Wesoła wdówka: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
→Akt I: grafika |
→Akt I: drobne redakcyjne |
||
Linia 114:
Tymczasem w poselstwie zjawia się pani Glawari. Zebrani panowie witają ją oszałamiającymi komplementami (''Bitte meine Herren''). Hanna nie ma złudzeń co do przyczyny tych hołdów, pozwala się jednak adorować i wielkodusznie zaprasza wszystkich na bal u siebie następnego dnia. Walentyna przestawia jej Kamila chcąc odwrócić ewentualne podejrzenia ze strony męża o flirt. Hanna oddala się by zatańczyć z baronem, a do salonu na chwiejnych nogach wchodzi Daniło, zły, że przerwano mu prężną działalność dyplomatyczną (''O Vaterland! - Da geh'ich zu Maxim''). Wyczerpany pracą dla ojczyzny pada na kanapę. W zaśnięciu przeszkadza mu najpierw Walentyna poszukująca wachlarza z wyznaniem miłosnym Kamila, który nie powinien wpaść w ręce męża. W chwilę później nadchodzi Hanna. Okazuje się, że wdowę i Daniłę łączyła kiedyś miłość. Młody dyplomata pragnął poślubić ubogą pannę, sprzeciwił się temu jednak wówczas jego stryj. Chcąc ratować dzierżawę ojca Hanna wyszła wówczas za bankiera. Obecnie stryj nie ma nic przeciw poślubieniu przez bratanka najbogatszej kobiety w księstwie. Honor nie pozwala jednak Danile poprosić ukochanej o rękę, nie chce być uznany za łowcę posagów. Oświadcza Hannie, że nigdy nie usłyszy z jego ust "kocham"<ref name="Kyd296">{{Cytuj książkę |nazwisko= Kydryński |imię=Lucjan |tytuł= Przewodnik operetkowy |strony=296 }} {{Cytuj książkę |nazwisko= Kamiński |imię=Piotr |tytuł= Tysiąc i jedna opera |tom=1 |strony=766-767}}</ref>.
Baron Zeta nieświadom zupełnie związków łączących jego żonę z Kamilem, oddaje mu ją pod opiekę, aby zyskać swobodę dla porozmawiania z Daniłą. Podczas więc gdy Kamil umizga się do Walentyny (duet:
=== Akt II ===
|