Hamlet: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Styl encyklopedyczny
Linia 49:
Za zgodą króla Laertes, syn Poloniusza i brat Ofelii, wyjeżdża do [[Francja|Francji]]. Przed wyjazdem radzi Ofelii, by nie wierzyła w wyznania miłosne Hamleta, które, nawet jeżeli są prawdziwe, nie doprowadzą do niczego dobrego z powodu różnicy w pochodzeniu. Także Poloniusz zakazuje córce spotykać się z Hamletem, bojąc się o jej dobre imię.
 
Król i królowa nie wiedzą co jest przyczyną obłędu księcia; przysyłają do niego jego szkolnych przyjaciół, Gildensterna i Rozenkranca. Hamlet jednak domyśla się jednak, że są oni szpiegami pary królewskiej i udziela na ich pytania wymijających odpowiedzi. Odpowiedź na powody obłędu Hamleta podsuwa Klaudiuszowi Poloniusz, który wcześniej zakazał Ofelii spotykać się z Hamletem. Teraz doszedł do wniosku, że Hamlet jest nieszczęśliwy z powodu niespełnionego uczucia do dziewczyny. Organizuje spotkanie młodych, któremu przysłuchują się on i Klaudiusz. Według planu Poloniusza Hamlet ma wyznać na tym spotkaniu miłość. Ten jednak zrywaw zdosyć Ofeliąbrutalny isposób tomówi wOfelii, dosyćżeby brutalnynie sposóbrobiła sobie nadziei na związek z nim.
 
[[Plik:Hamlet play scene cropped.png|thumb|300px|„Sztuka w sztuce”, ilustracja [[Daniel Maclise|Daniela Maclise]] ([[1806]]-[[1870]]) do jednego z wydań dzieł Szekspira]]
Świetną okazją do uzyskania poszlak zbrodni okazuje się przyjazd do zamku aktorów (znajomych Hamleta). Hamlet prosi o wystawienie [[Zabójstwo Gonzagi|''Zabójstwa Gonzagi'']], iale przerabia nieco treść sztuki tak, aby przypominała ona zamordowanie króla Hamleta. Klaudiusz widząc, że aktorzy odgrywają spektakl przypominający jego własną zbrodnię, unosi się gniewem i wychodzi. Widzi to zarówno Hamlet, jak i poproszony o obserwowanie króla Horacy. Hamlet uzyskuje więc poszukiwaną poszlakę., Jednakjednak równocześnie demaskuje się – Klaudiusz już wie, że Hamlet zna prawdę o jego zbrodni. Hamlet ma możliwość zabicia króla w czasie [[Modlitwa|modlitwy]], nie czyni jednak tego tłumacząc się, iż gdyby zabił modlącego się, ten mógłby zamiast do piekła trafić do nieba.
 
Królowa spotyka się z synem i próbuje czynić mu wymówki. Ten oskarża ją o zdradę ojca i jego pamięci. W czasie rozmowy zabija ukrytego za kotarą Poloniusza, mając przez chwilę nadzieję, że to Klaudiusz. W czasie burzliwej rozmowy Hamleta z matką pojawia się Duch przypominając, że Hamlet przysiągł nie mścić się na niej. Ducha widzi tylko Hamlet, co sprawia, że matka bierze rozmowę między Hamletem a duchem za kolejny dowód szaleństwa syna. Hamlet uspokoiwszy się ukrywa ciało Poloniusza. Zostaje zatrzymany na rozkaz króla i jeszcze tego samego dnia wysłany do [[Anglia|Anglii]]. Klaudiusz postanawia pozbyć się bratanka. Wysyła z Hamletem Gildensterna i Rozenkranca, dając im list, na podstawie którego Hamlet miał zostać uwięziony i zabity. Po drodze Hamlet napotyka wojska [[Norwegia|norweskie]] pod wodzą Fortynbrasa maszerujące na [[Polska|Polskę]]. Na statku Hamlet wykrada list Klaudiusza i zmienia jego treść, wydając tym samym wyrok śmierci na Gildensterna i Rozenkranca. Statek atakują piraci. Hamlet zostaje wzięty do niewoli, piraci jednak odstawiają go do [[Dania|Danii]].
Linia 58:
Do kraju tymczasem z [[Francja|Francji]] wraca Laertes, syn Poloniusza, brat Ofelii. Wywołuje rebelię i wdziera się do zamku, żądając ukarania zabójcy Poloniusza. Klaudiusz uspokaja Laertesa, obiecując mu zorganizowanie sprawiedliwego procesu. Obiecuje także, iż nie będzie dłużej osłaniał Hamleta. Kolejnym, po śmierci ojca, ciosem dla Laertesa jest obłęd Ofelii, w jaki popadła po śmierci ojca.
 
