Konwój opuścił kanadyjskie wody przybrzeżne 30 stycznia 1941 roku. Zgodnie z przyjętą na początku wojny praktyką do 31 stycznia towarzyszył mu kanadyjski niszczyciel, który wkrótce zawrócił do bazy. W tej sytuacji jedyną osłonę konwoju stanowił pancernikHMS „Ramillies”. 8 lutego na horyzoncie pojawiły się dwa pancerniki niemieckie, „Scharnhorst” i „Gneisenau”. Dowódcą zespołu był admirałGünther Lütjens[1]. Dowódca „Scharnhorsta” zaproponował, że odciągnie stary brytyjski pancernik tak, by „Gneisenau” mógł rozprawić się z konwojem (miał ku temu podstawy: „Scharnhorst” był od brytyjskiego pancernika o 11 węzłów szybszy)[1], ale Lütjens otrzymał polecenie unikania walki z większymi jednostkami, więc atak został odwołany i oba okręty niemieckie oddaliły się, by szukać łatwiejszej zdobyczy[1]. Mimo to konwój został częściowo rozproszony. Pierwsze okręty eskorty brytyjskiej dołączyły dopiero 12 lutego.
Nieco później niektóre statki konwoju zostały wykryte przez okręt podwodny„U-96” pod dowództwem kapitana Heinricha Lehmann-Willenbrocka, który zatopił dwa z nich, w tym tankowiec „MV Arthur F. Corwin” przewożący 14 500 ton gazoliny lotniczej. Statek zatonął 13 lutego wraz ze wszystkimi 59 członkami załogi.