Kryzys polityczny w Ekwadorze: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Sebk. (dyskusja | edycje)
→‎Linki zewnętrzne: linki zewnętrzne
Sebk. (dyskusja | edycje)
redakcyjne
Linia 6:
== Sytuacja polityczna w Ekwadorze ==
[[Plik:Rafaelcorrea08122006.jpg|thumb|200px|Prezydent [[Rafael Correa]]]]
Ekwador u schyłku XX i na początku XXI wieku kilkakrotnie doświadczał zamachów stanu oraz zamieszek i kryzysów na tle politycznym, które kończyły się odsunięciem od władzy urzędującego [[prezydenci Ekwadoru|szefa państwa]]. W 1987 prezydent [[León Febres Cordero Ribadeneyra|Leon Febres Cordero]] został zaatakowany i pobity przez armię w proteście przeciw jegorealizowanej polityce prywatyzacyjnej oraz planowanegoplanowanemu zmniejszeniazmniejszeniu wydatków publicznych. W 1997 prezydent [[Abdala Bucaram Ortiz|Abdala Bucaram]], cieszący się przydomkiem "El Loco" (Szalony), został po roku rządów uznany za umysłowo niezdolnego do pełnienia urzędu. W 2000 prezydent [[Jamil Mahuad]], po dwóch latach rządów i organizowanych przez ten czas protestach ludności [[autochton]]icznej pod wodzą pułkownika [[Lucio Gutiérrez]]a, został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska. Z kolei prezydent Lucio Gutiérrez w 2005, również po dwóch latach władzy, został odsunięty z urzędu z powodu prób wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu Sądu Najwyższego<ref name=bstart>{{cytuj stronę|url=http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-11447519|tytuł=Ecuador declares state of emergency amid 'coup attempt'|data=1 października 2010|opublikowany=BBC News|język=en|data dostępu=2010-10-01}}</ref>.
 
W styczniu 2007 prezydentem Ekwadoru został [[Rafael Correa]], przywódca lewicowej partii Sojusz PAIS (''Alianza PAIS''). W czasie kampanii wyborczej zapowiadał zmiany w systemie politycznym kraju, zmianę w kierunkach polityki zagranicznej oraz zwiększenie wydatków na cele społeczne. We wrześniu 2008 w powszechnym [[Referendum w Ekwadorze w 2008 roku|referendum]] 65% głosujących opowiedziało się za przyjęciem nowej konstytucji, wprowadzającej możliwość reelekcji głowy państwa, ale także zapewniającej szerszą pomoc i opiekę ze strony państwa dla obywateli. Wzmacniała ona również kontrolę państwa nad gospodarką, a w szczególności nad przemysłem wydobywczym. Ekwador, członek [[OPEC]], posiada bowiem bogate zasoby [[ropa naftowa|ropy naftowej]]. W polityce zagranicznej prezydent rozluźnił stosunki ze [[Stany Zjednoczone|Stanami Zjednoczonymi]] na rzecz poszerzenia współpracy z państwami regionu Ameryki Łacińskiej, a zwłaszcza z państwami grupy [[Boliwariańska Alternatywa dla Ameryki|ALBA]], w tym z [[Wenezuela|Wenezuelą]] prezydenta [[Hugo Chávez]]a. W 2008 zaprzestał także spłacania zadłużenia zagranicznego Ekwadoru, uznając je za zaciągnięte niezgodnie z prawem. W stosunkach z [[Kolumbia|Kolumbią]], najbliższym sojusznikiem USA w regionie, doszło do w tym czasie do [[Kryzys dyplomatyczny w Ameryce Łacińskiej 2008|kryzysu dyplomatycznego]]. W wyborach w kwietniu 2009 Rafael Correa uzyskał reelekcję na stanowisku szefa państwa<ref>{{cytuj stronę|url=http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-11449110|tytuł=Profile: Ecuador's Rafael Correa|data=30 września 2010|opublikowany=BBC News|język=en|data dostępu=2010-10-01}}</ref>.
 
