Kryzys polityczny w Ekwadorze: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
→Linki zewnętrzne: linki zewnętrzne |
redakcyjne |
||
Linia 6:
== Sytuacja polityczna w Ekwadorze ==
[[Plik:Rafaelcorrea08122006.jpg|thumb|200px|Prezydent [[Rafael Correa]]]]
Ekwador u schyłku XX i na początku XXI wieku kilkakrotnie doświadczał zamachów stanu oraz zamieszek i kryzysów na tle politycznym, które kończyły się odsunięciem od władzy urzędującego [[prezydenci Ekwadoru|szefa państwa]]. W 1987 prezydent [[León Febres Cordero Ribadeneyra|Leon Febres Cordero]] został zaatakowany i pobity przez armię w proteście przeciw
W styczniu 2007 prezydentem Ekwadoru został [[Rafael Correa]], przywódca lewicowej partii Sojusz PAIS (''Alianza PAIS''). W czasie kampanii wyborczej zapowiadał zmiany w systemie politycznym kraju, zmianę w kierunkach polityki zagranicznej oraz zwiększenie wydatków na cele społeczne. We wrześniu 2008 w powszechnym [[Referendum w Ekwadorze w 2008 roku|referendum]] 65% głosujących opowiedziało się za przyjęciem nowej konstytucji, wprowadzającej możliwość reelekcji głowy państwa, ale także zapewniającej szerszą pomoc i opiekę ze strony państwa dla obywateli. Wzmacniała ona również kontrolę państwa nad gospodarką, a w szczególności nad przemysłem wydobywczym. Ekwador, członek [[OPEC]], posiada bowiem bogate zasoby [[ropa naftowa|ropy naftowej]]. W polityce zagranicznej prezydent rozluźnił stosunki ze [[Stany Zjednoczone|Stanami Zjednoczonymi]] na rzecz poszerzenia współpracy z państwami regionu Ameryki Łacińskiej, a zwłaszcza z państwami grupy [[Boliwariańska Alternatywa dla Ameryki|ALBA]], w tym z [[Wenezuela|Wenezuelą]] prezydenta [[Hugo Chávez]]a. W 2008 zaprzestał także spłacania zadłużenia zagranicznego Ekwadoru, uznając je za zaciągnięte niezgodnie z prawem. W stosunkach z [[Kolumbia|Kolumbią]], najbliższym sojusznikiem USA w regionie, doszło
== Geneza wydarzeń ==
[[Kryzys finansowy 2007-2009|Kryzys gospodarczy]] z lat 2008-2009 i spadek światowych cen ropy naftowej spowodował konieczność wprowadzenia ograniczeń w zakresie wydatków budżetowych przez administrację prezydenta Correi. W ramach polityki oszczędnościowej parlament 29 września 2010 uchwalił prawo znoszące część przywilejów finansowych służb mundurowych oraz wydłużające czas
Nowe prawo zostało zdecydowanie odrzucone przez funkcjonariuszy służb mundurowych, których część następnego dnia dokonała buntu na ulicach największych miast Ekwadoru<ref name=bstart/>.
Linia 22:
|align = right
}}
30 września 2010 nad ranem niezadowolone oddziały wojska i policji rozpoczęły okupację koszar oraz wzniosły blokady drogowe na głównych ulicach stolicy i największych miast w kraju, domagając się przywrócenia przywilejów pracowniczych. Do wybuchu buntu, blokad i okupacji budynków rządowych doszło również w największym mieście Ekwadoru – [[Guayaquil]] oraz mieście [[Cuenca (miasto w Ekwadorze)|Cuenca]]. W [[Quito]] przeciwnicy polityki prezydenta rozpoczęli okupację budynku Zgromadzenia Narodowego, na ulicach miasta pojawiły się płonące opony. Około 300-osobowy oddział sił powietrznych i lądowych zablokował autostradę prowadzącą do Quito oraz na kilka godzin opanował [[Port lotniczy Quito|port lotniczy Mariscal Sucre]]<ref name=bstart/>.
