Bachantki (tragedia Eurypidesa): Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
→Przypisy: szablon |
m Poprawiam parametry opisujące autorów w szablonach cytowania |
||
Linia 19:
}}
[[Plik:Dionysos kantharos BM B589.jpg|thumb|Dionizos z wiecznie pełnym [[kantaros]]em. Zdobienie patery w [[Styl czarnofigurowy|stylu czarnofigurowym]], autorstwa [[Psjaks]]a (VI wiek p.n.e.). [[British Museum]]]]
'''Bachantki'''<ref name="Kitto">{{Cytuj książkę |
Utwór przedstawia dramatyczne dzieje króla Teb [[Penteusz]]a, który swój sprzeciw wobec nowych, burzących stary porządek praktyk, przypłacił życiem. Wątek, wykorzystany już wcześniej przez [[Ajschylos]]a (''Pentheus''), wzbogacony został o element zemsty Dionizosa na siostrach swojej tragicznie zmarłej matki, publicznie podających w wątpliwość fakt jego boskości.
Linia 27:
== Kult Dionizosa i wątek mityczny ==
{{osobny artykuł|Dionizos|Penteusz}}
Kult Dionizosa, boga dzikiej przyrody i dawcy [[winorośl właściwa|winnej latorośli]], miał charakter [[orgia]]stczny tzn., że w trakcie praktyk bachicznych jego upojeni winem wyznawcy, tańcząc przy dźwiękach muzyki, w sposób mistyczny wypełniani byli przez bóstwo (''enthusiasmos''). Na czas obrzędów łączyli się w roztańczone grupy i porzucając swoje codzienne zajęcia przemierzali lasy, pastwiska oraz górskie zbocza, a stan w który wchodzili, zwany ''ekstasis'' („wyjściem z siebie”), pozwalał im na przekroczenie bariery oddzielającej człowieka od otaczającej go dzikiej przyrody<ref name="Bravo,Wipszycka">{{Cytuj książkę |
Grecy okresu klasycznego świadomi byli tego, że kult Dionizosa powstał poza kręgiem kultury greckiej, a samo bóstwo włączone zostało do olimpijskiego panteonu stosunkowo późno (na miejsce jego pochodzenia wskazywano małoazjatycką [[Frygia|Frygię]] i [[Lidia (kraina)|Lidię]]). Współczesne badania dowodzą, iż nowy, żywiołowy rytuał stanowił spore wyzwanie dla tradycyjnych kultów [[polis]]{{r|"Bravo,Wipszycka"}}. Do tych trudnych początków odwołuje się jeden z wątków mitycznych{{r|"Eurypides"}}.
Dionizos ({{grc|Διόνυσος}}) zwany również Bachusem ({{grc|Βάκχος}}) był dzieckiem z nieprawego łoża [[Zeus]]a i śmiertelniczki [[Semele (mitologia)|Semele]] – córki króla Teb [[Kadmos]]a. Jego ciężarna matka zginęła, ponieważ nie wytrzymała widoku pełni majestatu swojego boskiego kochanka (do czego namówiła ją zazdrosna [[Hera]]). Uratowany przez swojego ojca i zmuszony do ciągłej ucieczki przed zemstą Hery Dionizos, tułał się po bezkresach Azji i Północnej Afryki (Egipt, Syria, podbił nawet Indie), aby w końcu powrócić, na rządzony już wtedy przez wnuka Kadmosa [[Penteusz]]a, dwór tebański<ref name="Grimal">{{Cytuj książkę |imię=P. | nazwisko =
Punktem wyjścia wykorzystanej przez Eurypidesa opowieści, jest zemsta Dionizosa na siostrach Semele, w tym matce Penteusza [[Agaue|Agawe]]. Ponieważ publicznie podważały one autentyczność związku Semele z Zeusem i jednocześnie fakt boskości samego Dionizosa, przybyły do [[Beocja|Beocji]] bóg zesłał na wszystkie Tebanki mistyczną ekstazę. Zamienione w [[menady]] – inaczej bachantki, czyli wyznawczynie jego kultu – wyprowadzone zostały na pobliską górę Kithajron, a ich przewodnikiem został sam wcielony w postać bachanta Dionizos. Ponieważ pochwyconego przez interweniujących żołnierzy i przedstawionego Penteuszowi boga, podczas przesłuchania, zelżono, w zemście namówił on omamionego króla, aby w stroju kobiety przyjrzał się zachowaniu posądzanych o rozpustę bachantek. Wysłany na Kithajron władca, pomylony z dzikim zwierzęciem, został żywcem rozszarpany przez własną matkę i jej siostry opętane mistycznym szałem{{r|"Grimal"}}<ref>{{Cytuj książkę |imię=M. | nazwisko =
== Treść utworu ==
Linia 43:
Dramat otwiera streszczający mit prolog, w postaci monologu Dionizosa wygłoszonego przed pałacem tebańskim. Dionizos zauważa płonący na grobie swej matki wieczny ogień i sprawia, że wyrasta na nim wina latorośl{{r|"Kitto"}}{{r|"Eurypides2"}}.