== Geneza wydarzeń ==
[[Kryzys finansowy 2007-2009|Kryzys gospodarczy]] z lat 2008-2009 i spadek światowych cen ropy naftowej spowodował konieczność wprowadzenia ograniczeń w zakresie wydatków budżetowych przez administrację prezydenta Correi. W ramach polityki oszczędnościowej parlament 29 września 2010 uchwalił prawo znoszące część przywilejów finansowych służb mundurowych oraz wydłużające czas potrzebnywymagany do uzyskania awansu w ich szeregach. Odbyło się to jednak przy oporze opozycji i części zaplecza politycznego prezydenta, tj. najbardziej lewicowego skrzydła jego partii PAIS, przeciwnego cięciom socjalnym. W środowisku politycznym pojawiły się pogłoski, że prezydent rozważa rozwiązanie parlamentu i rządzenie naza drodzepomocą dekretów do czasu organizacji nowych wyborów powszechnym, co umożliwiłoby mu nieskrepowanąnieskrępowaną realizację własnej polityki gospodarczej. Zgodnie z uchwaloną konstytucją głowa państwa mogła rozwiązać parlament i rozpisać wybory, jednak decyzja ta musiała zostać następnie zatwierdzona przez Sąd Konstytucyjny<ref name=bstart/><ref>{{cytuj stronę|url=http://af.reuters.com/article/worldNews/idAFTRE68T4CB20100930?sp=true|tytuł=Ecuador's Correa attacked, says opponents plot coup|data=30 września 2010|opublikowany=Reuters|język=en|data dostępu=2010-10-01}}</ref>.
 
Nowe prawo zostało zdecydowanie odrzucone przez funkcjonariuszy służb mundurowych, których część następnego dnia dokonała buntu na ulicach największych miast Ekwadoru<ref name=bstart/>.
Linia 22:
|align = right
}}
30 września 2010 nad ranem niezadowolone oddziały wojska i policji rozpoczęły okupację koszar oraz wzniosły blokady drogowe na głównych ulicach stolicy i największych miast w kraju, domagając się przywrócenia przywilejów pracowniczych. Do wybuchu buntu, blokad i okupacji budynków rządowych doszło również w największym mieście Ekwadoru [[Guayaquil]] oraz mieście [[Cuenca (miasto w Ekwadorze)|Cuenca]]. W [[Quito]] przeciwnicy polityki prezydenta rozpoczęli okupację budynku Zgromadzenia Narodowego, na ulicach miasta pojawiły się płonące opony. Około 300-osobowy oddział sił powietrznych i lądowych zablokował autostradę prowadzącą do Quito oraz na kilka godzin opanował [[Port lotniczy Quito|port lotniczy Mariscal Sucre]]<ref name=bstart/>.
 
W miastach ogarniętych rebelią dochodziło do aktów grabieży mienia publicznego i prywatnego oraz wandalizmu. Wiele szkół, banków, sklepów i instytucji publicznych pozostało nieczynnych w obawie o bezpieczeństwo. Zdezorientowani mieszkańcy pozostawali w domach. Szef Banku Centralnego, Diego Borja, w odpowiedzi na doniesienia o grabieży budynków bankowych, wezwał obywateli do zachowania spokoju i niewycofywania posiadanych depozytów. Jednocześnie szef Połączonych Sił Zbrojnych Luis Ernesto Gonzalez Villarreal zapewnił o lojalności wojska wobec głowy państwa i zobowiązał się do podjęcia wszelkich działań, o jakich zadecyduje rząd<ref name=bstart/>. Jednocześnie stwierdził jednak, że nowe regulacje prawne powinny zostać "zrewidowane lub nie wejść w życie"<ref name=onodb/>
 
