Wojna o panowanie w Ameryce Północnej: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Linia 147:
Wiosną 1760 roku Pitt postanowił zakończyć przeciągającą się kanadyjską kampanię. Wysłał Amherstowi polecenie, by – „bez znaczenia jakimi środkami i drogami” – maszerował na Montreal i zajął ten ostatni ważny ośrodek francuskiego oporu. Głównodowodzący wojsk brytyjskich miał już gotowy plan: Murray (3800 żołnierzy + 1000 posiłków z Louisburga) ruszy rzeką z Quebecu, brygadier [[William Haviland]] (1500 wojska i 1900 milicji) zdobędzie francuskie umocnienia na Île-aux-Noix na jeziorze Champlain, a następnie ruszy w dół rzeki Richelieu, on sam zaś (5600 żołnierzy i 5400 milicji) uda się szlakiem Bradstreeta w górę Mohawk do Jeziora Ontario, a następnie na wschód, prosto na Montreal. Lévis ze swymi trzema tysiącami piechoty i ciągle zmieniającą się liczbą milicjantów zostanie otoczony i pokonany{{odn|Gipson|1949|s=438}}.
 
Murray był najbliżej, o czym napisał 14 lipca: „Rzeka Świętego Wawrzyńca to pewna droga. Bez wahania ruszę nią na stolicę. Mogę to zrobić bezpiecznie, bo panuję nad rzeką i jeśli Amherst jeszcze tego nie uczynił, w co bardzo wątpię, ja podbiję ten kraj”, po czym wyruszył{{odn|Gipson|1949|s=458}}. Miał do dyspozycji flotę i nie musiał – jak Amherst i Haviland – czekać na prowincjalne milicje. Okręty brytyjskie płynęły wolno w górę rzeki. Murray po drodze rozrzucał pisma ulotne, w których ostrzegał ludność przed podejmowaniem zbędnego ryzyka i wysyłał w głąb lądu oddziały, które dobitnie pokazywały co miał na myśli. Nie zamierzał też wydawać Lévisowi bitwy dopóki nie nadciągną Amherst i Haviland{{odn|Anderson|2000|s=401}}. Tymczasem Haviland znalazł się na jeziorze Champlain i zmusił Bougainville’a do ewakuowania Île-aux-Noix. Amherst zrobił tak samo z siłami obsadzającymi Fort Lévis nad rzekąRzeką Świętego Wawrzyńca, po czym, pokonując liczne [[Kaskada (wodospad)|kaskady]] i [[Bystrze|bystrza]], spłynął ku Montrealowi. U zachodnich bram miasta stanął 5 września. Ostatnią przeszkodą okazał się Fort Lévis, broniony przez tydzień w szeregu starć, którym historycy konfliktu nadali miano [[Bitwa o Tysiąc Wysp|bitwy o Tysiąc Wysp]], co jednak nie odmieniło faktu, że Brytyjczycy mieli ogromną przewagę{{odn|Borneman|2007|s=248–249}}.
 
Murray również, pokonawszy Pouchota (który dostał się do niewoli w Forcie Niagara, ale odzyskał wolność w czasie wymiany jeńców) zjawił się u wschodnich murów miasta{{odn|Borneman|2007|s=249}}. Gubernator Rigaud i generał Lévis zdawali sobie sprawę z tego, że wcześniej siły brytyjskie były pojedynczo do pokonania, ale teraz już nie, tym więcejbardziej, że panowały nad rzeką. W siedzibie tego pierwszego odbyła się wieczorem 6 września narada wojskowych i notabli. Wszyscy byli zgodni, że „honorowa kapitulacja wojska i łagodne potraktowanie ludności Kanady będzie korzystniejsze niż próba obrony, która opóźni zajęcie miasta o dzień czy dwa”{{odn|Gipson|1949|s=463}}.
[[Plik:Vue de la descente a Terre Neuve par le chevalier de Ternay en 1762.jpg|thumb|Desant wojsk francuskich na Nowej Fundlandii (1762)]]
Następnego dnia rano Bouginville z białą flagą zjawił się przed obliczem Amhersta z listem Rigauda. Gubernator zgadzał się poddać Montreal, ale prosił o zwłokę, bowiem posłał gońca w dół rzeki, by ten dowiedział się czy przypadkiem Francja i Wielka Brytania nie zawarły już pokoju. Amherst uśmiechnął się: „Powiedz pan Monsieur Gouverneur, że przybyłem by wziąć Kanadę i zrobię to”{{odn|Long|1933|s=133}}. List Rigauda zawierał 50 punktów aktu kapitulacji. Amherst z niektórymi – zwłaszcza dotyczącymi administracji kolonialnej i prawa własności obywateli – się zgadzał, ale inne zdecydowanie odrzucił. Po pierwsze: nie będzie żadnej honorowej kapitulacji; wojskowi mają złożyć broń i wrócić do Francji obiecawszy, że nie wezmą udziału w obecnym konflikcie<ref group=uwaga>Był to warunek najtrudniejszy do przyjęcia dla oficerów, którzy – dopełniając przyrzeczenia – skazywali się na utratę ¾ poborów i niełaskę królewską.</ref>. Po drugie: wszyscy Francuzi, którzy postanowią zostać w Kanadzie, mogą to uczynić, ale jako poddani Korony Brytyjskiej. Po trzecie: dezerterom z armii brytyjskiej nie zostanie okazane miłosierdzie; zostaną przykładnie ukarani. Po czwarte: biskupów Quebecu nie będzie nominował król Francji, a Kościół Anglii{{odn|Borneman|2007|s=250}}.