Do Elsynoru powraca Hamlet. Trafia na pogrzeb Ofelii, która utopiła się w rzece (najprawdopodobniej popełniając samobójstwo); ma miejsce ostra wymiana zdań między Hamletem a Laertesem, który wini go za utratę ojca i siostry. Postanawia wykorzystać to Klaudiusz. Proponuje Laertesowi pojedynek z Hamletem. Laertes wpada na pomysł, by posmarować trucizną klingę swojej broni, a król planuje podać Hamletowi w czasie walki kielich z zatrutym winem. Hamlet, chociaż żałuje swoich ostrych słów wobec Laertesa, przyjmuje wyzwanie. W czasie pojedynku Laertes rani Hamleta, jednak w ferworze walki zatruty floret przechodzi do rąk Hamleta, który także rani swojego przeciwnika. Tymczasem zatrute wino wypija królowa, iprzez co umiera. Laertes przed śmiercią wyznaje Hamletowi prawdę o zdradzie swojej i Klaudiusza. Hamlet zabija króla. Umierając wyraża prośbę, by nowym władcą Danii został Fortynbras. Tuż po śmierci Hamleta do zamku przybywają: Fortynbras powracający z wojny z Polską i posłowie angielscy z informacją o śmierci Gildensterna i Rozenkranca. Horacy, który w obliczu tragedii także chciał wypić zatrute wino, oznajmia im o ostatniej woli księcia.
 
== Główne postacie utworu ==
[[Plik:Bernhardt Hamlet2.jpg|mały|[[Sarah Bernhardt]] jako Hamlet, 1880-1885.]]
[[Hamlet (postać)|Hamlet]] – tytułowy i główny bohater sztuki. Syn zmarłego króla Hamleta i Królowej Gertrudy i bratanek króla Klaudiusza. Ten [[Filozofia|filozof]] i [[Idealizacja (psychologia poznawcza)|idealista]] stanąć musi naprzeciw istniejącego w świecie i ludziach (w tym w nim samym) zła. Śmierć ojca i postępowanie matki (ślub ze stryjem), a także zwyczaje i zakłamanie panujące na dworze są przyczyną głębokiego kryzysu wartości Hamleta. Dodatkowo staje on w sytuacji, która wymaga od niego czynów w jego ocenie moralnej złych.
 
To właśnie rozterki moralne Hamleta są źródłem jego czynów – a w zasadzie zaniechań. Związek matki z Klaudiuszem powoduje ponadto odrazę Hamleta do płci przeciwnej, a może raczej do życia uczuciowego i erotycznego – stąd być może odrzucenie Ofelii. Hamlet w scenie na cmentarzu (5,1) wyznaje, iż kochał Ofelię – chociaż można to interpretować jako kolejny wybuch szaleństwa. Zresztą kwestia szaleństwa to jeden z najciekawszych problemów tego dramatu. Hamlet udaje szalonego, ale to nie znaczy, że szalonym faktycznie nie jest.
Linia 70:
[[Król Klaudiusz]] – król Danii, zdobył tron mordując swojego brata; po objęciu władzy żeni się z bratową, Gertrudą, z którą być może miał romans jeszcze za życia starego Hamleta (nie wynika to wprost z treści). Energiczny i przebiegły sprawia wrażenie dobrego i skutecznego władcy, pewnego tego co robi i biegłego w sprawowaniu władzy. [[Socjopatia|Socjopata]], dążący po trupach do celu, jednak widać w nim także wyrzuty sumienia. Darzy uczuciem Gertrudę, jak i księcia Hamleta, którego postanawia zgładzić dopiero gdy orientuje się, że ten zna prawdę o jego zbrodni. Intryga, jaką uknuł z Laertesem, prowadzi do końcowej tragedii. Ginie z rąk Hamleta. Klaudiusz jest kilkakrotnie porównywany przez Hamleta ze swoim bratem: w porównaniach tych Hamlet idealizuje ojca, przypisując jednocześnie stryjowi najgorsze cechy.
 