Prezydent Rafael Correa na wieść o wybuchu protestów udał się do głównych koszar wojskowych w stolicy w celu uspokojenia nastrojów. Na miejscu w bezpośredni sposób zaapelował o zakończenie buntów i powrót do służby wojskowej i policyjnej. Jednocześnie powiedział, że nie porzuci swojej polityki <small>(patrz ramka obok)</small>. W odpowiedzi na słowa prezydenta zgromadzeni funkcjonariusze rozpylili w jego kierunku [[lakrymator|gaz łzawiący]] i użyli [[Wodomiotacz|armatek wodnych]]. Prezydent zmuszony był uciekać z koszar w masce gazowej. Według jego słów, jeden z buntowników, których określił mianem "tchórzy", próbował zdjąć maskę z jego twarzy, co mogłyby doprowadzić do uduszenia. Został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie uzyskał odpowiednią pomoc medyczną<ref name=bstart/>, m.in. zoperowano mu tam kolano, które zwichnął w trakcie ucieczki<ref name=wp/>.
Linia 30:
Szpital, w którym przebywał został otoczony przez zbuntowane oddziały służb mundurowych, które uniemożliwiły mu opuszczenie budynku. Pod budynkiem doszło do starć i przepychanek policji ze zwolennikami prezydenta Correi. Zbuntowani funkcjonariusze użyli przeciwko nim gazu łzawiącego. Przebywając w szpitalu prezydent ogłosił wprowadzenie w całym kraju 5-dniowego<ref name=bbcfive/> [[stan wyjątkowy|stanu wyjątkowego]]. Udzielił również wywiadu mediom, w którym zaistniałe wydarzenia określił mianem próby [[zamach stanu|zamachu stanu]], zorganizowanego przez opozycję i pewne części sił zbrojnych i policji. O podżeganie do niepokojów oskarżył opozycyjną Partię Patriotycznego Społeczeństwa 21 Stycznia (''Partido Sociedad Patriótica 21 de Enero'', PSP) na czele z byłym prezydentem [[Lucio Gutiérrez]]em. Stwierdził także, że "wszystkie złe żywioły" w policji powinny zostać wyeliminowane<ref name=bstart/>. Jak później relacjonował, do swoich oponentów miał zawołać, że albo wyjdzie z budynku jako "prezydent godnego kraju, albo jako trup"<ref name=pardon/>.
 
Rzecznik publicznej telewizji poinformował, że w zbuntowani policjanci otoczyli jej budynek i próbowali zajączająć studia nagrań oraz odciąć zasilanie. W czasie wydarzeń telewizja transmitowała sceny z ulic stolicy, pokazując demonstrujących i płonące opony<ref name=tele>{{cytuj stronę|url=http://wiadomosci.onet.pl/cnn/dramatyczne-sceny-w-ekwadorze-prezydent-swiadkiem-,1,3708307,wiadomosc.html|tytuł=Dramatyczne sceny w Ekwadorze. Prezydent świadkiem zabójstwa: jest mi przykro|data=1 października 2010|opublikowany=onet.pl|język=pl|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
 
== Oswobodzenie prezydenta ==
[[Plik:Palacio Carondelet en la noche.jpg|thumb|250px|Pałac prezydencki, skąd Rafael Correa przemawiał po oswobodzeniu ze szpitala]]
Ok 21.00 wieczorem, po 12-godzinnym pobycie w szpitalu, prezydent został oswobodzony w wyniku interwencji sił zbrojnych. Walki wiernego mu wojska ze zbuntowanymi oddziałami policji trwały przed budynkiem szpitala trwały około 35<ref name=onodb/>-40<ref name=reutdis/> minut. Wojsko użyło ostrej amunicji i granatów ogłuszających. W tym czasie prezydent Correa opuścił szpital na wózku inwalidzkim szpital i został przewieziony do pałacu prezydenckiego, [[Palacio de Carondelet]]<ref name=boswo>{{cytuj stronę|url=http://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-11449775|tytuł=Ecuador army frees President Correa from hospital siege|data=1 października 2010|opublikowany=BBC News|język=en|data dostępu=2010-10-01}}</ref><ref name=froswo>{{cytuj stronę|url=http://www.france24.com/en/20101001-ecuador-president-correa-thanks-commando-rescue-hospital-coup-police|tytuł=President thanks loyalist forces after dramatic rescue |data=1 października 2010|opublikowany=France24|język=en|data dostępu=2010-10-01}}</ref><ref name=onodb>{{cytuj stronę|url=http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ekwador-wojsko-odbilo-prezydenta-z-rak-policji,1,3707986,wiadomosc.html|tytuł= Ekwador: wojsko odbiło prezydenta z rąk policji|data=1 października 2010|opublikowany=onet.pl|język=pl|data dostępu=2010-10-04}}</ref>. W czasie odjazdu sprzed szpitala samochód prezydenta został ostrzelany, w rezultacie czego zginął jeden z jego ochroniarzy<ref name=reutmon/>.
 
