Bombardowanie Wielunia: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Marius Emmerling jest historykiem amatorem i nie ma razsądnego uzasadnienia kasowanie jego publikacji z listy przypisów
Anulowanie wersji 50319517 autora 77.114.82.197 (dyskusja)
Linia 16:
|siły1 =
|siły2 =
|straty1 = '''Bezpośrednie:'''<br />1 Ju 87B zniszczony<ref group=uwaga>Emmerling zalicza ten bombowiec do „utraconych w wyniku wypadków”.</ref><br />2 Ju 87B uszkodzone<br />'''Pośrednie<ref group=uwaga>W wyniku lotów bojowych wymuszonych poprzez nalot, ale bez udziału wroga.</ref>:'''<br />4 Bf 109D zniszczone<br />1 Ju 87B nieznacznie uszkodzony od odłamków zrzuconej przez siebie bomby
|straty2 = '''Ludność:'''<br />&gt;89-2169 ofiar<br />'''Miasto:'''<br />60-95%
}}
Linia 39:
 
==== Eskorta ====
Bombowce były osłaniane przez [[Messerschmitt Bf 109|Bf 109D]] z Zerstörergruppe 2; z dokumentów jednostki myśliwskiej wynika, że start eskorty zaplanowano pierwotnie na 4:22 (1 eskadra) i 4:30 (3 eskadra), jednak został on przesunięty<ref name=jagdflieger>{{cytuj książkę|autor=Marius Emmerling|tytuł=Luftwaffe nad Polską. Jagdflieger|strony=21, 26, 33, 34, 51, 54, 71, 229, |isbn=8391139344}}</ref>. Ostatecznie klucz sztabowy i 1 eskadra startowały od 4:50, natomiast 3 eskadra od 4:57<ref name=jagdflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->. O 5:06 nad lotniskiem pojawiły się bombowce, które zostały przejęte przez 3 eskadrę<ref name=jagdflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->. Lot odbył się na trasie<ref name=jagdflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->:
* Ligota Dolna – Gorzów Śląski – Wieluń (3 eskadra I./ZG 2 wraz ze Stukasami I./StG 76)
* (Kamień Śląski)<ref group=uwaga>W nawiasie, ponieważ była to trasa myśliwców. Przechwycenie bombowców miało się odbyć nad Namysłowem.</ref> – Namysłów – Międzybórz – Ostrów Wlkp. – Kalisz – Wieluń (1 eskadra I./ZG 2 wraz ze Stukasami I./StG 77)
 
Z powodu fatalnych warunków atmosferycznych jeden Bf 109D rozbił się koło Namysłowa; pilot zginął<ref name=jagdflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->. Dwa inne myśliwce podczas przymusowego lądowania w Radziejowie zostały całkowicie zniszczone, a trzeci uszkodzony w 65% i w konsekwencji przeznaczony na złom; piloci tych maszyn przeżyli<ref name=jagdflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->. Wszystkie wypadki dotyczyły samolotów z 3 eskadry<ref name=jagdflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->.
 
=== Drugi nalot ===
; '''I/StG 2'''
Celem nalotu 30 Ju87B (start 13:20) była brygada kawalerii w lesie 12 km na północ od Wielunia<ref group=uwaga>Nalotów na tę brygadę kawalerii było więcej, ten został wyszczególniony ze względu na zbombardowanie miasta.</ref>; podczas lotu powrotnego<ref name=Stukaflieger>{{cytuj książkę|autor=Marius Emmerling|tytuł=Luftwaffe nad Polską. Stukaflieger|strony=wstęp, 297|isbn=8391810666}}</ref> nad miastem zrzucono kilka „najcięższych” bomb (według Oskara Dinorta biorącego udział w tych wydarzeniach i spisującego je w 1939) na straż pożarną blisko rynku<ref name=Stukaflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->. Jeden stukas otrzymał poważne trafienie pociskiem przeciwlotniczym z ziemi i musiał lądować awaryjnie koło miejscowości Rubinitz; podczas tego manewru maszyna wywróciła się i spłonęła.
 
