Księga henrykowska: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
niektórzy nadal żyją w świecie "jeden naród, jedna wiara, jeden język"...
tech.
Linia 28:
Do dnia dzisiejszego w [[etnolekt śląski|śląskim]] funkcjonuje słowo ''brusić'', mające takie samo znaczenie jak polski czasownik ''ostrzyć''<ref name="s.18" />. Słowo to w zależności od dialektu śląskiego przyjmuje brzmienie „pobrusza” lub „pobrusa” ([[mazurzenie]] w części gwar śląskich).
 
Jednak przypisanie końcówki „-a” w ''pobrusza'' wyłącznie gwarom śląskim jest nadużyciem. Ma ją także [[język kaszubski|język kaszubski]], gwary mazurskie, warmińskie, kujawskie, chełmińskie, krajeńskie, mazowieckie północne i „wyspowo” mazowieckie środkowe i południowe, część wielkopolskich i inne. Jest to cecha charakterystyczna gwar polskich, niewyróżniająca śląskiej.
 
Należy jednak zauważyć, że i w dawnej polszczyźnie występowało słowo ''brusić''. Słowo to wprawdzie wyszło z użycia w literackiej polszczyźnie, jednak pozostawiło ślady swego istnienia oraz funkcjonowania w systemie językowym. Od niego pochodzą współczesny wyraz ''obrus'' i dawne ''pobruszyć'' oraz ''brus'' czy ''brusek'', które np. w dawnym kowalstwie oznaczały osełkę, samo zaś ''brusić'' oznaczało ''ocierać,'' ''wycierać'''' –'' tu w znaczeniu ''ostrzyć''<ref>A. Brückner, Słownik etymologiczny języka polskiego, Kraków 1927, 42, 372</ref>. Z kolei wyraz ''obrus'' jest powiązany z ''brusić'' w ten sposób, iż dawniej o obrusy ''wycierano'' ręce w warsztatach i gospodarstwach. Od wyrazu ''brus'' - osełka pochodzą zaś liczne nazwy miejscowe oraz osobowe.