Siedem darów Ducha Świętego: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
drobne redakcyjne, uzup. protestantyzm
Linia 10:
Tomasz tak określił znaczenie i rolę darów Ducha Świętego:
<poem>
„Rozum zaś jest źródłem czynności teoretycznych i praktycznych.
„Otóż w poznawaniu prawdy dar rozumu doskonali umysł teoretyczny,
Jedne i drugie odnoszą się do poznania prawdy, a mianowicie do jej odkrycia i osądu.
„OtóżOtóż w poznawaniu prawdy dar rozumu doskonali umysł teoretyczny,
a dar rady rozum praktyczny;
dar mądrości doskonali rozum teoretyczny w należytym osądzaniu;
dar umiejętności zaś doskonali rozum praktyczny w ocenie czynności, których należy dokonać.
Dar pobożności doskonali siłysiłę pożądawczepożądawczą (łac. ''appetitiva virtus'') w stosunkuodniesieniu do bliźniego,</poem>
W tym zaś, co odnosi się do samego siebie,
<poem>dar męstwa doskonali /siłysiłę pożądawczepożądawczą/ doskonali przeciw strachowi wobec niebezpieczeństwalękowi,
w sytuacji gdy zagraża niebezpieczeństwo,
dar pobożności zaś przeciw nieuporządkowanejnieuporządkowanemu pożądliwościpożądaniu przyjemności doznań zmysłowych (łac. ''delectabiliumdelectabilia''),</poem>
zgodnie ze słowami Pisma św.: «Przez bojaźń Pańską odstępuje każdy od złego»<ref>Zob. [[Księga Przysłów]] 15, 27 ([[Wulgata]]: „per timórem autem Dómini declínat omnis a malo”).</ref> oraz : «Przeniknij bojaźnią Twoją ciało moje, sądów Twoich bowiem się zląkłem»<ref>Zob. [[Księga Psalmów|Psalm]] 119, 120 (Wulgata: ''Confíge timóre tuo carnes meas, a judíciis enim tuis tímui'').</ref>. Jasne więc, że dary te rozciągają się na wszystko to, co stanowi zakres [[Cnota|cnót]] tak umysłowych jak i moralnych” (STh q I-II, q 68, a4)<ref>[http://katedra.uksw.edu.pl/suma/suma11.htm Summa Teologiczna, wydanie londyńskie t.11] </ref>.
zgodnie ze słowami Pisma św.: «Przez bojaźń Pańską odstępuje każdy od złego»<ref>Zob. [[Księga Przysłów]] 15, 27 ([[Wulgata]]: „per timórem autem Dómini declínat omnis a malo”).</ref>
oraz : «Przeniknij bojaźnią Twoją ciało moje, sądów Twoich bowiem się zląkłem»<ref>Zob. [[Księga Psalmów|Psalm]] 119, 120 (Wulgata: ''Confíge timóre tuo carnes meas, a judíciis enim tuis tímui'').</ref>.
Jasne więc, że dary te rozciągają się na wszystko to, co stanowi zakres [[Cnota|cnót]] tak umysłowych jak i moralnych” (STh q I-II, q 68, a4)<ref>[http://katedra.uksw.edu.pl/suma/suma11.htm Summa Teologiczna, wydanie londyńskie t.11]</ref>.</poem>
 
Tomasz zwrócił uwagę, że dar pobożności pomaga w opanowaniu „nieuporządkowanej„nieuporządkowanego pożądliwościpożądania przyjemności doznań zmysłowych”przyjemności”<ref>Łac. ''Appetitiva autem virtus... perficitur ... contra concupiscentiam vero inordinatam delectabilium, per timorem'' ([http://www.corpusthomisticum.org/sth2055.html#36369 Iª-IIae q. 68 a. 4 co], NB. zdanie pominięte przez polskiego tłumacza.</ref> czyli np. w zmaganiu z [[Katolicka etyka seksualna|grzechami dotyczącymi sfery erotycznej]]. Twierdzenie to rozwinął w XX w. [[Jan Paweł II]] w refleksji nad cnotą czystości, którą przedstawił jako życie wedle Ducha. Dar pobożności papież nazwał „darem czci”:
 