Poprzedzony [[Parodos|partią chóru]] ''epeisodion I'' to spotkanie trzech postaci, które reprezentują zdecydowanie różne postawy wobec nowego kultu. Tejrezjasz, tebański wieszczek, który szczerze wielbi Dionizosa i Kadmos, stary król, nieszczery ale pokorny, przeciwstawieni są Penteuszowi, który jest mu zdecydowanie przeciwny{{r|"Kitto"}}. Rozmowa odzianych w skóry starców dotyczy ich udziału w rytuale ku czci boga. Władca niedostrzegający początkowo obecnych na scenie postaci, skarży się na niemoralne zachowanie tebańskich kobiet i obwinia o wszystko obcego bachanta. Poznawszy zamiary starców wpada w gniew i oskarża Tejrezjasza o zły wpływ na swojego dziada. Ci z kolei starają się przekonać młodzieńca o konieczności poddania się woli bogów{{r|"Kitto"}}{{r|"Eurypides2"}}<ref name="Lesky">{{Cytuj książkę |imię=A. | nazwisko =
Oddzielony [[stasimon]]em ''epeisodion'' II to skierowana do Penteusza przestroga, wyrażona za pomocą opowieści Sługi o kolejnych cudach boskiego bachanta{{r|"Kitto"}}{{r|"Lesky"}}. W dalszej jego części pochwycony bachant-Dionizos, który według relacji nie opierał się zatrzymaniu, zostaje po krótkim lecz obraźliwym przesłuchaniu wtrącony do więzienia{{r|"Kitto"}}{{r|"Eurypides2"}}{{r|"Lesky"}}.
Linia 55:
''Bachantki'' zostały wystawione na [[Agon (teatr)|agonie]] roku 405 p.n.e. – zdobywając dla autora piąte, pośmiertne już zwycięstwo – wraz z ''[[Ifigenia w Aulidzie|Ifigenią w Aulidzie]]'' i niezachowanym ''Alkmeonem w Koryncie''{{r|"Eurypides"}}. Sztuka napisana została rok wcześniej na dworze macedońskiego władcy [[Archelaos I Macedoński|Archelaosa]], gdzie Eurypides schronił się najprawdopodobniej przed szalejącą w Grecji [[II wojna peloponeska|wojną]] i gdzie niedługo później zmarł{{r|"Eurypides"}}.