Meldunki zbiorcze 4. Floty nie wspominają o żadnych bombach zrzuconych na Wieluń w godzinach popołudniowych (tonaż bomb z pierwszego nalotu jest odnotowany)<ref name=Stukaflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->. Braki w dokumentacji archiwalnej StG2 nie pozwalają na ostateczne rozstrzygnięcie kwestii, czy w godzinach popołudniowych na Wieluń ponownie spadły bomby<ref name=Stukaflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] -->.
 
==== Eskorta ====
Według dziennika I.JG/76, miała ona eskortować stukasy I/StG 2 podczas powyższego lotu bojowego, jest to jednak wątpliwe, ponieważ nie zgadzają się godziny eskorty myśliwskiej 8:23-9:10<ref group=uwaga>Na podstawie raportów z wielu różnych jednostek Emmerling uważa, że w dziennik Jagdgruppe wkradł się błąd; eskortowała ona stukasy z I./StG 77.</ref><ref name=jagdflieger />.
 
=== Uwagi ===
Linia 59:
== Straty w ludności ==
Istnieją duże rozbieżności w szacunkach ofiar bombardowania – najczęściej podawana liczba zabitych wynosi 1000, 1200<ref name="Wojna zaczęła się w Wieluniu">{{cytuj stronę|url=http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,37846,4530641.html|tytuł=Wojna zaczęła się w Wieluniu|autor=Michał Jagiełło|opublikowany=GW|język=pl|data dostępu=2010-03-04}}</ref>, 2000<ref name="PRZEGLĄD MEDIÓW – 2 września 2004 r.">{{cytuj stronę|url=http://www.ipn.gov.pl/wai/pl/18/2459/PRZEGLAD_MEDIOW__2_wrzesnia_2004_r.html|tytuł=PRZEGLĄD MEDIÓW – 2 września 2004 r|autor=PRZEGLĄD MEDIÓW|język=pl|data dostępu=2010-03-03}}</ref><ref name="Bombardowanie Wielunia k" /> lub 2169<ref group=uwaga>Olejnik przyjmuje liczbę 2169 z Wielkiej Encyklopedii Powszechnej z 1969 za podyktowaną naturą polityczną lub emocjonalną i z całą pewnością nieprawdziwą.</ref><ref>{{cytuj stronę|url=http://www.tvp.pl/historia/rocznice-i-wydarzenia/ii-wojna-swiatowa/wideo/fakty/wielun-440-film-dok?start_rec=8|tytuł=Wieluń 4:40 – film dok|język=pl|data dostępu=2010-03-06}}</ref> osób. Zdaniem Zygmunta Patryna, ówczesnego dyrektora szpitala, w nalocie na samą tylko lecznicę zginęło 26 chorych, 2 zakonnice i 4 pielęgniarki (wspomnienia z lat 80.<ref name="Wieluń, czwarta czterdzieści" />).
Według Emmerlinga liczba 1200 ofiar nigdy nie została zweryfikowana i nie jest wiarygodna; została ona podana przez dyrektora szpitala kilkanaście lat po wojnie<ref name=Stukaflieger />. Imiennie udało się zidentyfikować 161 ofiar  niemieckich nalotów na Wieluń. Jednak ustalenie i udokumentowanie pełnej liczby zamordowanych mieszkańców tego miasta, ze względu na ucieczkę ludności cywilnej z Wielunia oraz na fakt, że Niemcy pochowali większość osób w masowym grobach bez ich przeliczenia, nie jest możliwe<ref>{{Cytuj|autor=Muzeum Ziemi Wieluńskiej w Wieluniu,, Narodowe Centrum Kultury (Poland),|tytuł=Wieluńska hekatomba : początek wojny totalnej|isbn=9788393540150|miejsce=Wieluń|oclc=913819993|url=https://www.worldcat.org/oclc/913819993}}</ref>.
 