W sumie w całym kraju, według informacji Ministerstwa Zdrowia, w wyniku starć śmierć poniosło 8 osób, a 274 osoby zostały ranne. Wśród ofiar śmiertelnych znalazło się 2 funkcjonariuszy policji i 6 cywilów. W Quito zmarły 3 osoby, a w Guayaquil – 5. Ogółem w całym kraju w antyrządowych wystąpieniach wzięło udział ok. 1,2 tys. osób<ref name=wp>{{cytuj stronę|url=http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ekwador8-ofiar-smiertelnych-274-osoby-ranne-w-buncie-policji,wid,12721224,wiadomosc.html?ticaid=1afd3|tytuł=8 ofiar śmiertelnych, 274 osoby ranne w zamieszkach w Ekwadorze |data=2 października 2010|opublikowany=wp.pl|język=pl|data dostępu=2010-10-02}}</ref>. Jednym z rannych był minister spraw zagranicznych [[Ricardo Patiño]]<ref name=insul>{{cytuj stronę|url=http://wiadomosci.onet.pl/swiat/spokoj-w-ekwadorze-to-byla-proba-przewrotu,1,3709343,wiadomosc.html|tytuł=Spokój w Ekwadorze. "To była próba przewrotu"|data=1 października 2010|opublikowany=onet.pl|język=pl|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
Linia 45:
1 października 2010 w kraju panował już względny spokój. Funkcjonariusze policji rozpoczęli powrót do pracy. Wojsko wzmogło środki bezpieczeństwa przy strategicznych obiektach w stolicy, w tym wokół pałacu prezydenckiego. Dodatkowe patrole pojawiły się również w pobliżu placówek bankowych w celu zapobieżenia powtórnym grabieżom. Prezydent Correa ogłosił trzydniową [[żałoba narodowa|żałobę narodową]] dla oddania pamięci ofiarom buntu<ref name=reutdis>{{cytuj stronę|url=http://af.reuters.com/article/worldNews/idAFTRE68T4CB20101001?sp=true|tytuł=Ecuador's Correa asserts control, police chief quits|data=1 października 2010|opublikowany=Reuters|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
 
Do dymisji podał się dowódca policji narodowej Freddy Martinez. Stwierdził, że dowódca, który doświadczył takiego braku szacunku ze strony podwładnych nie może pozostawać u władzy. Nowym szefem policji mianowany został Patricio Franco, który zobowiązał się do reformy tej organizacji. Minister spraw zagranicznych Ekwadoru Ricardo Patiño oświadczył, że władze "nie ogłaszają pełnego zwycięstwa", gdyż "pomimo, że sytuacja została opanowana, nie można być spokojnym". Dodał,Zapowiedział że rząd skupiskupienie się terazrządu na wykryciu przyczyn "zamachu"<ref name=reopen/><ref name=reutdis/>.
 
1 października 2010 aresztowanych zostało trzech pułkowników policji. Prokuratura oskarżyła ich o niedopełnienie obowiązków, rebelię i próbę zabójstwa. Oskarżeni zostali zwolnieni jeszcze tego samego dnia, choć nałożono na nich zakaz opuszczania kraju<ref name=bbcuturn>{{cytuj stronę|url=http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-11460231|tytuł=Ecuador U-turn on controversial austerity law|data=3 października 2010|opublikowany=BBC News|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
 