[[Królowa Gertruda]] – królowa Danii, żona zarówno zmarłego króla Hamleta, jak i następnie jego brata, Klaudiusza. Gertruda jest antytezą syna; koncentruje się przede wszystkim na cielesnych, zewnętrznych doznaniach, odrzucając z drugiej strony rozmyślania nad moralną oceną swoich czynów i ich efektów. Łatwo możemymożna ją sobie wyobrazić jako kobietę lubiącą wygodę i przepych i – sądząc ze zwyczajów panujących w Elsynorze – takim przepychem otoczoną. Z całą pewnościąZapewne kocha syna i cierpi, widząc, że nie akceptuje on jej związku z Klaudiuszem. Sama akceptuje związek syna z Ofelią, mimo że Ofelia nie pochodzi z wysokiego rodu. Ginie, wypiwszy przygotowane dla Hamleta zatrute wino. Można jedynie zgadywać, czy Gertruda związała się z Klaudiuszem dopiero po śmierci męża, czy też był on jej kochankiem jeszcze za życia Hamleta-ojca. W pierwszym odruchu wydawać by się mogło, że prawdziwe jest to drugie twierdzenie, ale w całym tekście dramatu nigdzie nie ma o tym wprost mowy. Zresztą w [[Zabójstwo Gonzagi|„Zabójstwie Gonzagi”]] uwiedzenie jest poprzedzone przez mord.
 
[[Król Hamlet]] – jest przedstawiony w tragedii jako „Duch”, jako że Król Hamlet został zgładzony przez brata na około miesiąc przed rozpoczęciem się akcji sztuki. Ukazuje się Hamletowi i nakazuje mu, by go pomścił. Fakt, iż zabronił Hamletowi mścić się na matce, jak i że później interweniuje w czasie dramatycznej rozmowy Hamleta z Gertrudą, a także słowa wypowiadane przez Hamleta na temat związku rodziców świadczyć mogą o głębokim uczuciu, jakie Hamlet-ojciec żywił do swej żony. Był skutecznym i zwycięskim władcą (pokonał m.in. króla [[Norwegia|Norwegii]], zagarniając część jego ziem), szanowanym przez poddanych. Idealistyczny obraz, jaki pojawia się w wypowiedziach syna burzą jednak niektóre fakty: duch Hamleta-ojca cierpi męki za grzechy, o których sam zmarły król mówi jako o „kale”. Po drugie rozpasane życie dworskie, jakie krytykuje Hamlet, było tradycją, a więc zwyczaje w Elsynorze nie były zapewne lepsze za panowania króla Hamleta.
[[Plik:Ophelia 1910.jpg|thumb|200px|Ofelia, [[John William Waterhouse]], 1910]]
[[Ofelia (postać)|Ofelia]] – córka Poloniusza, siostra Laertesa. Obiekt młodzieńczych wyznań miłosnych Hamleta, które wyraźnie były po jej myśli. Poloniusz jednak zakazuje córce kontaktów z Hamletem, bojąc się o jej – a zapewne i o swoje – dobre imię. Brat również ostrzega Ofelię przed wiązaniem się z synem królewskim wskazując, że nawet jeżeli wyznania Hamleta są szczere, to nie może on – jako następca tronu – dowolnie wybierać sobie towarzyszki życia. W świetle wypowiedzi królowej podczas pogrzebu Ofelii, ich obawy są nieuzasadnione. Odtrącona przez Hamleta – nie jest do końca pewne z jakiego powodu – być może jako część planowego szaleństwa, może z powodu nienawiści do płci pięknej, wywołanej postępowaniem matki, a może także częściowo dlatego, iż Hamlet uznał, że jest ona manipulowana przez ojca. Po śmierci Poloniusza popada w obłęd i tonie. Z powodu wątpliwości, czy nie było to samobójstwo, nie może być pochowana z pełnym obrządkiem. CzystaNiewinna, łagodna i kruchej konstrukcji psychicznej Ofelia może być postrzegana jako antyteza Królowej Gertrudy.
 
