Zamach na Gabriela Narutowicza: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Odsyłacz
DingDong! (dyskusja | edycje)
m link ateizm using Find link
Linia 222:
Wizyta u kardynała rozpoczęła się zgodnie z planem o godzinie 11:30 i trwała około pół godziny. Kardynał [[Aleksander Kakowski]] był przychylny wyborowi Narutowicza na urząd Prezydenta i potępiał ataki środowisk prawicowych i katolickich, uliczne demonstracje i obraźliwe artykuły<ref name="Ruszczyc163">M. Ruszczyc, ''Strzały w Zachęcie'', Katowice 1987, s. 163.</ref>. W czasie wizyty kardynał stwierdził, że Narutowicz jest człowiekiem prawym i wybitnym, a uliczna gawiedź to jeszcze nie cała Polska{{r|Ruszczyc163}}. Kardynał poprosił też Gabriela Narutowicza, aby zniósł chwilowe udręki i upokorzenia dla wspólnego dobra{{r|Ruszczyc163}}.
 
Kurtuazyjna wizyta prezydenta Narutowicza u kardynała Kakowskiego miała wydźwięk w kontekście wysuwanych przez prawicę oskarżeń o [[ateizm]]{{r|brzozasowa269}}.
 
W czasie, gdy trwało spotkanie Narutowicza z [[Aleksander Kakowski|Kakowskim]], około godziny 11:30 do ''Zachęty'' przybył [[Eligiusz Niewiadomski]]. Wejście było możliwe tylko za imiennymi zaproszeniami – Niewiadomski zatem musiał je mieć. Zarząd ''Zachęty'' nigdy nie pomijał Niewiadomskiego. Znano jego niezrównoważony charakter i cięty styl artykułów na łamach prasy endeckiej.