*[[Zygmunt WłókaGloger]] w ''Encyklopedii staropolskiej'' pisał<ref>[http://univ.gda.pl/~literat/glogers/0043.htm Zygmunt Gloger, ''Encyklopedia staropolska'']</ref>: ''Ody [[morga|morgiem]] czyli jutrzyną nazwano taką przestrzeń roli, którą można było parą wołów [[orka (rolnictwo)|zaorać]] przez dzień od rana, to włóka oznaczała większe pole, które po zoraniu lub posiewie potrzeba było włóczyć czyli [[bronowanie|bronować]] także cały dzień. Do włóki chełmińskiej i polskiej przywiązano następnie znaczenie przestrzeni 30-morgowej czyli, jak ją matematycznie określano, długiej 300 a szerokiej 30 prętów[[pręt (miara)|pręt]]ów, licząc pręt po [[łokieć (miara)|łokci]] warszawskich 7 i pół. Włóka tem się różniła od łanu[[łan (miara powierzchni)|łan]]u, że oznaczała przestrzeń orną czyli włóczną, gdy łan oznaczał pewien wymiar (w różnych stronach rozmaity) całego gospodarstwa, więc z łąkami, wygonami i t. d. Ponieważ mórg litewski był o ćwierć większy od nowopolskiego, więc w tym samym stosunku i włóka litewska jest większą od polskiej. W Wielkopolsce włókę roli zwano często z niemiecka [[huba (miara)|hubą]] lub hufem. Jak morgi tak i włóki bywały kilku wymiarów; w królewszczyznach mierzono na 33 morgowe''.
Nazwa ta bywała często synonimem łana, była w szerokim użyciu na [[Mazowsze|Mazowszu]] i na wschodnich terenach [[Rzeczpospolita|Rzeczypospolitej]].