Orzeł z gór: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Mike89 (dyskusja | edycje)
m lit.
Mike89 (dyskusja | edycje)
Linia 78:
Film Hitchcocka, dystrybuowany przez Woolf & Freedman Film Service, zebrał mieszane recenzje ze strony [[Krytyka filmowa|krytyków]], co nie przełożyło się na sukces kasowy i komercyjny{{r|f}}. Magazyn branżowy „The Bioscope” napisał, że „mimo zręcznego, a momentami błyskotliwego kierunku, historia ma atmosferę nierzeczywistości. Bernhard Goetzke daje świetny występ, Malcolm Keen jest godny podziwu, a Nita Naldi odnosi znaczący sukces. Wiele postaci dalszego planu jest świetnie prezentowanych i umiejętnie reżyserowanych. Są niezwykłe efekty świetlne i doskonałe zdjęcia Gaetano di Ventimiglia”{{odn|Yacowar|2010|s=19}}. „[[Kinematograph Weekly]]” ocenił, że „całość była chaotyczna i mało przekonująca”{{odn|Ackroyd|2017|s=42}}, chwaląc jednocześnie „całkiem pomysłową” reżyserię Hitchcocka oraz grę aktorską. „Bernhard Goetzke jest naprawdę bardzo dobry jako Pettigrew, a z jego ekspresji można nieomal wyczytać ciąg myśli. Malcolm Keen także świetnie gra Johna Fultona, a Nita Naldi jest całkiem dobra, ale niezbyt sympatyczna jako Beatrice. Z kolei John Hamilton jest rzetelny w małej kreacji kalekiego Edwarda Pettigrewa”{{r|m}}. Według „[[Nottingham Post|Nottingham Evening Post]]” ''Orzeł z gór'' jest „dramatyczną opowieścią o nieprzejednanym wyznaniu prostych górali – oko za oko”. Autor recenzji wyraził pochlebną opinię występu Nity Naldi, podkreślając zmianę wizerunku aktorki{{r|l}}. „Surrey Mirror and Country Post” napisał, że jest to „wielka, dramatyczna opowieść o miłości i nienawiści prostych górali”{{r|k}}. Z kolei niemieccy krytycy pomijali rolę Nity Naldi, o której pisali jedynie, że jest Amerykanką i wystąpiła w [[Dramat filmowy|dramacie]] [[Film religijny|biblijnym]] ''[[Dziesięcioro przykazań (film 1923)|Dziesięcioro przykazań]]'' (1923, reż. [[Cecil B. DeMille]]){{odn|Brookhouse|2002|s=64}}. Hitchcock był przekonany, że po rozczarowującym przyjęciu ''Ogrodu rozkoszy'' i ''Orła z gór'', jego kariera reżyserska wkrótce się skończy{{r|d}}.
 
Zdaniem Ackroyda film rozczarowywał{{odn|Ackroyd|2017|s=42}}. Ukazywał on takie motywy, jak [[molestowanie]], bezprawne uwięzienie i zepsucie moralne{{r|p}}. Według Leonarda J. Leffa ''Orzeł z gór'' „nie wywarł dobrego wrażenia ani na dystrybutorze, ani na opinii publicznej”{{r|h}}. Joseph Garncarz, wykładowca na wydziale kultury mediów i teatru [[Uniwersytet Koloński|Uniwersytetu Kolońskiego]], podsumował przyjęcie filmu w Niemczech: „Filmy Hitchcocka były niepopularne wśród niemieckiej publiczności, ponieważ były «zbyt angielskie» w swej mentalności i obsadzie. Jednak większość niemieckich krytyków wysoko ceniła produkcje Hitchcocka, ponieważ uważali je za artystycznie interesujące i stylistycznie zainspirowane [[Kinematografia niemieckaw Niemczech|niemiecką tradycją filmową]]. Wszystkim niemieckim krytykom bardzo nie podobało się użycie napisów, które wyraźnie nie pasowały do aspiracji niemieckiego kina artystycznego”{{odn|Brookhouse|2002|s=73}}. Podobnie jak inne wczesne produkcje reżysera, film krytykowany był między innymi za brak realizmu{{odn|Yacowar|2010|s=19}}. Po latach Hitchcock uważał ''Orła z gór'' za zwykły melodramat, który należałoby skazać na zapomnienie. W jego opinii był on „okropny” i „bardzo zły”{{odn|Truffaut|2005|s=42}}{{odn|McGilligan|2005|s=98}}. Wyrażał także zadowolenie z powodu niezachowania się żadnych kopii{{r|e}}.
 
== Dalsze losy filmu ==