[[Poloniusz]] – ojciec Laertesa i Ofelii. Kanclerz królewski. Intrygant, czego dowodem może być to, że po wyjeździe syna do Paryża wysyła sługę, by go śledził. To on także organizuje spotkanie Hamleta z Ofelią i jest pomysłodawcą fatalnego w skutkach spotkania Hamleta z Gertrudą, podczas którego zdradza swoją obecność i ginie (aczkolwiek, jak się wydaje, Hamlet zabił go, gdyż myślał, że za kotarą schowany jest Klaudiusz). Poloniusz był przedmiotem dość obcesowych drwin Hamleta, który naśmiewał się z jego służalczości i czołobitności. Po śmierci Poloniusza jego funkcje przejmuje Ozryk – także on staje się obiektem drwin Hamleta.
Linia 84:
[[Rozenkranc i Gildenstern]] – drugoplanowe postaci dramatu. Szkolni przyjaciele Hamleta, którzy wezwani zostają przez parę królewską wierzącą, że książę otworzy się przed nimi, a może też ich obecność i towarzystwo pozytywnie wpłyną na stan ducha Hamleta. Mają więc być szpiegami. Zostają też wyznaczeni do roli znacznie gorszej: mają eskortować Hamleta w drodze do Anglii na pewną – jak się wydawało – śmierć. Zapewne nic nie wiedzieli o tym, co było w zalakowanych listach Klaudiusza. Jednak Hamlet, gardząc dawnymi przyjaciółmi z powodu ich służalczości i prób szpiegowania go na rozkaz Króla, nie waha się ani chwili, gdy fałszuje list, skazując ich w ten sposób na pewną śmierć.
 
[[Fortinbras|Fortynbras]] – królewicz [[Norwegia|norweski]]. Trudno byłoby go nawet nazwać drugoplanowym bohaterem dramatu (pojawia się osobiście tylko dwukrotnie i to na krótko), gdyby nie to, że pełni w dramacie dużo większąważną funkcję niż by to wynikało z objętości dramatu. Po pierwsze zdecydowany, dumny i wojowniczy Fortynbras stanowi w pewnym stopniu antytezę Hamleta – filozofa i moralisty. Zestawiając poczynania Fortynbrasa i swoje Hamlet tym wyraźniej widzi swoją słabość i nieumiejętność wykonania swej powinności. I toTo właśnie Fortynbrasa w swej ostatniej woli namaściłwskazał na nowego władcę [[Dania|Danii]]. JestMoże jakbyon iskierką nadziei,być szansą na pozytywną przyszłość po ogromie zła i tragedii, jakie przez kilka miesięcy miały miejsce w Elsynorze. Niektórzy jednakowoż{{Kto}} jednak interpretują ostatnią scenę dramatu jako ostateczne zwycięstwo stąpającego twardo po ziemi materialisty, jakim jest Fortynbras, nad idealistą Hamletem; w tym kontekście Norweg może być uznawany za przedstawiciela złej strony pokonującej dobrą. Interpretacji takiej dokonał Zbigniew Herbert w swoim wierszu ''Tren Fortynbrasa,'' w którym zasugerował, iż nowy władca Danii będzie sprawował rządy żelazną ręką.
 