Według Emmerlinga liczba 1200 ofiar nigdy nie została zweryfikowana i nie jest wiarygodna; została ona podana przez dyrektora szpitala kilkanaście lat po wojnie<ref name=Stukaflieger />. Imiennie udało się zidentyfikować 161 ofiar  niemieckich nalotów na Wieluń. Jednak ustalenie i udokumentowanie pełnej liczby zamordowanych mieszkańców tego miasta, ze względu na ucieczkę ludności cywilnej z Wielunia oraz na fakt, że Niemcy pochowali większość osób w masowym grobach bez ich przeliczenia, nie jest możliwe<ref>{{Cytuj|autor=Muzeum Ziemi Wieluńskiej w Wieluniu,, Narodowe Centrum Kultury (Poland),|tytuł=Wieluńska hekatomba : początek wojny totalnej|isbn=9788393540150|miejsce=Wieluń|oclc=913819993|url=https://www.worldcat.org/oclc/913819993}}</ref>.
 
== Zniszczenia miasta ==
Linia 90 ⟶ 89:
 
==== Opinie uznające nalot za uzasadniony ====
Wieluń był jednym z miast leżących na głównej trasie natarcia [[10 Armia (III Rzesza)|10 Armii]], 30 kilometrów od granicy; głównym zadaniem stukasów w pierwszych dniach września była eliminacja oddziałów znajdujących się na drodze niemieckiego ataku. Niemcy posiadali, prawdopodobnie już nieaktualne, informacje o obecności brygady kawalerii w obrębie Wielunia; tego dnia wielokrotnie atakowano polskie oddziały zlokalizowane 5-12 kilometrów od miasta. Według Emmerlinga Wieluń w 1939 był ważnym węzłem komunikacyjnym (od 1926 połączenie kolejowe z Wielkopolską<ref name=olejnik />); zaś pod koniec sierpnia przez miasto przeszła [[28 Dywizja Piechoty (II RP)|28 Dywizja Piechoty]].
 
Marius Emmerling jest zdania, że informacje o „celowym wybraniu bezbronnego miasta w celu ataku terrorystycznego” lub „chęci przetestowania Ju 87B” są wymysłem publicystów; nie ma żadnego dokumentu archiwalnego Luftwaffe potwierdzającego taką tezę (a wnioski Stukaflieger z kampanii wrześniowej zachowały się w komplecie). Dokumenty Luftwaffe zawierają informację o brygadzie kawalerii (pojawia się ona także w raportach pilotów), którą chciano zaatakować; w celu jej lokalizacji wysłano wcześniej dwa samoloty rozpoznawcze, które ze względu na pogodę nie odnalazły celu. Emmerling uważa, że zdecydowano się na atak pomimo braku potwierdzenia celu z samolotów rozpoznawczych. W tym wypadku nalot był tragiczną pomyłką, a nie zaplanowanym z zimną krwią aktem terroru. Niemiecki generał Johannes Poeppel także przyczyny nalotu dopatruje się w danych wywiadu o kawalerii<ref>Poeppel, Hans and Prinz von Preußen, 2000. p. 248.</ref>.
 
Część polskich badaczy i historyków jest zdania<ref name=Stukaflieger /><!-- UWAGA: ten przypis nie ma treści; Zobacz [[WP:REFPUSTE]] --><ref>{{cytuj stronę|url=http://www.emonety.pl/page/wojna-rozpoczela-sie-w-wieluniu-p816.html|tytuł=Miasta i zabytki na monetach » Wojna rozpoczęła się w Wieluniu|autor=Bogumiła Wiśniewska |data dostępu=2010-03-07}}</ref><ref name="Wojna zaczęła się w Wieluniu" />, że nalot został przeprowadzony aby „pokazać, na co stać Luftwaffe” oraz siać panikę wśród cywili, tym niemniej Niemcy wcale nie wykorzystali w celach propagandowych skutków tego bombardowania; w czasie kampanii wrześniowej był on całkowicie nieznany i zdaniem Emmerlinga nie miał żadnego wpływu na przemieszczanie się cywili. Informacje o tragicznych losach Wielunia z 1 września 1939 r. przedostały do świadomości ogółu Polaków dzięki badaniom dr Barbary Bojarskiej z Instytutu Zachodniego w Poznaniu i wieloletnim staraniom wieluńskiego historyka prof. Tadeusza Olejnika.
 