W miastach ogarniętych rebelią dochodziło do aktów grabieży mienia publicznego i prywatnego oraz wandalizmu. Wiele szkół, banków, sklepów i instytucji publicznych pozostało nieczynnych w obawie o bezpieczeństwo. Zdezorientowani mieszkańcy pozostawali w domach. Szef Banku Centralnego, Diego Borja, w odpowiedzi na doniesienia o grabieży budynków bankowych, wezwał obywateli do zachowania spokoju i niewycofywania posiadanych depozytów. Jednocześnie szef Połączonych Sił Zbrojnych Luis Ernesto Gonzalez Villarreal zapewnił o lojalności wojska wobec głowy państwa i zobowiązał się do podjęcia wszelkich działań, o jakich zadecyduje rząd<ref name=bstart/>. Jednocześnie stwierdził jednak, że nowe regulacje prawne powinny zostać "zrewidowane lub nie wejść w życie"<ref name=onodb/>
Prezydent Rafael Correa na wieść o wybuchu protestów udał się do głównych koszar wojskowych w stolicy w celu uspokojenia nastrojów. Na miejscu w bezpośredni sposób zaapelował o zakończenie buntów i powrót do służby wojskowej i policyjnej. Jednocześnie powiedział, że nie porzuci swojej polityki <small>(patrz ramka obok)</small>. W odpowiedzi na słowa prezydenta zgromadzeni funkcjonariusze rozpylili w jego kierunku [[lakrymator|gaz łzawiący]] i użyli [[Wodomiotacz|armatek wodnych]]. Prezydent zmuszony był uciekać z koszar w masce gazowej. Według jego słów, jeden z buntowników, których określił mianem "tchórzy", próbował zdjąć maskę z jego twarzy, co mogłyby doprowadzić do uduszenia. Został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie uzyskał odpowiednią pomoc medyczną<ref name=bstart/>, m.in. zoperowano mu tam kolano, które zwichnął w trakcie ucieczki<ref name=wp/>.
Linia 30:
Szpital, w którym przebywał został otoczony przez zbuntowane oddziały służb mundurowych, które uniemożliwiły mu opuszczenie budynku. Pod budynkiem doszło do starć i przepychanek policji ze zwolennikami prezydenta Correi. Zbuntowani funkcjonariusze użyli przeciwko nim gazu łzawiącego. Przebywając w szpitalu prezydent ogłosił wprowadzenie w całym kraju 5-dniowego<ref name=bbcfive/> [[stan wyjątkowy|stanu wyjątkowego]]. Udzielił również wywiadu mediom, w którym zaistniałe wydarzenia określił mianem próby [[zamach stanu|zamachu stanu]], zorganizowanego przez opozycję i pewne części sił zbrojnych i policji. O podżeganie do niepokojów oskarżył opozycyjną Partię Patriotycznego Społeczeństwa 21 Stycznia (''Partido Sociedad Patriótica 21 de Enero'', PSP) na czele z byłym prezydentem [[Lucio Gutiérrez]]em. Stwierdził także, że "wszystkie złe żywioły" w policji powinny zostać wyeliminowane<ref name=bstart/>. Jak później relacjonował, do swoich oponentów miał zawołać, że albo wyjdzie z budynku jako "prezydent godnego kraju, albo jako trup"<ref name=pardon/>.
