Hej, chłopcy, bagnet na broń

piosenka napisana przez Krystynę Krahelską

Hej, chłopcy, bagnet na broń – piosenka napisana przez Krystynę Krahelską ps. Danuta w 1943 roku. Była jedną z najpopularniejszych piosenek Polski Walczącej i powstania warszawskiego.

Kompozycja i słowa

edytuj

Utwór zbudowany jest z pięciu czterowersowych zwrotek. Linia melodyczna nawiązuje do marsza, dlatego też nazywany jest „marszem »Baszty«”.

Hej, chłopcy, bagnet na broń!
Długa droga, daleka przed nami,
Mocne serca, a w ręku karabin,
Granaty w dłoniach i bagnet na broni.

Hej, chłopcy, bagnet na broń, pierwsza zwrotka

Historia utworu

edytuj

Po raz pierwszy piosenka została zaśpiewana przez Krystynę Krahelską w lutym 1943 roku w konspiracyjnym mieszkaniu na Żoliborzu przy ul. Stefana Czarnieckiego[1]. Wieczorne spotkanie zorganizował harcmistrz Ludwik Berger, a w jego trakcie kilkudziesięciu harcerzy słuchało pieśni śpiewanych przez Krahelską i Janinę Krassowską. Na zakończenie autorka zaśpiewała marsz specjalnie napisany dla żołnierzy batalionu „Baszta”. Zgromadzeni powtarzali słowa piosenki, aż wszyscy nauczyli się ich na pamięć. Wkrótce utwór ten stał się jedną z najpopularniejszych piosenek Polski Walczącej i powstania warszawskiego[2][3].

Tekst opublikowano po raz pierwszy na łamach konspiracyjnego dwutygodnika „Bądź Gotów” (20 listopada 1943, nr 21) pod nieco zmienionym tytułem „Bagnet na broń”[4]. Następnie przedrukowano go w prasie powstańczej, dwóch konspiracyjnych antologiach „Pieśni Podziemne” (1944) i „Śpiewnik B.Ch.” (październik 1944), jak również w „Barykadzie” Nr 6, s. 3 z 17 sierpnia 1944[5].

Po zakończeniu II wojny światowej pieśń śpiewana była w oddziałach partyzantki antykomunistycznej[6].

12 marca 1967 roku odbyła się w Teatrze Klasycznym w Warszawie, premiera spektaklu „Dziś do ciebie przyjść nie mogę...”, w której wykorzystano utwory Krystyny Krahelskiej: „Hej, chłopcy, bagnet na broń!” i „Smutna rzeka”[7].

W Pamiętnikach żołnierzy batalionu „Zośka” Juliusz Bogdan Deczkowski ps. Laudański napisał:

W marszu czuję się wspaniale. Patrzę na zwarte czwórki plutonu, na uśmiechnięte twarze kolegów, na biało-czerwone opaski na ramionach i hełmach. Rytmicznie uderzają podkute buty o bruk w takt piosenki: „Hej chłopcy, bagnet na broń!”. Jak długo musieliśmy czekać, aby się wreszcie spełniły te słowa![8]

Tytuł utworu znalazł się także na tablicach pamiątkowych poświęconych pamięci Krystyny Krahelskiej, m.in. na tablicy przy ul. Rakowieckiej 57 w Warszawie, gdzie mieszkała i na ścianie pałacu Czartoryskich w Puławach, gdzie ukrywała się w latach 1943–1944[9][10].

Przypisy

edytuj
  1. Barbara Wachowicz: Bohaterki Powstańczej Warszawy. Warszawa: MUZA SA, 2014, s. 92. ISBN 978-83-7758-715-7.
  2. Hej chłopcy, bagnet na broń. BliskoPolski.pl. [dostęp 2017-12-07].
  3. 100 lat temu urodziła się Krystyna Krahelska.. „Polska Times”, 24 marca 2014. Polska Press Sp. z o.o.. 
  4. Zygmunt Głuszek: Hej, chłopcy...: Konspiracja. Uniwersytet Michigan: ARS Print Production, 1998, s. 245. ISBN 978-83-8722-410-3.
  5. Maria Marzena Grochowska: Krystyna Krahelska: obudźmy jej zamilkły śpiew. Warszawa: Oficyna Wydawnicza Rytm, 1996, s. 225. ISBN 978-83-8667-836-5.
  6. Hej chłopcy bagnet na broń. PolskaTradycja.pl. [dostęp 2017-12-07].
  7. Dziś do ciebie przyjść nie mogę..., [w:] Encyklopedia teatru polskiego (przedstawienia) [dostęp 2017-11-25].
  8. Barbara Wachowicz: Bohaterki Powstańczej Warszawy. Warszawa: MUZA SA, 2014, s. 95. ISBN 978-83-7758-715-7.
  9. Krzysztof Szulowski: Wypowiedzi na posiedzeniach Sejmu. Sejm RP, 20-07-2016. [dostęp 2017-12-07].
  10. Michał St. Zieleśkiewicz: Krystyna Krahelska „Danuta” Bohaterka Powstania Warszawskiego. Stowarzyszenie Blogmedia24.pl, 26.03.2012. [dostęp 2017-12-07].