== Problematyka dramatu ==
{{dopracować|sekcja|styl}}
Dramat opowiada o śmierci, zemście, namiętności, zdradzie i wynikających z nich wielkich napięciach psychicznych. Szekspir w Hamlecie ukazuje je bez jednoznacznych ocen, nie przedstawia nam jasnych definicji i prostych rozwiązań. Ukazuje różne drogi i różne wybory – i związane z nimi ból i cierpienie. Z całą pewnością Hamlet to sztuka pokazująca, iż na świecie istnieje jednocześnie dobro i zło, i że są one jednocześnie obecne w każdym naszym czynie i w każdym człowieku. To właśnie obecność dobra i zła w ludzkiej naturze wydaje się być osnową, centralnym z moralistycznego punktu widzenia punktem dramatu. Problemy egzystencjalne księcia Hamleta wynikają poniekąd stąd, iż nie potrafi on – przynajmniej z początku przynajmniej – zaakceptować owej dwoistości i tego, że człowiek nie jest jedynie dobry, że jest jednak w swojej konstrukcji ułomny. Idealizm księcia w zderzeniu z rzeczywistością musi przegrać. Idealizm Hamleta dotyczący natury ludzkiej doskonale widać, gdy (wielokrotnie) zestawia cechy swojego ojca z cechami Klaudiusza; idealizuje wtedy Hamleta-ojca, jednocześnie najgorsze przywary przypisując stryjowi, np.
 
: „Taki anielski król, naprzeciw tego
Linia 106:
: Dla paszy na tym bagnie?” (3,4)
 
Podobnie czyni zestawiając zalety ojca z czynami swej matki, którymi się brzydzi. Hamlet poniekąd odrzuca istniejące stosunki społeczne, te same, które czynią zeń księcia – [[kontestacja|kontestuje]] fakt służalczości sług, czemu daje wyraz w nieustannym naigrywaniu się z Poloniusza, kpi też z zastępującego niejako w Akcie V Poloniusza Ozryka, gardzi Rozenkrancem i Gildensternem. Brzydzi się także rozwiązłym życiem dworskim w Elsynorze z nieodłącznymi:nieodłącznym pijaństwem i salwami armatnimi sygnalizującymi wzniesienie nowego toastu. Fakt pogardy dla służalczości i małostkowości nie przeszkadza mu jednak skwitować śmierci Rozenkranca i Gildensterna przywołanym już stwierdzeniem, iż:
 
Podstawowe pytania dotyczące sztuki – z czego wynika przecież cała jej interpretacja – są poważne i nie do końca rozwiązywalne, (tuna tylko niektóre z nich)przykład: czy Hamlet naprawdę jest szalony czy tylko udaje? (w końcu nawet fakt, że udaje, nie świadczy o tym, że nie jest szalony; przecież może być nieświadomy swego szaleństwa; może udawać szalonego zarówno będąc, jak i nie będąc szalonym); dlaczego Hamlet zdecydował się zakończyć związek z Ofelią, skoro – jak sam twierdził – kochał ją, czemu dał w końcu wyraz już po jej śmierci, w trakcie jej pogrzebu?; dlaczego Hamlet niepotrzebnie zwleka z dokonaniem aktu zemsty, która jest jego motywem przewodnim i według niego samego moralnym wręcz obowiązkiem? (przecież gdyby zabił modlącego się Klaudiusza – a miał już wtedy dowód że Duch nie kłamał – uniknąć można by wielu nieszczęść, zapoczątkowanych niedługo potem zabiciem Poloniusza).
: „Biada podrzędnym istotom, gdy wchodzą
: Pomiędzy ostrza potężnych szermierzy.” (5,2)
 
Inną możliwość odpowiedzi na kwestię szaleństwa Hamleta daje osoba Horacego. Horacy, którego obecność i status w Elsynorze jest niejasny (co jest jednym z wielu dowodów, iż autor nie do końca dbał o szczegóły), ma status bezstronnego i niezaangażowanego w dworskie rozgrywki obserwatora. Jest też jedyną osobą, z którą Hamlet rozmawia – czy też stara się rozmawiać uczciwie. Zresztą status Horacego jako osoby godnej zaufania i potwierdzającej nawet wydawałoby się nieprawdopodobne fakty zostaje ustalony już w scenie otwierającej dramat, gdzie to właśnie Horacy został poproszony o interwencję w związku z ukazywaniem się Ducha.
Podstawowe pytania dotyczące sztuki – z czego wynika przecież cała jej interpretacja – są poważne i nie do końca rozwiązywalne (tu tylko niektóre z nich): czy Hamlet naprawdę jest szalony czy tylko udaje? (w końcu nawet fakt, że udaje, nie świadczy o tym, że nie jest szalony; przecież może być nieświadomy swego szaleństwa; może udawać szalonego zarówno będąc, jak i nie będąc szalonym); dlaczego Hamlet zdecydował się zakończyć związek z Ofelią, skoro – jak sam twierdził – kochał ją, czemu dał w końcu wyraz już po jej śmierci, w trakcie jej pogrzebu?; dlaczego Hamlet niepotrzebnie zwleka z dokonaniem aktu zemsty, która jest jego motywem przewodnim i według niego samego moralnym wręcz obowiązkiem? (przecież gdyby zabił modlącego się Klaudiusza – a miał już wtedy dowód iż Duch nie kłamał – uniknąć można by wielu nieszczęść, zapoczątkowanych niedługo potem zabiciem Poloniusza).
 
