Irena Lewińska: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Znacznik: Wycofane
m Wycofano edycje użytkownika 178.36.216.204 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Karol739.
Znacznik: Wycofanie zmian
Linia 37:
Egzamin maturalny złożyła w prywatnym Gimnazjum Żeńskim Heleny Rzadkiewiczowej w Sosnowcu. Potem uczęszczała do klasy śpiewu prof. Marii Gajekowej i jako jej uczennica w 1938 uzyskała dyplom Śląskiego Konserwatorium Muzycznego w Katowicach.
W następnym roku jako stypendystka rządu RP miała wyjechać do Włoch aby doskonalić kunszt śpiewaczy. Plany pokrzyżowała II wojna światowa. Po wybuchu wojny przeniosła się do rodziców w Krakowie, którzy mieszkali tam już od 1936. Podczas okupacji doskonaliła warsztat artystyczny. Pracowała pod kierunkiem prof. Bronisława Romaniszyna (1880-1963).
Brała udział w tajnych recitalach i koncertach organizowanych w domach niepodległościowo zdeterminowanej inteligencji. Występowała w kościołach i dopiero co otwartym Domu Plastyków przy Łobzowskiej a regularnie, każdej niedzieli, śpiewała w mariackiej bazylice. Była solistką chóru pracującego pod kierunkiem Stefana Profica, wieloletniego dyrygenta chórzystów od Najświętszej Marii Panny i niestrudzonego organizatora życia muzycznego w katolickich świątyniach oraz polskich towarzystwach śpiewaczych okupowanego Krakowa. W zespole śpiewał także jej ojciec. Tutaj wielokrotnie wykonywała Modlitwę z Mocy przeznaczenia Giuseppe Verdiego. O początkującej śpiewaczce recenzenci pisali wyłącznie w tonie pochwalnym podkreślając jej wybitne uzdolnienia: ''„Głos sopranowy Lewińskiej o bardzo miłem i lirycznem brzmieniu oparty i ugruntowany na bardzo dobrej szkole, z niezwykłą swobodą elastycznością cyzelował wszelkie frazy muzyczne...”''
 
== Kariera artystyczna ==
Linia 48:
W premierowym koncercie orkiestrą dyrygował Witold Krzemieński (1909-2001). Tak się podobało śląskim melomanom, że na życzenie publiczności odtworzono je jeszcze czterokrotnie: 23 stycznia, 12 oraz 18 lutego i po raz ostatni: 2 kwietnia. Były to wielkie dni Filharmonii Śląskiej, Ireny Lewińskiej oraz chóru „Ogniwo”, w którym kiedyś śpiewał jej ojciec Aleksander.
W okresie powojennym była czołową solistką [[Filharmonia Krakowska|Filharmonii Krakowskiej]] i Filharmonii Śląskiej. Występowała na scenach lub estradach Warszawy, Poznania, Wrocławia oraz innych miast kraju inaugurujących działalność koncertową po sześciu latach hitlerowskiej okupacji dyskryminującej polską muzykę i śpiew. Przez krytykę i publiczność uznana za „fascynujący sopran liryczny” zdobyła sławę cenionego i popularnego wykonawcy dzieł [[Georg Friedrich Händel|G.F. Haendla]], [[Johann Sebastian Bach|J.S. Bacha]], [[Jean-Philippe Rameau|J.-Ph. Rameau]], [[Wolfgang Amadeus Mozart|W.A. Mozarta]] i kilku innych znakomitych kompozytorów XIX i XX-wiecznej Europy.
Śpiewała z orkiestrami pod kierunkiem wybitnych, ponadprzeciętnych i wyróżniających sięktórymi dyrygetówdyrygowali: [[Stanisław Skrowaczewski|Stanisława Skoraczewskiego]], [[Włodzimierz Ormicki|Włodzimiez Ormickiego]], [[Henryk Czyż (muzyk)|HenrykaHenryk CzyżaCzyż]], [[Jan Krenz (dyrygent)|JanaJan KrenzaKrenz]], [[Witold Rowicki|Witolda Rowickiego]] i [[Grzegorz Fitelberg|Grzegorz Fitelberga]]. Występowała w towarzystwie tak zacnych osobistości jak: HalinaHaliny Czerny-StefańskaStefańskiej, KlaraKlary Langer-DaneckaDaneckiej, WandaWandy WiłkomirskaWiłkomirskiej, ZbigniewZbigniewa DrzewieckiDrzewieckiego i AndrzejAndrzeja JasińskiJasińskiego. Akompaniowali jej m.in.: [[Jadwiga Szamotulska]], [[Sergiusz Nadgryzowski]] i Henry Poulenc, z którym zaprzyjaźniła się w czasie pobytu w Paryżu. Śpiewała w wielu miastach Francji a także w programach radia francuskiego, szwajcarskiego i czeskiego. W jej niezwykle bogatym dorobku artystycznym znajdują się liczne nagrania, głównie pieśni Karola Szymanowskiego. Pochlebne recenzje na temat jej dokonań twórczych podpisywali najbardziej surowi i wymagający krytycy m.in.: [[Jan Weber]], [[Jerzy Waldorff]], [[Stefan Kisielewski]] i [[Stefania Łobaczewska]]. Współpracowała z muzykologiem Karolem Stromengerem, felietonistą sławnego i niezapomnianego „Kwadransa muzycznego”.
