Potyczka pod Ciołkowem

Potyczka pod Ciołkowem – bitwa stoczona 22 stycznia 1863 roku, pierwszego dnia powstania styczniowego, pierwsze opisane starcie tego powstania. Oddział powstańców pod dowództwem Aleksandra Rogalińskiego kierujący się z Warszawy w stronę Płocka starł się pod wsią Ciołkowo (obecnie Ciółkowo) z kompanią rosyjskiego pułku muromskiego, którą dowodził płk Kozlaninow. W ataku kosynierów zginęli rosyjscy piechurzy i sam Kozlaninow.

Potyczka pod Ciołkowem
powstanie styczniowe
ilustracja
Czas

22 stycznia 1863

Miejsce

Ciółkowo

Terytorium

Królestwo Kongresowe

Wynik

zwycięstwo Polaków

Strony konfliktu
powstańcy styczniowi Imperium Rosyjskie
Dowódcy
Aleksander Rogaliński płk Kozlaninow †
Siły
około 100 powstańców półkompania około 100 żołnierzy
Straty
3 rannych w tym dowódca 43 zabitych,
17 rannych
Położenie na mapie Guberni Królestwa Polskiego (1904)
Mapa konturowa Guberni Królestwa Polskiego (1904), w centrum znajduje się punkt z opisem „miejsce bitwy”
Ziemia52°36′24″N 19°53′05″E/52,606667 19,884722

Tło bitwy edytuj

Kompania wojsk rosyjskich, dowodzona przez pułkownika Kozlaninowa podeszła pod zagrody wiejskie we wsi Ciołkowo, w której zgromadzili się powstańcy polscy. Rosjanie mieli rozkaz w miarę możliwości schwytać powstańców żywcem i mieli nienabite karabiny. Mimo wezwań do poddania się i złożenia broni, powstańcy otworzyli ogień i przeszli do ataku na żołnierzy carskich. Pomimo fatalnego wyposażenia oddziału polskiego (powstańcy posiadali jedynie 2 strzelby, 30 kos, a reszta kije, topory i siekiery) doszło do krótkiej walki wręcz, w której rosyjski dowódca został zabity ciosem siekierą w głowę, a jego oddział uciekł w popłochu.

Atak z zaskoczenia na niespodziewających się tego Rosjan doprowadził do rzezi. Zginęło 43 Rosjan a 17 było rannych. Po stronie polskiej było tylko 3 rannych, w tym dowódca Aleksander Rogaliński, który stracił oko i wycofał się z walki[1].

W trakcie potyczki 18 Rosjan pod dowództwem Ponamarenko uciekło ku Bielskowi. Spotkali się tam z rosyjskim oddziałem kapitana Stefanowskiego, który przerażony katastrofą Ciołkowską nakazał nabić broń. W późniejszym czasie Polacy pozbawieni dowództwa zaczęli się błąkać i wpadli na rosyjską kolumnę pod dowództwem Stefanowskiego i zostali rozbici/rozproszeni[1].

Przypisy edytuj

  1. a b Walery Przyborowski, Dzieje 1863 roku T. 1, Kraków 1897, s. 42-44.

Bibliografia edytuj

  • Jarosław Szarek: Powstanie styczniowe: Zryw wolnych Polaków. Kraków: Wydawnictwo AA, 2013. ISBN 978-83-7864-464-4. s. 51.

Linki zewnętrzne edytuj