2 października 2010 minister [[Doris Soliz]] ogłosiła, że część przepisów prawa, które spowodowałospowodowały zamieszki zostanie w przyszłości zmieniona. Stwierdziła jednak, że nie będą to zasadnicze zmiany, a jedynie doprecyzowanieich przepisówdoprecyzowanie. Niezależnie od tego, 4 października nowe prawo weszło w życie. Zgodnie z nim funkcjonariusze utracili dodatkowe premie i przywileje finansowe, np. z okazji awansów czy świąt. Rząd argumentował, że wszelkie straty w dochodach zostały już wcześniej zrekompensowane podwyżkami podstawowego uposażenia, które miały sukcesywnie miejsce od 2007<ref name=reutpens/>. Minister dodała również, że prezydent nie zamierza rozwiązywać parlamentu. Powiedziała, że "środek ten nie jest częścią najbliższego scenariusza". W telewizyjnym wystąpieniu prezydent Correa stwierdził, że wydarzenia były "polityczną pułapką", a protestujący, których określił mianem "szalonych i politycznie zmanipulowanych ludzi", zamierzali go zabić<ref name=bbcuturn/><ref>{{cytuj stronę|url=http://af.reuters.com/article/worldNews/idAFTRE69121E20101002?sp=true|tytuł=Ecuador's Correa backs off dissolving Congress|data=2 października 2010|opublikowany=Reuters|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref><ref name=reutmon>{{cytuj stronę|url=http://af.reuters.com/article/worldNews/idAFTRE69348T20101004?sp=true|tytuł=Ecuador police bonus cuts take effect|data=4 października 2010|opublikowany=Reuters|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
 
4 października 2010 władze ogłosiły podniesienie uposażenia funkcjonariuszom policji i wojska czterech stopni [[oficer|oficerskich]], w tym kapitanom i majorom. Podwyżki wyniosły średnio ok. 400–570 [[Dolar amerykański|USD]] i były antydatowane; dotyczyły okresu całego roku od 1 stycznia 2010. Minister obrony [[Javier Ponce]] wyjaśniał, że plan ich wprowadzenia został opracowany już wcześniej i nie są one powiązane z zaistniałymi wydarzeniami i interwencją ratunkową wojska. Roczny koszt wprowadzenia podwyżek ocenił na 30-35 mln USD<ref>{{cytuj stronę|url=http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-11474446|tytuł=Ecuador increases police and army wages|data=5 października 2010|opublikowany=BBC News|język=en|data dostępu=2010-10-06}}</ref><ref name=reutpens>{{cytuj stronę|url=http://af.reuters.com/article/worldNews/idAFTRE6940A020101005?sp=true|tytuł=Ecuador raises military wages after police revolt|data=5 października 2010|opublikowany=Reuters|język=en|data dostępu=2010-10-06}}</ref>.
Linia 67:
 
[[Plik:Unasur BsAs Crisis Ecuador.jpg|thumb|340px|Nadzwyczajny szczyt [[Unia Narodów Południowoamerykańskich|UNASUR]] w Buenos Aires]]
Na wieść o wybuchu wydarzeń w Ekwadorze jeszcze 30 września 2010 w [[Buenos Aires]] rozpoczął się nadzwyczajny szczyt [[Unia Narodów Południowoamerykańskich|Unii Narodów Południowoamerykańskich]] (UNASUR). Przybyło na niego większość przywódców państw członkowskich, prezydenci: Argentyny - [[Cristina Fernández de Kirchner]], Boliwii - [[Evo Morales Ayma|Evo Morales]], Chile - [[Sebastián Piñera]], Kolumbii - [[Juan Manuel Santos]], Peru - [[Alan García Pérez|Alan García]], Urugwaju - [[José Mujica]], Wenezueli - [[Hugo Chávez]] oraz przedstawiciele Brazylii, Gujany, Paragwaju i Surinamu. Prezydent Brazylii [[Luiz Inácio Lula da Silva]] nie przybył z powodu kończącej się w tym kraju kampanii przed [[Wybory powszechne w Brazylii w 2010 roku|wyborami]], a prezydent Paragwaju [[Fernando Lugo]] z powodów zdrowotnych i przechodzonejpodjętej [[chemioterapia|chemioterapii]]. Sekretarz generalny UNASUR [[Néstor Kirchner]] stwierdził, że "Ameryka Południowa nie może tolerować gróźb ze strony korporacyjnych interesów i nacisków na demokratycznie wybrane rządu z obawy o utratę nadmiernych przywilejów"<ref>{{cytuj stronę|url=http://www.pagina12.com.ar/diario/elmundo/4-154167-2010-10-01.html|tytuł=La Unasur reaccionó sin fisuras|data=1 października 2010|opublikowany=Pagina/12.com|język=es|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
 
