Egzekucja Ludwika XVI: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m Wycofano edycje użytkownika 185.81.56.55 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Nie wiem co napisać.
Znacznik: Wycofanie zmian
m szablony
Linia 7:
 
== Przed egzekucją ==
Ludwik dowiedział się o wyroku 17 stycznia o 9:00, będąc uwięzionym w paryskiej twierdzy [[Temple (twierdza)|Temple]], reagując na to słowami: <center>{{CytatDCytat|Śmierć mnie nie przeraża, mam ogromne zaufanie do Bożego miłosierdzia.}}</center> Zażądał, by przyniesiono mu z biblioteki książkę o historii Anglii i czytał uważnie opis egzekucji króla [[Królestwo Anglii|Anglii]] i [[Królestwo Szkocji|Szkocji]] [[Karol I Stuart|Karola I Stuarta]] w 1649. Były król, słysząc od swojej świty usługującej mu w niewoli o nadziei na zawieszenie egzekucji czy ludowej rewolcie, która go uwolni, kilka razy powtarzał stanowczo, że ich sobie nie życzy, bo byłoby przez to tylko więcej ofiar. Wyraził natomiast żal, że książę Orleanu – teraz już obywatel [[Ludwik Filip Józef Burbon-Orleański|Philippe Égalité]] – jako poseł Konwentu oddał swój głos za wyrokiem śmierci. Co ciekawe obywatel Égalité i tak stanął przed sądem i został ścięty w listopadzie 1793.
 
Urzędowa notyfikacja wyroku nastąpiła w niedzielę, 20 stycznia o godzinie 14:00. Dekrety Konwentu odczytano Ludwikowi, który w odpowiedzi domagał się od Konwentu trzydniowej zwłoki na przygotowanie się do śmierci, swobodnego kontaktu z wybranym przez siebie księdzem i z rodziną oraz zniesienia nieustannego nadzoru. W odpowiedzi Konwentu o 18:00 wyrażono zgodę na kontakt z księdzem i rodziną, odmówiono w sprawie odroczenia egzekucji. Wraz z odpowiedzią Konwentu, przybył do twierdzy Temple ksiądz [[Henry Essex Edgeworth|Edgeworth de Firmont]] – król zamknął się z nim do godziny 20:00. Później zeszła do niego rodzina, której nie widział od 11 grudnia, i rozmawiał z nią bez świadków. Z relacji córki Ludwika [[Maria Teresa Charlotta Burbon|Madame Royale]] wiadomo, że opowiedział dokładnie przebieg swego procesu, udzielał ostatnich wskazań [[Ludwik XVII Burbon|delfinowi]] (kazał mu „wybaczyć tym, którzy posłali go na śmierć”), pobłogosławił dzieci. Odmówił, gdy żona [[Maria Antonina Austriaczka|Maria Antonina]] proponowała, że spędzą z nim całą tę ostatnią noc, dał do zrozumienia, że potrzebuje spokoju. Pożegnał rodzinę o 22:15, zjadł kolację i zamknął się ze spowiednikiem. Zasnął po północy i spał do piątej rano. Ksiądz de Firmont odprawił mszę o szóstej rano, Ludwik przyjął komunię.
Linia 14:
 
== Egzekucja ==
Szafot stał blisko postumentu obalonego pomnika króla [[Ludwik XV|Ludwika XV]], wokół gilotyny spora pusta przestrzeń i czworobok gwardzistów. Dalej wielki tłum ludzi. Dziennik ''[[Révolutions de Paris]]'' tak opisał egzekucję: {{CytatDCytat|Po przybyciu na plac Rewolucji [Ludwik] wysiadł z powozu. Natychmiast został przekazany w ręce kata; sam zdjął frak i krawat, został w zwykłej kamizelce z miękkiej białej wełny. Nie chciał, by mu podcinano włosy, a przede wszystkim by go wiązano; kilka słów wypowiedzianych przez spowiednika wnet go przekonało. Wszedł na szafot, postąpił ku lewemu brzegowi, z twarzą mocno zaczerwienioną spoglądał przez kilka chwil na całe otoczenie i zapytał, czy dobosze nie przestaną bić w bębny. Chciał się wychylić i przemówić, wiele głosów wykrzyknęło do egzekutorów – było ich czterech – by wykonali swoje zadanie. Niemniej, gdy zaczęto go przywiązywać, powiedział wyraźnie te słowa: „Umieram niewinnie, przebaczam mym wrogom, pragnę, by moja krew przyniosła pożytek Francuzom i
uśmierzyła gniew Boga”.}} Głowę króla kat [[Charles Henri Sanson]] okazał ludowi. Egzekucja dokonała się w poniedziałek 21 stycznia 1793 o godzinie 10:22.
 
Zwłoki przewieziono na [[Kaplica Pokutna w Paryżu|cmentarz świętej Magdaleny]]. Akt pogrzebu, podpisany przez dwóch funkcjonariuszy
władz paryskich oraz proboszcza i dwóch wikariuszy parafialnego cmentarza, stwierdzał, że oddział pieszych żandarmów złożył na cmentarzu: {{CytatDCytat|[...] trupa Ludwika Kapeta, który, jak stwierdziliśmy, miał wszystkie członki w całości, ale głowa była oddzielona od tułowia. Zauważyliśmy, że włosy z tyłu głowy zostały ostrzyżone i że trup był bez krawata, fraka i trzewików. Poza tym ubrany był w koszulę, pikowany kaftan w kształcie kamizelki, spodnie z szarego sukna i parę pończoch z szarego jedwabiu. Tak ubrany został złożony do trumny, którą spuszczono do fosy i natychmiast przykryto.}} 18 marca 1793 urzędnik stanu cywilnego wypełnił formularz aktu zgonu: {{CytatDCytat|Ludwik Kapet, zawód: ostatni król Francuzów, wiek: 39 lat, urodzony w [[Wersal]]u, parafia Notre-Dame, zamieszkały: w Paryżu, wieża Temple, mąż Marii Antoniny Austriackiej.}} Protokół [[Komuna Paryża|Komuny Paryża]] z 30 września 1793 mówi o spaleniu zabranej z twierdzy Temple garderoby Ludwika Kapeta na placu przed Ratuszem.
 
== Zobacz też ==