Oblężenie Potidai: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
całkiem prawdopodobnie było to "meteotsunami"
Linia 30:
Początkowo, siły Artabazosa próbowały zająć Potidaję poprzez nakłonienie do zdrady sprzymierzonego z mieszkańcami wodza Skionajów – Timoksejnosa, ale podstęp ten się wydał. W tej sytuacji przystąpiono do oblężenia. Po upływie trzech miesięcy, miasto wciąż pozostawało niezdobyte, wiążąc w tym regionie znaczne siły Persów. Generał zdecydował się więc na wykorzystanie sił natury. W czasie wyjątkowo silnego [[Pływy morskie|odpływu]], nakazał podległym mu ludziom atak na miasto od strony morza. Persom nie udało się jednak zakończyć przegrupowanie przed nadejściem – również wyjątkowo silnego – przypływu. Większość żołnierzy potopiła się, a pozostałych zmusili do odwrotu Potydejczycy, którzy dokonali niespodziewanego wypadu zza murów na swoich statkach.
 
Zrozpaczony takim obrotem sytuacji Artabazos z resztkami sił musiał wycofać się do Tesalii.
 
Gwałtowne podniesienie poziomu wody w czasie oblężenia mogło być spowodowane pierwszym [[tsunami]] odnotowanym w czasach historycznych.
== Ciekawostka ==
Uderzenie fal przypływu w czasie oblężenia jest uważane za – w pewnym sensie – pierwsze [[tsunami]] odnotowane w czasach historycznych.
 
== Bibliografia ==