''Bachantki'' są dramatem zdecydowanie odmiennym od wcześniejszych utworów jego autorstwa{{r|"Kitto"}} (dla jednych „dziwnym” – [[Tadeusz Sinko|Sinko]]<ref name="Sinko">{{Cytuj książkę |imię=T. | nazwisko =
Jest to zarazem jedyna eurypidejska tragedia, w której bóstwo pozostaje cały czas aktywne, a jego obecność nie ogranicza się do prologu i epilogu lecz jest obecne zarówno bezpośrednio (osobowo, wcielone w bachanta), w całym swoim boskim majestacie, jak i mistycznie w umysłach pozostałych bohaterów{{r|"Eurypides"}}. Pomimo tego, że nadaje to utworowi niezwykłej siły wyrazu, sprawia również wiele trudności interpretacyjnych{{r|"Lesky"}}.
Linia 61:
Macedonia, gdzie pod koniec życia tworzył autor, pozostawała miejscem na półbarbarzyńskim, a obrzędy bachiczne miały tam zapewne zdecydowanie bardziej żywiołowy przebieg{{r|"Eurypides"}}. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że ''Bachantki'' opisują odwieczny konflikt pomiędzy racjonalnym oglądem świata a religią, kult dionizyjski zamiast spokojnej wiary oferował bowiem orgiastyczną eksplozję, której natura racjonalna zdecydowanie się sprzeciwiała. Wydaje się, że Eurypides nie ocenia żadnej ze stron, a utwór jest zapisem „bezpośredniej konfrontacji z poruszającym go do głębi fenomenem” (Lesky), sztuka zaś prezentacją konfliktu pomiędzy dwiema siłami determinującymi ludzką egzystencję{{r|"Kitto"}}{{r|"Lesky"}}.
Ciekawym uzupełnieniem tej interpretacji jest dostrzeżony w sztuce aspekt psychologiczny{{r|"Lesky"}}<ref name="Smith">{{Cytuj książkę |
== Znaczenie ==
Eurypidejskie ''Bachantki'' stały się jedną z ulubionych sztuk [[Epoka hellenistyczna|okresu hellenistycznego]]. Odwołał się do niej – z o wiele bardziej jednoznacznym morałem „co boskie bogu” – [[Teokryt]] w ''Lenai e bakchai''<ref>{{Cytuj książkę | nazwisko = Theocritus | tytuł = Idylls (przełożone na j.angielski przez Ch.S.Carverleya) | wydawca = Houghton Mifflin & Company | miejsce = Boston, Nowy Jork | data = 1906 | strony = 140-142 | rozdział = The Bacchanals | url = https://archive.org/stream/theocritus00theo_0#page/138/mode/2up}}</ref>. Później, w czasach [[Republika rzymska|rzymskiej republiki]] zaadoptowali je na potrzeby rzymskiej tragedii [[Pakuwiusz]] i [[Akcjusz]]{{r|"Eurypides"}}. Z okresem dominacji rzymskiej wiąże się także jedna z bardziej makabrycznych okoliczności jej wystawienia. Po śmierci [[Marek Licyniusz Krassus|Krassusa]], na dworze zaprzyjaźnionego z [[Królestwo Partów|Partami]] władcy armeńskiego odbył się bankiet podczas którego zaprezentowano sztukę<ref>{{cytuj książkę |
Misteryjny wydźwięk tragedii odcisnął swe piętno na świecie chrześcijan. Porównywał Chrystusa do Dionizosa niechętny nowej religii [[Kelsos|Celsus]], a jeden z [[Ojcowie Kościoła|Ojców Kościoła]] [[Klemens Aleksandryjski]] dopatrzył się w uczcie bachantek symbolu komunii{{r|"Eurypides"}} (co zostało jednak współcześnie odrzucone{{r|"Bravo,Wipszycka"}}). Czerpie również obficie z eurypidejskiej tragedii bizantyjski dramat [[Christos paschon]]<ref>{{Cytuj książkę | tytuł = Christus Patiens; tragoedia christiana, quae inscribi solet Χριςτος Παςχον. Gregorio Naziznzeno falso attributa | wydawca = G.B.Taubneri | miejsce = Lipsk | data = 1885 | url = https://archive.org/details/christuspatienst00greguoft}}</ref> (O męce Chrystusowej){{r|"Eurypides"}}.
|