Krzyk kamienia: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
+ mój ulubiony wątek
→‎Opis: troche przemeblowania
Linia 34:
Martin jest młodym [[wspinaczka skałkowa|wspinaczem skałkowym]] i właśnie zdobył mistrzostwo podczas halowych zawodów we [[wspinaczka|wspinaczce]] sportowej. Roccia to doświadczony [[alpinista|alpinistą]] (zdobywca wszystkich [[ośmiotysięcznik|ośmiotysięczników]]). Podczas wywiadu, Roccia twierdzi że Martinowi brakuje doświadczenia alpinistycznego, by mógł się zmierzyć z alpinistami podczas zdobywania gór. Martin jest przeciwnego zdania i twierdzi że jest w stanie wejść na Cerro Torre, którą Roccia bezskutecznie próbuje zdobyć. Jest to początek rywalizacji między nimi.
 
Na Cerro Torre rusza wspólna wyprawa, która ma rozstrzygnąć który z nich ma rację, ale kończy się tragicznie. Martin samowolnie rusza na szczyt, lecz wkrótce następuje załamanie pogody i ginie idący z nim alpinista - wieloletni towarzysz Rocci. Młody wspinacz twierdzi, że udało im się zdobyć szczyt, ale nie jest w stanie tego udowodnić i pojawiają się wątpliwości co do jego prawdomówności. Wobec tego postanawia zdobyć górę jeszcze raz. Tym razem towarzyszy mu ekipa telewizyjna, mająca zmienić wspinaczkę w fascynujący spektakl. Nieoczekiwanie pojawia się Roccia i obaj mężczyźni stoczą finałowy pojedynek, atakując Cerro Torre z dwóch różnych stron.
 
Rywalizacja nie kończy się na wspinaczce, obaj rywalizują o względy Kathariny - sekretarki Rocci. Po jednej z prób podejścia Roccia zastaje w namiocie romansujących ze sobą młodych. Niedługo później wokół życia Martina coraz intensywniej działają media. Góra w tym czasie pozostaje jednak niezdobyta. Wobec wątpliwości dotyczących wejścia, Martin postanawia ponownie podjąć próbę wejścia na szczyt. Tym razem towarzyszy mu ekipa telewizyjna, mająca zmienić wspinaczkę w fascynujący spektakl.
 
Tymczasem Roccia próbując odnaleźć się spędza długi czas w samotności, poznaje też dziwnego człowieka bez palców u jednej z rąk, który ciągle chwali jedną z aktorek, pokazując mu jej zdjęcie. Tajemniczy człowiek twierdzi też, że był na szczycie Cerro Torre i nazywa górę ''Złodziejką palców''. W końcu pozostawiony na uboczu alpinistaRoccia próbuje zdobućzdobyć szczyt dla samego siebie, ignorując potrzeby bycia sławnym przed kamerami. Wchodząci nanieoczekiwanie szczytpojawia odnajdujesię nau nimstóp zdjęciegóry, którezasakując wcześniejnieprzygotowaną pokazywałekipę mutelewizyjną ówi przypadkowyswego znajomyrywala.
 
Mężczyźni stoczą finałowy pojedynek, atakując Cerro Torre z dwóch różnych stron, który dla Martina skończy się tragicznie. Roccia, wchodząc na szczyt odnajduje tam zdjęcie na czekanie, które wcześniej pokazywał mu ów przypadkowy znajomy.
 
Podobnie, jak i w innych filmach Herzoga, autentyczny bohater, zdobywający się na szaleństwo, staje się nie zauważony ze względu na brak oczekiwanej spektakularności.