{{Cytat|Wśród tych darów, znanych teologii jako siedem darów Ducha Świętego (por. Iz 11, 2 według [[Septuaginta|Septuaginty]] i Wulgaty), szczególnie bliski cnocie czystości wydaje się ''dar czci'' (gr. „eusebeia", łac. „donum pietatis"). Jeśli czystość dysponuje człowieka „do utrzymywania ciała w świętości i we czci" jak czytamy w 1 Tes 4, 3-5, to owa ''cześć'', która jest darem Ducha Świętego, zdaje się szczególnie służyć czystości, uwrażliwiając ludzki podmiot na ową godność, jaka ciału ludzkiemu jest właściwa z mocy [[Stworzenie świata według Biblii|tajemnicy stworzenia]] i odkupienia. Poprzez dar czci Pawłowe słowa: „Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest przybytkiem Ducha Świętego, który w was jest [...] i że już nie należycie do samych siebie?" nabierają wymowy doświadczalnej i stają się żywą i przeżywaną prawdą czynów. Otwierają też one najpełniejszy dostęp do doświadczenia [[Teologia ciała|oblubieńczego sensu ciała]] oraz związanej z nim wolności daru, w której odsłania się głębokie oblicze czystości oraz jej organiczny związek z [[Miłość (chrześcijaństwo)|miłością]]<ref>{{cytuj książkę | autor r =Jan Paweł II | autor = Tenże | rozdział = Czystość jako „życie wedle Ducha”| tytuł = Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Odkupienie ciała a sakramentalność małżeństwa | wydawca = TN KUL | rok = 2011 | miejsce = Lublin| wydanie = 3|odn= {{odn/id|Jan Paweł II|2011}}| strony =177-178 }} zob. fragmenty tego rozdziału {{Cytuj stronę | url = http://www.kbroszko.dominikanie.pl/min_czystosc.html | tytuł = Czystość według katechez Jana Pawła II „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich” | praca = Krzysztof Broszkowski OP – osobista strona internetowa| data dostępu = 2017-03-01}}</ref>.}}
 
[[Katechizm Kościoła Katolickiego|Katechizmem Kościoła Katolickiego]] n.1831 wymienia następujących ''siedem darów Ducha Świętego'' w następującej kolejności, tłumacząc, że „dopełniają one i udoskonalają [[cnota|cnoty]], tych, którzy je otrzymują” a Chrystus posiada te dary wszystkie w sposób doskonały: mądrość, rozum, rada, męstwo, umiejętność, pobożność i bojaźń Boża (KKK 1831).
 
# Dar Mądrości – by uznać, że Bóg jest miłością.
# Dar Rozumu – by rozumieć prawdy wiary.
Linia 31 ⟶ 37:
# Dar Umiejętności – by dostrzegać Boga w świecie.
# Dar Bojaźni Bożej – by doskonalić relacje z Bogiem i ludźmi.
# Dar Pobożności – by być ufnym{{fakt}}.
 
== W teologii chrześcijaństwa wschodniego ==
[[Ojcowie Kościoła|Ojcowie greccy]] często wykorzystywali tekst z [[Księga Izajasza|Księgi Izajasza]] 7,11 w brzmieniu [[Septuaginta|Septuaginty]]. Przypisywali go jednak samemu [[Jezus Chrystus|Chrystusowi]], jako zapowiadanej przez proroka „różdżce z pnia Jessego”{{odn|Pinckaers|1994|s= 154}}. Według [[Władimir Łosski|Włodzimierza Łosskiego]], teologia [[Prawosławie|prawosławna]] nie widzi szczególnej różnicy między siedmioma darami Ducha z zapowiedzi Izajasza i łaską przebóstwiającą. Według Łosskiego łaska ta to sama natura Boga jedynego udzielająca się ludziom:
{{Cytat| Łaska to... całe bogactwo natury Boskiej, która udziela się ludziom; jest to Boskość, która wychodzi na zewnątrz istoty i się udziela — natura Boska, w której się uczestniczy w energiach. (...) Łaska jest niestworzona, Boska ze swej natury. Jest to energia lub emanacja jednej natury, Boskość (gr. ''theotes''), która różni się w sposób trudny do wysłowienia od istoty i udziela się bytom stworzonym, przebóstwiając je”{{odn|Łosski|1989|s=144-145 i 153.}}.}}
Duch Święty, pozostając ukryty w tajemnicy, jest źródłem wielkiej mnogości darów, które są niestworzone i nieskończone. Dzięki tym darom otrzymuje On bardzo wiele imion, jak o tym pisali [[Grzegorz z Nazjanzu]]<ref>Por. Oratio XXXI (theologica V), 29; [[Patrologia Graeca|PG]] 36. 159 BC; przekł. pol.: ''Mowy wybrane'', s. 360</ref> i [[Bazyli Wielki]]<ref>Por. ''O Duchu Świętym'' XVI, 37. Alina Brzóstkowska (przekład), Józef Naumowicz (wstęp). Warszawa: IW PAX, 1999</ref>. Istotną cechą teologii wschodniej jest rozróżnienie między Osobą Ducha Świętego, Dawcą Łaski, a łaską niestworzoną, której On udziela chrześcijanom{{odn|Łosski|1989|s=144-145 i 153.}}.
Również [[Paul Evdokimov]], również odwołując sie do dzieła Bazylego ''O Duchu Świętym'' Bazylego, stwierdził, że każdy dar, który otrzymuje stworzenie jest darem Ducha Świętego, „jest On uświęcicielem, który nas jednoczy w Bogu”. Pneumatologia rozwinięta na Wschodzie nazywa Ducha „rozdawcą życia i skarbnicą łask”, gdyż jest czynną zasadą wszelkiego działania Bożego. Twierdzenie, oże każdymkażdy darzedar jest przynoszonymprzynoszony przez Ducha nie sprzeciwia się doktrynie trynitarnej, nie jest «monofizytyzmem mistycznym» albo «pneumatycznym», „który by roztapiał ludzką naturę Chrystusa w niestworzonym świetle Ducha Świętego”{{odn|Evdokimov|1964|s= 125}}. [[Tomáš Špidlík]], odwołując się do innej wypowiedzi Evdokimova<ref>{{Cytuj książkę | rozdział = L'Ésprit-Saint et l'Église d'après la tradition liturgique | tytuł = L'Ésprit-Saint et l'Église. Actes du Symposium | autor r = Paul Evdokimov| miejsce = Paryż | rok = 1969 | strony = 98}}</ref>, dodaje, że według wschodniej duchowości, „Duch Święty wprowadza nas w Chrystusa, a Jego działanie ma na celu wytworzenie w nas życia Zbawiciela”. IOsiąga odwrotniesię to dzięki temu, jak powiadanauczał [[Teofan Pustelnik]], że życie chrześcijańskie polega „na wstępowaniu do sfery Ducha co oznacza, że polega na uduchowieniu duszy i ciała”<ref>''Pis'ma o duchovnoj žizni'', Moskwa 1903, s. 247</ref>. Zaś [[Serafin z Sarowa]], uczył, że modlitwa, [[post]], czuwanie i inne praktyki duchowne nie są celem życia chrześcijańskiego, „prawdziwy cel naszego życia chrześcijańskiego polega na osiągnięciu Ducha Bożego (...), łaski Ducha Świętego”{{odn|Serafin z Sarowa|2008|s=55}}{{odn|Špidlík|2005|s=56-59}}.
 