W przyjętej 1 października 2010 rezolucji szefowie państw i rządów UNASUR zdecydowanie potępili "próbę zamachu stanu i późniejszą napaść na prezydenta Rafaela Correę w siostrzanej Republice Ekwadoru". Podkreślili konieczność osądzenia i ukarania odpowiedzialnych za wydarzenia. W tym kontekście wyrazili pełne poparcie dla działań demokratycznych instytucji w tym kraju. Ostrzegli, że w przypadku kontynuacji nieposłuszeństwa wobec władz podejmą natychmiastowe i konkretne kroki, jak zamknięcie granic państwowych, zawieszenie wymiany handlowej, transportu lotniczego, dostaw energii, usług i innych dostaw. Zapowiedzieli przyjęcie dodatkowego protokołu do traktatu założycielskiego UNASUR, zawierającego klauzulę podkreślającą wartości demokratyczne. Uzgodnili również wysłanie 1 października 2010 swoich ministrów spraw zagranicznych do Quito w celu wyrażenia pełnego poparcia dla prezydenta Correi i narodu ekwadorskiego<ref>{{cytuj stronę|url=http://www.lanacion.com.ar/nota.asp?nota_id=1309820|tytuł=Comenzó la reunión de emergencia de la Unasur|data=1 października 2010|opublikowany=LaNacion.com.ar|język=es|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
 
=== Reakcje i działania państw ===
Poszczególne państwa regionu i ich przywódcy wyrazili poparcie dla prezydenta Rafaela Correi. Prezydent [[Argentyna|Argentyny]] Cristina Fernández de Kirchner oznajmiła, że argentyński rząd "zdecydowanie sprzeciwia się rebelii ekwadorskiego wojska i sił policji, które zagrażają jego demokratycznym instytucjom". Minister spraw zagranicznych [[Brazylia|Brazylii]] [[Celso Amorim]], w rozmowie telefonicznej z szefem ekwadorskiej dyplomacji Ricardo Patiño, wyraził "całkowite poparcie i solidarność z prezydentem Correą i demokratycznymi władzami". Wyrazy poparcia dla prezydenta Ekwadoru i demokratycznie wybranych jego władz przekazały również rządy [[Boliwia|Boliwii]], [[Chile]], [[Honduras]]u, [[Kolumbia|Kolumbii]], [[Kostaryka|Kostaryki]], [[Kuba|Kuby]], [[Meksyk]]u, [[Nikaragua|Nikaragui]], [[Paragwaj]]u, [[Peru]], [[Urugwaj]]u i [[Wenezuela|Wenezueli]]. Prezydent Wenezueli Hugo Chávez nazwał wydarzenia "próbą zamachu stanu"<ref name=pdoreact>{{cytuj stronę|url=http://english.people.com.cn/90001/90777/90852/7155861.html|tytuł=Ecuadorian President denounces "coup attempt"|data=1 października 2010|opublikowany=People's Daily Online|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref><ref name=alreact>{{cytuj stronę|url=http://english.aljazeera.net/news/americas/2010/09/2010930203231902628.html|tytuł=Global support for Ecuador leader |data=30 września 2010|opublikowany=Al Jazeera English|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref><ref name=tele/>.
 
Prezydenci Peru i Kolumbii podjęli 30 września 2010 decyzję o zamknięciu granicy z Ekwadorem do czasu unormowania się sytuacji w tym kraju i przywrócenia władzy prezydenta Correi. Zamknięcie granic obaj prezydenci uzasadniali potrzebą solidarności z prezydentem Correą i wartościami demokratycznymi<ref name=pdoreact/><ref name=alreact/>. 1 października 2010 granice zostały ponownie otwarte<ref name=reopen>{{cytuj stronę|url=http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-11457012|tytuł=Ecuador neighbours reopen borders after 'coup attempt'|data=1 października 2010|opublikowany=BBC News|język=en|data dostępu=2010-10-04}}</ref>.
 
Sekretarz stanu [[Stany Zjednoczone|Stanów Zjednoczonych]] [[Hillary Rodham Clinton|Hillary Clinton]] wyraziła "pełne poparcie dla prezydenta Rafaela Correi i instytucji demokratycznego rządu" oraz wezwała do "szybkiego i pokojowego przywrócenia porządku"<ref name=pdoreact/>. Przedstawicielka USA przy OPA potępiła "wszelkie próby łamania demokratycznego procesu i konstytucyjnego porządku"<ref name=alreact/>.