Interesującą możliwość odpowiedzi na kwestię szaleństwa Hamleta daje osoba Horacego. Horacy, którego obecność i status w Elsynorze jest niejasny (co jest jednym z wielu dowodów, iż autor nie do końca dbał o szczegóły), ma status bezstronnego i niezaangażowanego w dworskie rozgrywki obserwatora. Jest też jedyną osobą, z którą Hamlet rozmawia – czy też stara się rozmawiać uczciwie. Zresztą status Horacego jako osoby godnej zaufania i potwierdzającej nawet wydawałoby się nieprawdopodobne fakty zostaje ustalony już w scenie otwierającej dramat, gdzie to właśnie Horacy został poproszony o interwencję w związku z ukazywaniem się Ducha. A więc to Horacy jestzatem niejako głównym weryfikatorem prawdy i fałszu, tego co się wydaje i tego co jest. To właśnie jego poprosi Hamlet o obserwowanie Króla w czasie spektaklu „Zabójstwa Gonzagi”. I to właśnie nie tylko dlatego, że Horacy jest jedyną osobą, której misję takową może powierzyć; ale także właśnie dla owej roli, jaką – jak się zdaje – Horacy ma w tym dramacie: bezstronnego weryfikatora prawdy. Zresztą, jest jedyną osobą, która przebywa na dworze nie z czyjegoś rozkazu, która rozmawia z Hamletem nie z czyjegoś podpuszczenia, ale z własnej wewnętrznej potrzeby; to potwierdza uczciwość Horacego, szczególnie że wyraźnie przez autora jest on stawiany w opozycji do Rozenkranca i Gildensterna. Nawet jeśli założymy, że Hamlet nigdy nie opowiedział Horacemu prawdy o szczegółach rozmowy z Duchem (w końcu mógł być to efekt jego domniemanego szaleństwa), to tak czy inaczej Horacy widział dokładnie reakcję Klaudiusza na przedstawienie, zaaranżowane przez Hamleta. Jaką więc rolę pełni Horacy? Zapewne – będąc stoikiem i człowiekiem mocno stąpającym po ziemi („Nic z tego, ręczę, że nie przyjdzie”, „Bóg świadkiem, że nigdy / Nie byłbym temu wierzył, gdyby nie to / Tak jawne, dotykalne przeświadczenie / Własnych mych oczu [1,1]), jest weryfikatorem prawdy, prawdy tak trudno uchwytnej wobec zagmatwanej przeogromnie akcji dramatu. AJest więczresztą byćjedyną możeosobą, Horacyktóra jestprzebywa dlana nasdworze wskazówką:nie jeżeliz Horacyczyjegoś wierzy Hamletowirozkazu, toktóra możerozmawia tenz mówi prawdę? Znaczyłoby to, iż Hamlet jednakHamletem nie był szalony, a jedynie musiał przezwyciężyć depresję wywołaną zderzeniem młodzieńczych wyobrażeń z okrutnączyjegoś rzeczywistością (copodpuszczenia, jakale sięz wydaje,własnej dokonujewewnętrznej siępotrzeby; takżeto wpotwierdza trakcieuczciwość monologuHoracego, zaczynającegoszczególnie sięże słowamiwyraźnie „Być albo nie być...”)? Może taki był zamysłprzez autora? A co, jeżeli Horacy się myli lub jest zaślepionyon ciepłymistawiany uczuciami,w jakie żywiopozycji do księcia?Rozenkranca Niestety,i budowa dramatu nie pozwala na łatwe odpowiedziGildensterna.
 