== Reakcja teologii protestanckiej ==
Rozwijający się od XVI w. [[Protestantyzm]], pod wpływem [[nominalizm]]u [[Wilhelm Ockham|Wilhelma Ockhama]] i doktryny mówiącej o unikalnej i wyłącznej roli wiary w zbawieniu człowieka (łac. ''[[sola fides]]''), zerwał z poprzedzającą go tradycyjną teologią darów Ducha Świętego. Jak zauważył [[Servais Théodore Pinckaers]] OP, konsekwentny protestantyzm nie uznał nawet wpływu [[Łaska|łaski]] na ludzki intelekt. Według dotychczasowejrozpowszechnionej doktryny chrześcijańskiej, łaska miała działać w rozumie w postaci całkowicie zgodnego z [[Wiara (chrześcijaństwo)|wiarą]] daru Ducha Świętego nowej mądrości. Odrzucił również udzielanie daru miłości nadprzyrodzonej i świętości ludzkiej woli. Była to niezgoda na włączenie w moralność chrześcijańską [[Cnota|cnót ludzkich]], którektórych nauczała m.in. filozofia grecka, w moralność chrześcijańską. Włączania tego – przez podjęcie (łac. ''assumptio'') i asymilację – dokonywali [[teolog]]owie w każdej epoce historycznej. Począwszy od [[Paweł z Tarsu|Apostoła Pawła]] poprzez [[Ojcowie Kościoła|Ojców greckich i łacińskich]], aż po teologię średniowieczną, która przyswoiła sobie naukę moralną [[Arystoteles]]a{{odn|Pinckaers|1994|s=. 263-264}}Włączania tego – przez podjęcie (łac. ''assumptio'') i asymilację – dokonywali [[teolog]]owie w każdej epoce historycznej:
{{Cytat|Jak widzimy, stanowisko protestanckie wychodzące od twierdzenia o usprawiedliwieniu jedynie przez wiarę jest w pełni konsekwentne. Prowadzi ono do odrzucenia — a przynajmniej do ograniczenia do całkowicie względnej roli — nie tylko etyki, w nowożytnym znaczeniu nauki o zasadach lub kryteriach działania, ale wszystkich części średniowiecznej teologii moralnej: traktatów o łasce, o cnotach, o darach, duchowego i mistycznego ideału, aż po teologiczny wymiar tej moralności. W swej krytyce protestantyzm jest wspomagany przez nominalizm, od którego jest zależny przy opracowywaniu swej doktryny, a nominalizm usunął już z zasadniczej struktury nauki moralnej wszystkie stałe skłonności człowieka i jego władz, a zwłaszcza cnoty, uprzywilejowując dobrowolny uczynek jako pojedynczy i chwilowy. Można by rzec, iż dla protestantyzmu akt wiary jest aktem dobrowolnym w najczystszej postaci, w Ockhamowskim rozumieniu wolności, aktem, który czyni człowieka wolnym w tej chwili, w jakiej się dokonuje, zrywając więzy, jakie usiłują wokół niego zadzierzgnąć idee i systemy, uczynki i prawa, skłonności, cnoty i ostatecznie etyka. W obliczu tej wolności, znowu idąc za Ockhamem, protestantyzm wznosi Prawo; zamiast jednak nadal je uważać za źródło wartości moralnej, przyznaje mu już tylko funkcje negatywną — przekonywanie człowieka o grzechu, by go doprowadzić do wiary. Taki jest pierwszy użytek z Prawa, teologiczny czy elenechtyczny — czyli przekonujący o słabości{{odn|Pinckaers|1994|s= 263-264}}.}}
 
== Zobacz też ==