Jan Wnęk: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
odszukałem wpis do księgi zmarłych w parafii w Odporyszowie (Liber Mortuorum, Loko Odporyszów, 1831-1878, tam znajduje się nie budzący wątpliwości wpis daty śmierci, pogrzebu i nazwisko celebransa.
Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z aplikacji mobilnej Z aplikacji iOS
zamieszczam źródło informacji
Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z aplikacji mobilnej Z aplikacji iOS
Linia 114:
Z czasem ludzie zaczęli coraz bardziej bać się Wnęka, posądzali go o konszachty z [[Diabeł|diabłem]]. Ostatni lot ''Polski Ikar'' wykonał w czasie odpustu zielonoświątkowego roku 1869. Święto Zesłania Ducha Świętego przypadało wówczas 27 maja, a odpust w Odporyszowie związany z tą uroczystością odbywał się zwyczajowo dzień wcześniej. Tym razem lot skończył się tragicznie. Wnęk wystartował jak zwykle z pomostu na dzwonnicy, lecz jeden z pasów mocujących niespodziewanie pękł po około 500 metrach lotu. Stracił równowagę, próbował skorygować lot, co mu się jednak nie udało. Runął na ziemię na łące przy Źródłach, w odległości 1350 metrów od dzwonnicy. Spadł w [[czyżnie|zarośla]] [[Śliwa tarnina|tarniny]], na ostre kamienie i potłukł się tak dotkliwie, że nie mógł powstać o własnych siłach. To, że nie zginął na miejscu, zawdzięczał umiejętnemu użyciu swoich sztucznych skrzydeł w ostatniej fazie lotu, co pozwoliło mu nieco zmniejszyć prędkość spadania<ref>{{Cytuj stronę |url = http://www.flyingmachines.org/wnek.html |tytuł = Flying Machines. Jan Wnęk (1828-1869) |nazwisko = |imię = |opublikowany = |data = |data dostępu = 2014-11-25}}</ref>.
 
Ciężko ranny, został przyniesiony przez sąsiadów do swojego domu i tam przez półtora miesiąca walczył ze śmiercią. Pozostawał cały czas przytomny i nieustannie rozpytywał, czy ktoś używa jego skrzydeł. Jednak nie znaleźli się żadni śmiałkowie ani w Odporyszowie, ani w [[Kaczkówka|Kaczkówce]], którzy by podjęli i kontynuowali jego pracę. Zmarł 10 lipca 1869 roku, pozostawiając żonę Ludwikę i pięcioro dzieci <ref>{{Cytuj stronę |url = http://www.zabno.pl/?strona=00152 |tytuł = Lotnik Wnęk |nazwisko = |imię = |opublikowany = |data = |data dostępu = 2014-11-25}}</ref>). Został pochowany na cmentarzu w Odporyszowie 12 lipca 1869 przez ks. Stanisława Morgensterna<ref>Liber Mortuorum, Loco Odporyszów, 1831-1878, str. 70</ref>. Nikt po jego śmierci nie poszedł w jego ślady, a wielki świat o nim nie usłyszał. Przeżył 40 lub 41 lat (w zależności od tego, która z dwu dat urodzenia jest prawdziwa). Uszkodzone ''loty'' natychmiast po wypadku mieszkańcy wsi spalili, gdyż uznali je za [[Szatan|szatański]] [[wynalazek]]<ref>{{Cytuj stronę |url = http://archiwum2008-2014.tarnowskikurierkulturalny.pl/ikar_z_powisla.htm |tytuł = Ten, który ptakom pozazdrościł |nazwisko = Zaprzałka |imię = Ryszard |opublikowany = |data = |data dostępu = 2014-11-30}}</ref>.
 
Do dziś nie wiadomo, jaka była przyczyna katastrofy. Niektórzy mieszkańcy Odporyszowa twierdzili, że sztuczne skrzydła z czasem zaczęły się zużywać i Wnęk zbudował sobie nowe o takiej samej konstrukcji jak stare, których jednak już tak dokładnie nie przetestował i uległy one [[Awaria (technika)|awarii]] podczas swojego pierwszego lotu. Inni z kolei byli przekonani, że to zawiść jego pomocnika Sowińskiego popchnęła go do popełnienia [[Zbrodnia|zbrodni]] – miał przed lotem dokonać [[sabotaż]]u i potajemnie uszkodzić skrzydła nadcinając rzemienie łączące konstrukcję, albo też, niby niechcący, przedwcześnie zepchnął Wnęka z pomostu. Zbliżała się bowiem wtedy data wypłacenia należności za prace rzeźbiarskie. Podejrzewano, że w głowie Sowińskiego powstała myśl pozbycia się Wnęka i zainkasowania samemu całej kwoty od ks. Morgensterna. Nie zachowały się jednak żadne źródła uzasadniające te oskarżenia, nie potwierdził ich też sam Wnęk przed swoją śmiercią. Być może wypadek był więc spowodowany po prostu nieumiejętnym przymocowaniem skrzydeł lub niespodziewanym [[Szkwał|silnym podmuchem wiatru]]<ref name="samolotypolskie.pl" />.