Jerzy Dobrzycki (historyk nauki): Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m Wycofano edycje użytkownika 194.181.92.100 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to MastiBot.
Linia 62:
Współpraca z Birkenmajerem, najwybitniejszym wówczas znawcą dzieł Kopernika i osobą o niekwestionowanym międzynarodowym autorytecie naukowym, stała się punktem zwrotnym w biografii profesora. Birkenmajer potrafił docenić zalety młodego astronoma, który rzetelną wiedzę w zakresie swej dyscypliny łączył z doskonałą znajomością angielskiego, niemieckiego, francuskiego, łaciny i greki.
 
W 1960 roku Dobrzycki, po złożeniu egzaminów doktorskich z zakresu astronomii klasycznej wraz z elementami astronomii gwiazdowej i geodezji wyższej z wyznaczania orbit (oraz z materializmu dialektycznego i historycznego), uzyskał stopień doktora nauk matematyczno-fizycznych na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu na podstawie pracy „Badanie ruchu [[17P/Holmes|komety HolmesaHolmes’a]]” – Zbliżenie do Jowisza 1906-1913. Jednomyślna, aprobująca obronę, uchwała Rady Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii podjęta została 10 grudnia 1960 roku.
 
Doktorat był w gruncie rzeczy pracą z astronomii klasycznej i wpisywał się dokładnie w zakres prac dotyczących mechaniki nieba. Niemniej szereg prac Dobrzyckiego, zwłaszcza z zakresu historii astronomii, zbliżały go do badań prowadzonych w warszawskim Zakładzie Historii Nauki i Techniki PAN, kierowanym początkowo przez astronoma, profesora [[Eugeniusz Rybka|Eugeniusza Rybkę]], a de facto przez jego zastępcę, historyka, docenta [[Jerzy Michalski (historyk)|Jerzego Michalskiego]] (Rybka, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego i dyrektor obserwatorium astronomicznego, specjalizujący się w fotometrii gwiazdowej i historii astronomii, nie chciał opuścić Krakowa). W grudniu 1960 roku Dobrzycki złożył podanie o przeniesienie służbowe ze Stacji i Zakładu Astronomii PAN do Zakładu Historii Nauki i Techniki PAN w Warszawie. Zgodę na przeniesienie uzyskał 18 maja 1961 roku. Wcześniej jeszcze wniosek Dobrzyckiego poparty został przez kolejnego kierownika Zakładu, profesora [[Bogdan Suchodolski|Bogdana Suchodolskiego]]. W piśmie skierowanym do [[Stefan Żółkiewski|Stefana Żółkiewskiego]], sekretarza naukowego PAN, Suchodolski prosił o zaangażowanie dra Dobrzyckiego na etat zwolniony przez profesora Aleksandra Birkenmajera, w związku z jego odejściem na emeryturę. Przywoływał w nim pozytywną ocenę dotychczasowych prac Dobrzyckiego, przedstawioną przez Birkenmajera, i podkreślał konieczność wzmocnienia studiów kopernikańskich. Żółkiewski wniosek ten poparł, uznając prace nad edycją kopernikańską za priorytetowe.