Ciekawie został przedstawiony w dramacie problem zemsty i winy: mściciel Hamlet zostaje poprzez zamordowanie Poloniusza celem innego mściciela – Laertesa. Idealista Hamlet w jednej chwili staje się przecież mordercą Bogu ducha winnego Poloniusza. A więc natura samego Hamleta także jest dwoista. Zresztą, humanista i idealista Hamlet nie ma ani cienia wątpliwości, gdy wysyła na śmierć Gidensterna i Rozenkranca, mszcząc się poniekąd na nich za udział w intrydze Klaudiusza – chociaż nie wiemy – podobnie jak sam Hamlet, czy mieli o niej jakiekolwiek pojęcie. Sam zresztą mówi, bez cienia skruchy:
Linia 123 ⟶ 122:
: Pomiędzy ostrza potężnych szermierzy”. (5,2)
 
W dramacie można znaleźć wiele ciekawie przedstawionych opozycji, np. rozwiązła Królowa i czysta Ofelia, wierny Horacy i zdradzieccy szpiedzy, a dawni przyjaciele – Rozenkranc i Gildenstern, no i przede wszystkim wszelkie opozycje związane mniej lub bardziej z osobą tytułowego bohatera, np. dobro i zło, wierność i zdrada, miłość i odrzucenie.
 
Podstawową osnowąproblematyką dramatu jest zderzenie idealizmu Hamleta z rzeczywistością świata, a przede wszystkim zderzenie jego wizji świata i człowieka z oczywistym faktem istnienia zła na świecie, ale też przede wszystkim istnieniem zła jako nieodzownej części natury ludzkiej. A przejawyPrzejawy tego zła zdają się być wszędzie: w postępowaniu jego matki, która według Hamleta kochała przecież ojca; w postępowaniu stryja, który zabił swego brata i posiadł jego żonę; i w wielu innych sprawach i osobach (Poloniusz jest służalcem, Rozenkranc i Gildenstern są zdrajcami i szpiegami, Ofelia pozwala sobą manipulować, nawet wyidealizowany ojciec okazuje się grzesznikiem, o czym otwarcie mówi jego Duch{{Fakt|data=2021-02}}; zresztą w końcu on – Hamlet – czuje w sobie ową dwoistość ludzkiej natury).
 
W obliczu istnienia zła Hamlet myśli o śmierci i jest zniesmaczony życiem, szczególnie zaś jednym z jego najważniejszych przejawów – rozwiązłością, czy też w konsekwencji seksem (a w końcu miłością), i to na dwóch płaszczyznach: konkretnej, gdy ma na myśli związek swej matki ze stryjem, i ogólnej, gdy rozpatruje życie erotyczne jako siłę sprawczą, tworzącą nowe życie. A skoro życie jest złe, to po co „mnożyć grzeszników” (3,2)? Zresztą być może stąd też wynika odrzucenie Ofelii przez Hamleta; w końcu, zakładając że ją prawdziwie kocha lub kochał, to właśnie ona z jego punktu widzenia jest ucieleśnieniem jego erotycznym marzeń – a więc wiąże się z tym, czym się brzydzi. Widząc postępowanie matki, która – jak mu się wydawało – kochała swego męża, bez chwili wahania poszła w ramiona innego, Hamlet być może traci wiarę w istnienie miłości w ogóle, a więc może stąd wynikają jego sprzeczne zupełnie wypowiedzi:.
 
Innego rodzaju opozycję mamywidać w stosunku Hamleta do zemsty. Z jednej strony doskonale zdaje sobie sprawę z ohydywagi zbrodni Klaudiusza i z tego, że na nim, jako synu starego Hamleta, ciąży świętyciążyłby obowiązek zemsty, jednak jednocześnie zdaje sobie sprawę, że w zemście, wprzez zamordowaniuzamordowanie człowieka tkwi nieodzownie zło. Co więcej, jako mściciel Hamlet jest jednocześnie dobry (wymierza karę za uczynioną zbrodnię) i zły (jest mordercą, odbierającym życie). Paradoksalnie, niedarowanie zabicieżycia KlaudiuszaKlaudiuszowi, gdy Hamlet miał po temu świetną sposobność, przyczyniłaprzyczynia się potem do wielkiejtragicznego tragediizakończenia sztuki, w tym także śmierci samego Hamleta. To, że nie uczynił źle, przyniosło w efekcie jeszcze więcej zła i rozpaczy, a sam Hamlet koniec końców i tak zabija Klaudiusza.
: „Kochałem dawniej waćpannę”
: Nie kochałem cię wcale?”
 
