Anarchistyczny ruch oporu w Hiszpanii: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne
Andrzej1993 (dyskusja | edycje)
Linia 30:
 
== Partyzantka po zakończeniu II wojny światowej ==
Przyjmuje się, że w partyzanckich oddziałach od 1944 roku do 1952 roku mogło działać nawet do 40 tysięcy osób, ale w liczbie tej uwzględnia się także kurierów, osoby zaopatrujące walczących w żywność i współpracujący w jakikolwiek inny sposób. [[Franciszek Ryszka]] twierdzi, że uzbrojonych partyzantów było około 6 tysięcy<ref name=autonazwa1>Franciszek Ryszka, Barbara Gola "Hiszpania", s. 316</ref>, brytyjski historyk Antony Beevor szacuje ich liczbę na ok. 8 tys. osób.<ref name=autonazwa2>Antony Beevor "The Battle for Spain", s. 423</ref> Jeśli chodzi o straty po stronie sił rządowych oraz partyzantów, jedynym źródłem są informacje podane oficjalnie przez hiszpańskie kanały rządowe. Mówią one o 628 poszkodowanych wśród Guardia Civil (w tym 258 zabitych). Wśród "bandytów" straty wyniosły 5548 osób: 2166 zabitych, 3382 wziętych do niewoli. Wszystko to podczas około 2000 starć, będących niekiedy regularnymi bitwami. Do tego należy dodać 19 407 osób aresztowanych za pomoc partyzantom<ref> Eulalio Limia Perez "Resena general del problema del bandolerismo en Espana despues de la guerra de liberacion"</ref>. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo że dane te są zaniżone. Brytyjski historyk Antony Beevor szacuje, że tylko w latach 1947-1949, aresztowanych zostało ok. 60 tys. osób pod zarzutem pomocy dla partyzantów<ref name=autonazwa2 />.
 
W 1947 roku rząd frankistowski wprowadził dekret ''Prawo o bandytyzmie i terroryzmie'' (Decreto de Ley de Bandidaje y Terrorismo), który legalizował prowadzone do tej pory w warunkach stanu wojennego działania antypartyzanckie. Prawo przewidywało wysokie kary (do śmierci włącznie) za jakąkolwiek pomoc dla działaczy ugrupowań zbrojnych. Prawo pozwalało skazywać pod zarzutem "zbrojnej napaści na władzę" osoby dopuszczające się "zakłócenia porządku publicznego" o charakterze politycznym<ref>Franciszek Ryszka, Barbara Gola "Hiszpania", s. 329</ref>. W tym samym roku rząd wprowadził do walki specjalne oddziały antypartyzanckie. Były to doskonale wyszkolone grupy mające imitować oddziały antyfrankistowskie, tak samo jak oni ubrane i uzbrojone. Przyczyniły się one do rozbicia wielu zgrupowań partyzanckich<ref>Tomasz Sajewicz "Zapomniana wojna. Anarchiści w ruchu oporu przeciw rządom Franco 1939-1975", Mielec-Poznań 2005, s. 32</ref>. Silne represje za pomoc partyzantom, oraz fakt, że niektóre oddziały zdegenerowały się przechodząc do zwykłej działalności przestępczej, sprawia że na wielu terenach oddziały antyfrankistowskie przestają otrzymywać pomocy od miejscowej ludności<ref name=autonazwa1 />.