Rzecznik publicznej telewizji poinformował, że w zbuntowani policjanci otoczyli jej budynek i próbowali
== Oswobodzenie prezydenta ==
[[Plik:Palacio Carondelet en la noche.jpg|thumb|250px|Pałac prezydencki, skąd Rafael Correa przemawiał po oswobodzeniu ze szpitala]]
Ok 21.00 wieczorem, po 12-godzinnym pobycie w szpitalu, prezydent został oswobodzony w wyniku interwencji sił zbrojnych. Walki wiernego mu wojska ze zbuntowanymi oddziałami policji trwały przed budynkiem szpitala
W sumie w całym kraju, według informacji Ministerstwa Zdrowia, w wyniku starć śmierć poniosło 8 osób, a 274 osoby zostały ranne. Wśród ofiar śmiertelnych znalazło się 2 funkcjonariuszy policji i 6 cywilów. W Quito zmarły 3 osoby, a w Guayaquil – 5. Ogółem w całym kraju w antyrządowych wystąpieniach wzięło udział ok. 1,2 tys. osób<ref name=wp>{{cytuj stronę|url=http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ekwador8-ofiar-smiertelnych-274-osoby-ranne-w-buncie-policji,wid,12721224,wiadomosc.html?ticaid=1afd3|tytuł=8 ofiar śmiertelnych, 274 osoby ranne w zamieszkach w Ekwadorze |data=2 października 2010|opublikowany=wp.pl|język=pl|data dostępu=2010-10-02}}</ref>. Jednym z rannych był minister spraw zagranicznych [[Ricardo Patiño]]<ref name=insul>{{cytuj stronę|url=http://wiadomosci.onet.pl/swiat/spokoj-w-ekwadorze-to-byla-proba-przewrotu,1,3709343,wiadomosc.html|tytuł=Spokój w Ekwadorze. "To była próba przewrotu"|data=1 października 2010|opublikowany=onet.pl|język=pl|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
Linia 45:
1 października 2010 w kraju panował już względny spokój. Funkcjonariusze policji rozpoczęli powrót do pracy. Wojsko wzmogło środki bezpieczeństwa przy strategicznych obiektach w stolicy, w tym wokół pałacu prezydenckiego. Dodatkowe patrole pojawiły się również w pobliżu placówek bankowych w celu zapobieżenia powtórnym grabieżom. Prezydent Correa ogłosił trzydniową [[żałoba narodowa|żałobę narodową]] dla oddania pamięci ofiarom buntu<ref name=reutdis>{{cytuj stronę|url=http://af.reuters.com/article/worldNews/idAFTRE68T4CB20101001?sp=true|tytuł=Ecuador's Correa asserts control, police chief quits|data=1 października 2010|opublikowany=Reuters|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
Do dymisji podał się dowódca policji narodowej Freddy Martinez. Stwierdził, że dowódca, który doświadczył takiego braku szacunku ze strony podwładnych nie może pozostawać u władzy. Nowym szefem policji mianowany został Patricio Franco, który zobowiązał się do reformy tej organizacji. Minister spraw zagranicznych Ekwadoru Ricardo Patiño oświadczył, że władze "nie ogłaszają pełnego zwycięstwa", gdyż "pomimo, że sytuacja została opanowana, nie można być spokojnym".
1 października 2010 aresztowanych zostało trzech pułkowników policji. Prokuratura oskarżyła ich o niedopełnienie obowiązków, rebelię i próbę zabójstwa. Oskarżeni zostali zwolnieni jeszcze tego samego dnia, choć nałożono na nich zakaz opuszczania kraju<ref name=bbcuturn>{{cytuj stronę|url=http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-11460231|tytuł=Ecuador U-turn on controversial austerity law|data=3 października 2010|opublikowany=BBC News|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
2 października 2010 minister [[Doris Soliz]] ogłosiła, że część przepisów prawa, które
4 października 2010 władze ogłosiły podniesienie uposażenia funkcjonariuszom policji i wojska czterech stopni [[oficer|oficerskich]], w tym kapitanom i majorom. Podwyżki wyniosły średnio ok. 400–570 [[Dolar amerykański|USD]] i były antydatowane; dotyczyły okresu całego roku od 1 stycznia 2010. Minister obrony [[Javier Ponce]] wyjaśniał, że plan ich wprowadzenia został opracowany już wcześniej i nie są one powiązane z zaistniałymi wydarzeniami i interwencją ratunkową wojska. Roczny koszt wprowadzenia podwyżek ocenił na 30-35 mln USD<ref>{{cytuj stronę|url=http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-11474446|tytuł=Ecuador increases police and army wages|data=5 października 2010|opublikowany=BBC News|język=en|data dostępu=2010-10-06}}</ref><ref name=reutpens>{{cytuj stronę|url=http://af.reuters.com/article/worldNews/idAFTRE6940A020101005?sp=true|tytuł=Ecuador raises military wages after police revolt|data=5 października 2010|opublikowany=Reuters|język=en|data dostępu=2010-10-06}}</ref>.
