Laozi: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Paweł Ziemian BOT (dyskusja | edycje)
Redukuję zapis autora
drobne techniczne
Linia 34:
 
Pracował na dworze króla z dynastii Zhou, gdzie piastował dość niski urząd archiwisty w państwowej bibliotece. Starał się żyć w odosobnieniu i unikał sławy. Był łagodny, wyrozumiały i skromny, nie pragnął zaszczytów ani bogactw. Mówiło się, że był mędrcem, który ukochał ubóstwo. Jego największy uczeń [[Zhuangzi (filozof)|Zhuangzi]], który jednak nigdy nie widział go na oczy, pisał:
: ''„Wszyscy ludzie biorą to, co pełne, on sam jeden wybrał to, co puste. Nie gromadził i dlatego miał nadmiar i to jakże wspaniały nadmiar! Postępowanie jego było pełne godności, lecz bez wysiłku. Nie uprawiał działania i śmiał się z przemyślnej zapobiegliwości. Wszyscy ludzie szukają szczęścia, on jeden osiągnął całkowitość swej natury przez uleganie przyrodzonemu biegowi rzeczy. Głębię uważał za podstawę, a umiarkowanie za regułę. Mówił: to co twarde będzie rozkruszone, a to, co ostre, stępione. Był zawsze łagodny i wyrozumiały dla wszystkich i nigdy nie był napastliwy w stosunku do innych”.''
 
Gdy pewnego dnia odwiedził go [[Konfucjusz]] i zapytał, co należy robić, by uczynić życie innych ludzi lepszym, Laozi miał odpowiedzieć: „Tak jak komary nie pozwalają człowiekowi zasnąć, tak gadanie o powinnościach wobec innych wprawia mnie w irytację. Nie przejmuj się tym! Staraj się jedynie utrzymywać swój świat w takiej prostocie, jaka tylko jest możliwa. Pamiętaj: tak jak wiatr wieje, gdzie i kiedy chce, tak pomyślność pojawi się sama, gdy tylko będzie miała na to ochotę. Bądź naturalny, daj się ponieść wiatrowi”. Konfucjusz wychodząc ze spotkania miał według legendy powiedzieć: „Ptaki latają, ryby pływają, zwierzęta biegają. Ten, kto biega, może wpaść w pułapkę, ten, kto pływa, w sieć, tego, kto fruwa, może dosięgnąć strzała. Ale oto mamy Smoka. Nie wiem, jak galopuje na wietrze ani jak dostaje się do nieba. Wiem tylko, że dziś widziałem Laozi i mogę rzec, że widziałem Smoka” (tekst pochodzi z „Shiji”).