Bitwa pod Borodzianką: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
infobox, drobne redakcyjne
AlohaBOT (dyskusja | edycje)
m dodanie daty do szablonu
Linia 26:
10 czerwca ewakuująca się z [[Kijów|Kijowa]] wzdłuż linii kolejowej na [[Korosteń]] polska [[3 Armia (II RP)|3 Armia]] na linii Zdwiżu napotkała grupę [[Filip Golikow|Golikowa]] i po walkach otworzyła sobie drogę przemarszu koło Borodzianki.
Dowódca frontu południowo-zachodniego [[Aleksandr Jegorow]] przyjął plan osaczenia i rozbicia Polaków nad [[Zdwiż]]em. W tym celu skierował trzon grupy Golikowa pod [[Borodzianka|Borodziankę]], gdzie linia kolejowa Kijów-Korosteń przechodziła przez Zdwiż; składała się ona z 25 Dywizji Strzelców, świeżo przybyłej na front po zwycięstwie nad [[Anton Denikin|Denikinem]] i Baszkirskiej Brygady Kawalerii. Jednostki te oskrzydliły od północy kolumnę 3 Armii, wyprzedziły ją i zajęły stanowiska nad Zdwiżem w rejonie Borodzianki.
Zachodni brzeg rzeki pod Borodzianką obsadziły 217, 218, 219 pułki strzelców z 73 Brygady oraz 223 pułk strzelców z 75 Brygady. Łącznie około 3000-3500 żołnierzy w stanie bojowym. Piechotę wspierał 2 Kubańsko-Doński Pułk Kawalerii. Pułki miały pełne stany osobowe, żołnierze byli wypoczęci; pozytywnie na morale wpływały zwycięstwa na innych frontach. Wojska polskie traktowali jak jeszcze jedną "białą" armię wojny domowej{{fakt|data=2013-10}}.
 
Armia gen. Śmigłego-Rydza maszerowała wzdłuż torów na Korosteń, prowadząc 30 pociągów z ludnością cywilną, ze sprzętem i zapasami ewakuowanymi z Kijowa. W zatłoczonych wagonach jechały tysiące uchodźców, zarówno Polaków, jak i Ukraińców, którzy woleli pójść całymi rodzinami na wojenną poniewierkę niż dostać się ponownie pod władzę bolszewików{{fakt|data=2013-10}}. Kolumna 3 Armii rozciągnęła się na przestrzeni ponad 30 kilometrów.
 
==Przebieg==
Linia 38:
 
Rosjanie odeszli na wzgórza w pobliżu Borodzianki, skąd ostrzeliwali z dział i broni maszynowej stację oraz most. Pierwszy etap walki zakończył się sukcesem strony polskiej. Opanowano przeprawy przez Zdwiż, ale droga na zachód nadal była zamknięta. Dowództwo frontu południowo-zachodniego ściągało pod Borodziankę nowe siły.
Wieczorem Jegorow wysłał do [[1 Armia Konna|1 Armii Konnej]] [[Siemion Budionny|Siemiona Budionnego]] rozkaz następującej treści: "Kijowska grupa nieprzyjaciela przebija się wzdłuż linii kolejowej Kijów-Korosteń. Krwawa bitwa w rejonie Borodzianki. Najbliższe dwie dywizje skierować zamiast na Kijów na [[Radomyśl (Ukraina)|Radomyśl]] i [[Irsza|Irszę]]"{{fakt|data=2013-10}}. Dywizje Strzelców 7, 44 i 58 otrzymały rozkaz najśpieszniejszego podążania podwodami na Borodziankę.
 
[[Pułkownik]] Dąb-Biernacki miał świadomość, że czas pracuje na niekorzyść oddziałów polskich. Zarządził rozpoczęcie natarcia na Borodziankę o świcie 12 czerwca. Wzdłuż zachodniego brzegu Zdwiża, wprost na wioskę, nacierać miały 1 batalion 1 pp Leg. i 1 batalion 5 pp Leg. Natomiast 2 batalion 6 pp Leg., wychodząc z Druźni, oskrzydlał nieprzyjaciela od zachodu. Legioniści spędzili noc bezsennie, oczekując kontrnatarcia przeciwnika. Nad ranem zziębniętych, przemoczonych żołnierzy odnalazły kuchnie polowe.
Linia 63:
 
Bitwa pod Borodzianką zamknęła najtrudniejszą fazę walk odwrotowych 3 Armii. Umożliwiła wyjście z okrążenia wszystkim oddziałom polskim i uchodźcom cywilnym. Zwycięstwo osiągnięto ogromnym wysiłkiem i męstwem żołnierzy, którzy mimo zrozumiałego przygnębienia spowodowanego odwrotem, potrafił pobić liczniejszego, upojonego sukcesami przeciwnika.
Na wielkie słowa uznania zasłużyła kadra, oficerska i podoficerska{{fakt|data=2013-10}}.
 
Uczestnicy boju wspominali później, że nie słyszeli rozkazów: "naprzód!", ale komendę "za mną!"{{fakt|data=2013-10}}. Zwycięstwo opłacono stosunkowo niewielkimi stratami - około 260 poległych i rannych.
Straty Armii Czerwonej były prawdopodobnie kilkakrotnie wyższe – 217 Pułk Strzelców musiał być rozwiązany, gdyż w kompaniach pozostało po 15-20 żołnierzy i poległa cała kadra dowódcza.