Linia 67:
[[Plik:Unasur BsAs Crisis Ecuador.jpg|thumb|340px|Nadzwyczajny szczyt [[Unia Narodów Południowoamerykańskich|UNASUR]] w Buenos Aires]]
Na wieść o wybuchu wydarzeń w Ekwadorze jeszcze 30 września 2010 w [[Buenos Aires]] rozpoczął się nadzwyczajny szczyt [[Unia Narodów Południowoamerykańskich|Unii Narodów Południowoamerykańskich]] (UNASUR). Przybyło na niego większość przywódców państw członkowskich, prezydenci: Argentyny
W przyjętej 1 października 2010 rezolucji szefowie państw i rządów UNASUR zdecydowanie potępili "próbę zamachu stanu i późniejszą napaść na prezydenta Rafaela Correę w siostrzanej Republice Ekwadoru". Podkreślili konieczność osądzenia i ukarania odpowiedzialnych za wydarzenia. W tym kontekście wyrazili pełne poparcie dla działań demokratycznych instytucji w tym kraju. Ostrzegli, że w przypadku kontynuacji nieposłuszeństwa wobec władz podejmą natychmiastowe i konkretne kroki, jak zamknięcie granic państwowych, zawieszenie wymiany handlowej, transportu lotniczego, dostaw energii, usług i innych dostaw. Zapowiedzieli przyjęcie dodatkowego protokołu do traktatu założycielskiego UNASUR, zawierającego klauzulę podkreślającą wartości demokratyczne. Uzgodnili również wysłanie 1 października 2010 swoich ministrów spraw zagranicznych do Quito w celu wyrażenia pełnego poparcia dla prezydenta Correi i narodu ekwadorskiego<ref>{{cytuj stronę|url=http://www.lanacion.com.ar/nota.asp?nota_id=1309820|tytuł=Comenzó la reunión de emergencia de la Unasur|data=1 października 2010|opublikowany=LaNacion.com.ar|język=es|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
=== Reakcje i działania państw ===
Poszczególne państwa regionu i ich przywódcy wyrazili poparcie dla prezydenta Rafaela Correi. Prezydent [[Argentyna|Argentyny]] Cristina Fernández de Kirchner oznajmiła, że argentyński rząd "zdecydowanie sprzeciwia się rebelii ekwadorskiego wojska i sił policji, które zagrażają jego demokratycznym instytucjom". Minister spraw zagranicznych [[Brazylia|Brazylii]] [[Celso Amorim]], w rozmowie telefonicznej z szefem ekwadorskiej dyplomacji Ricardo Patiño, wyraził "całkowite poparcie i solidarność z prezydentem Correą i demokratycznymi władzami". Wyrazy poparcia dla prezydenta Ekwadoru i demokratycznie wybranych
Prezydenci Peru i Kolumbii podjęli 30 września 2010 decyzję o zamknięciu granicy z Ekwadorem do czasu unormowania się sytuacji w tym kraju i przywrócenia władzy prezydenta Correi. Zamknięcie granic
Sekretarz stanu [[Stany Zjednoczone|Stanów Zjednoczonych]] [[Hillary Rodham Clinton|Hillary Clinton]] wyraziła "pełne poparcie dla prezydenta Rafaela Correi i instytucji demokratycznego rządu" oraz wezwała do "szybkiego i pokojowego przywrócenia porządku"<ref name=pdoreact/>. Przedstawicielka USA przy OPA potępiła "wszelkie próby łamania demokratycznego procesu i konstytucyjnego porządku"<ref name=alreact/>.
|