Może w gruncie rzeczy Hamlet kocha Ofelię, ale przed samym sobą zaprzecza, uznając, że tak naprawdę miłość nie istnieje, a przynajmniej nie jest niczym dobrym? Hamlet w kontakcie z Ofelią czuje że wzbiera w nim siła (miłości erotycznej). Problem dla niego polega na tym, że ma pełną świadomość iż dokładnie ta sama siła pchnęła jego matkę w ramiona zabójcy ojca. Hamlet za okropne uznaje, że miłość nie jest jednoznacznie dobra i piękna. Byłby to dualizm zaprawdę godzien tragedii.
 
Innego rodzaju opozycję mamy w stosunku Hamleta do zemsty. Z jednej strony doskonale zdaje sobie sprawę z ohydy zbrodni Klaudiusza i z tego, iż na nim jako synu starego Hamleta ciąży święty obowiązek zemsty, jednak jednocześnie zdaje sobie sprawę, że w zemście, w zamordowaniu człowieka tkwi nieodzownie zło. Co więcej, jako mściciel Hamlet jest jednocześnie dobry (wymierza karę za uczynioną zbrodnię) i zły (jest mordercą, odbierającym życie). Paradoksalnie, nie zabicie Klaudiusza, gdy Hamlet miał po temu świetną sposobność, przyczyniła się do wielkiej tragedii, w tym także śmierci samego Hamleta. To, że nie uczynił źle, przyniosło w efekcie jeszcze więcej zła i rozpaczy, a sam Hamlet koniec końców i tak zabija Klaudiusza.
[[Plik:JWW Ophelia 1889.jpg|thumb|left|350px|Ofelia, John William Waterhouse]]
Hamlet przechodzi w trakcie sztuki widoczną przemianę. Rozmyślający o istnieniu zła idealista, brzydzący się światem, odrzucający fizyczny aspekt miłości, kontestujący faktyczną naturę ludzką, w Akcie Piątym dramatu jawi nampokazuje się naglejako innyminny człowiekiemczłowiek. Potrafi wyznać – niestety już po jej śmierci – że kochał Ofelię. Czyni to w czasie dramatycznej wymiany zdań z Laertesem, być może wbrew swoim zamierzeniom, ale wydaje się czynić to szczerze. ASugerowałoby więcto, że odrzucił Ofelię jedynie ze względu na obrzydzenie, jakie wywołało u niego postępowanie matki, w imię swojego idealizmu?. DowiadujemyPonadto sięksiążę Hamlet, iż ten idealista brzydzący się złem, bez wahania wysłał na śmierć dawnych towarzyszy. Być może byli zdrajcami, ale nie miał w stosunku do nich takich skrupułów, jak wcześniej do największegoKlaudiusza, mordercy przynajmniej w oczach Hamleta – zbrodniarza wjego Elsynorzeojca. Być może – wykształcony na humanistę introwertykczłowiek, który starał się najpierw dokonać oceny swych czynów, zanim coś zrobił, doszedł w końcu do wniosku, że „nie wszystko / jest po diable, co czynimy nagle”, ale że też „jakieś dobre bóstwo kształt nadaje naszym / działaniom z gruba ociosanym” (5,2).
 
Dramat Szekspira pozostawia wiele pola do popisu krytykom i przeróżnym interpretacjom. Powyżej przedstawione zostały jedynie niektóre z nich, z konieczności bardzo fragmentarycznie i wybiórczo. Z całą pewnością Hamlet długo jeszcze będzie sztandarowym polem do popisu dla teatrologów, szekspirologów i literaturoznawców.
 
== Zobacz też ==