 
Emmerling stoi na stanowisku, że Luftwaffe starała się być możliwie humanitarna i działać w zgodzie z [[Konwencje haskie|konwencją haską]]; obawiano się bowiem odwetowych bombardowań niemieckich miast; jako dowód podaje m.in. ostrożne i celowane – jego zdaniem – [[bombardowanie Warszawy (1939)|naloty na Warszawę]].
 
=== Opinie na temat zgodności nalotu z konwencją haską ===
Linia 124 ⟶ 122:
 
==== Opinie uznające, że nalot nie był zbrodnią wojenną ====
Inny niemieckiNiemiecki historyk lotnictwa, Bekker, takżeBekke uważa, że Luftwaffe w Polsce nigdy nie dokonała ataku terrorystycznego<ref name=straty>[http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/ratusz/straty_warszawy/240_281_straty_warszawy.pdf Naloty podczas drugiej wojny światowej].</ref>.
Za bronione miasta uznawano takie, w których znajdowały się oddziały piechoty, artylerii, baterie przeciwlotnicze oraz sztaby wojskowe, nawet jeśli nie uczestniczyły one bezpośrednio w działaniach wojennych. Emmerling stoi na stanowisku, że nalot nie był zbrodnią wojenną, ponieważ w Wieluniu znajdował się sztab 28 Dywizji Piechoty<ref name=Stukaflieger />. Ponadto podczas bombardowania 3 stukasy zostały uszkodzone ogniem z ziemi (w tym 2 bronią niskokalibrową o krótkim zasięgu) co jego zdaniem podważa tezę o braku jednostek piechoty w samym mieście<ref group=uwaga>Trzeci stukas mógł zostać trafiony ogniem z lasku, gdzie stacjonowały regularne wojska.</ref><ref name=Stukaflieger />.
 
Niezależnie od tego sztabowcy Luftwaffe uważali, że nieobsadzone miasto, przez które przemieszczają się (lub przemieszczały) jednostki Wojska Polskiego, nie jest już miastem otwartym – stanowi ono ogniwo komunikacyjne i jego zniszczenie osłabia możliwości transportowe wojska<ref name="Luftwaffe nad Polską. Kampfllieger">{{cytuj książkę|nazwisko=Emmerling|imię=Marius|tytuł=Luftwaffe nad Polską. Kampfllieger|wydawca=Armagedon|miejsce=Gdynia|strony=VI, VII|data=2005|isbn=83-918106-4-X}}</ref>. Emmerling uważa, że nawet jeśli z punktu widzenia prawa wojennego Niemcy mieli rację, tego typu działanie było nadużyciem (można było próbować niszczyć drogi poza miastem, co wymagałoby jednak znacznie większej ilości bomb)<ref name="Luftwaffe nad Polską. Kampfllieger" />.
 
Równocześnie Emmerling uważa tezę o wymalowanym czerwonym krzyżu na czerwonych dachówkach za wątpliwą. Niemiecka broszura wydana w 1941 (''Ein Jahr Aufbau des Kreises Welun'') zawiera informację o braku oznaczenia szpitala i stąd przypadkowym jego zbombardowaniu<ref name=olejnik />. Relacja bezpośredniego świadka widzącego namalowane Czerwone Krzyże pochodzi z 1993 roku<ref name=olejnik />, a Emmerling uważa wspomnienia spisywane po latach za niewiarygodne.
 
Inny niemiecki historyk lotnictwa, Bekker, także uważa, że Luftwaffe w Polsce nigdy nie dokonała ataku terrorystycznego<ref name=straty>[http://www.um.warszawa.pl/v_syrenka/ratusz/straty_warszawy/240_281_straty_warszawy.pdf Naloty podczas drugiej wojny światowej].</ref>.
 
== Zobacz też ==