Olimpijskiego, a przy tworzeniu postaci Antygony opierał się na kanonie piękna efeba[2]. Edyp, którego postać wskazuje na zachowanie spokoju godnego stoików, wydaje się być pogodzony z własnym losem i akceptować swoje cierpienie. Antygona, prowadząc ojca, okazuje swoje posłuszeństwo wobec niego.

Symbolika obrazu

edytuj

Motyw wykorzystania postaci Edypa odnosi się do nieuchronności losu, do fatalizmu.

Postacie choć idące wspólnie, są zwrócone w różnych kierunkach, co może symbolizować ich rychłe rozstanie i samotność.

Czarne chmury unoszące się nad postaciami Edypa i Antygony oznaczają ciągłość klątwy, która ciąży nad rodem Labdakidów i są symbolem gniewu bożego.

Kostur, którym podpiera się Edyp jest atrybutem żebraków. Wskazuje on na głód, samotność i poniżenie, które będą udziałem Edypa.

Splecione dłonie Antygony i nieład szat uosabiają rozpacz i beznadzieję, które jej towarzyszą.

Jasna poświata na horyzoncie wskazuje na dawne lata świetności i wielkości bohaterów obrazu.

Przypisy

edytuj
  1. a b Edyp i Antygona. Cyfrowe Muzeum Narodowe w Warszawie. [dostęp 2015-10-13].
  2. a b c d Antoni Brodowski, "Edyp i Antygona" | Sztuki wizualne w Culture.pl. Culture.pl. [dostęp 2015-10-13].
  3. a b Tadeusz Dobrowolski: Nowoczesne malarstwo polskie, 1764 - 1939. Wrocław - Kraków: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1957, s. 175, 176.
  4. Jan Parandowski: Mitologia. Warszawa: Czytelnik, 1979, s. 203-208.
  5. Mała Encyklopedia Kultury Antycznej. Warszawa: PWN, 1990, s. 212.