Deklaracja z Balamand: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Linia 21:
 
== Znaczenie Deklaracji ==
Deklaracja tej treści stanowiła ogromne ustępstwo obu stron dialogu katolicko-prawosławnego. Ze strony katolickiej ustępstwem było wyrzeczenie się popierania ruchu unickiego ([[uniatyzm]]u). Ze strony prawosławnej ustępstwem było zaakceptowanie istnienia Kościołów wschodnich katolickich, których samo istnienie jest dla Cerkwi kamieniem obrazy. Wreszcie ustępstwem obu stron było wzajemne odstąpienie od wyznaniowego ekskluzywizmu – uznanie, że i Kościół katolicki, i Cerkiew prawosławna są nosicielami [[zbawienie|zbawienia]], zaś osiągnięcie jedności nie będzie polegać ani na wchłonięciu, ani na połączeniu, lecz na "spotkaniu„spotkaniu w prawdzie i miłości"miłości”.
 
Sformułowania te, stanowcze i przełomowe, były ogromnym i ryzykownym krokiem na drodze do jedności. Deklaracja z Balamand stała się dokumentem kontrowersyjnym. Bez zastrzeżeń zaakceptowali ją dwaj główni aktorzy kończącego się sporu – [[papież]] i [[patriarcha Konstantynopola]]. Jednakże i w Cerkwi, i w Kościele odezwały się głosy krytyki, zadziwiająco zbieżne w doborze argumentów: kwestionujące przede wszystkim odrzucenie myśli, że ich Kościół jest jedynym prawdziwym. Sprzeciwy te pochodziły z kręgów konserwatywnych zainteresowanych Kościołów. Głosy krytyki podniosły się również ze strony katolickich Kościołów wschodnich – [[Kościół Rumuński Zjednoczony z Rzymem|rumuńskiej]] i [[Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego|ukraińskiej Cerkwi greckokatolickiej]], które poczuły się zagrożone uznaniem za Kościoły siostrzane nie ich, lecz wprost Cerkwi prawosławnej. Takie obawy wyraził między innymi kardynał [[Myrosław Lubacziwśkyj]], unicki arcybiskup [[Lwów|Lwowa]].