W roku 1949 Irena Lewińska uzyskała rządowe stypendium artystyczne i wyjechała nad Sekwanę aby pogłębić studia w tamtejszym Konserwatorium. Pracowała pod kierunkiem [[Charles Panzéra|Charlesa Panzéry]], [[Maria Freund|Marii Freund]] i Edmunda J. Pendletona. W paryskiej uczelni była ilustratorką utworów J.S. Bacha. Doskonaliła się w wykonywaniu pieśni impresjonistów francuskich, romantyków niemieckich i oratoriów bachowskich. Jej budzący wielki zachwyt śpiew jako wzór kunsztu wokalnego - prezentowano studentom.
W stolicy Francji śpiewała na galowym koncercie z okazji setnej rocznicy śmierci Fryderyka Chopina. Koncert odbył się 17 października 1949 w największej Sali teatralnej Sorbony. Po koncercie prezydent Francji - [[Vincent Auriol]], zapragnął osobiście poznać uroczą rodaczkę Chopinaśpiewaczkę i spędził z nią kilka chwil na prywatnej rozmowie.
W ramach Roku Chopinowskiego wystąpiła w Paryżu i odbyła tourné po Francji. Śpiewała w Radio Nationale i w ambasadzie polskiej. Dała ogółem 12 koncertów; w tym 7 poświęconych twórczości wielkiego romantycznego kompozytora z Żelazowej Woli.
Niebawem, jako solistka grupy wokalnej zespołu „Musica antiqua”, na scenie Filharmonii Narodowej w Warszawie - dotychczas uznana mistrzyni pieśni impresjonistycznej - wkroczyła w nową dla siebie dziedzinę i zaprezentowała kilka utworów polskiego baroku: „Irena Lewińska wykonała szereg dawnych arii z XVII i XVIII wieku. „Jej głos, o dużej, wyrównanej skali, ciepły i czysty, brzmiał bardzo pięknie.” – napisał z zachwytem Zygmunt Mycielski w „Przeglądzie Kulturalnym” z 22 maja 1957 r.
W 1966 r., dawnych mistrzów Irena Lewińska śpiewała także w Lublinie z kwintetem tamtejszych filharmoników: „Z tą samą wnikliwością w stylu XVIII w. opracowali oni koncerty solowe (wokalno-instrumentalne) S. Szarzyńskiego Ave Regina oraz Pariendo non gravaris); tym razem wespół z solistką, Ireną Lewińską (sopran), śpiewaczką o długim stażu artystycznym i omalże historycznym znaczeniu w wokalistyce PRL.” – odnotował anonimowy sprawozdawca „Kuriera Lubelskiego”.
Wybitne znawstwo muzyki dawnej i najwyższą klasę w jej interpretacji Irena Lewińska potwierdziła w 1967 r. Przed audytorium Filharmonii Śląskiej śpiewała partie tytułowej bohaterki w „Koronacji Poppei” Claudio Monteverdiego. Orkiestrą i chórem dyrygował Karol Stryja. Dodajmy, że katowicka artystka przyjaźniłaPrzyjaźniła się i spotykała z prof. [[Nella Anfuso|Nellą Anfuso]], śpiewaczką i muzykologiem z Florencji – specjalistką w dziedzinie pieśni starowłoskiej. Spotykała się z nią we Włoszech i w Polsce. Korzystała z jej porad i konsultacji tej niezwykle wybitnej znawczyni literatury i muzyki dawnych mistrzów. W dniu 17 maja 1976 była pierwszą śpiewaczką, której recital zainaugurował działalność zakopiańskiego [[Muzeum Karola Szymanowskiego w willi „Atma” w Zakopanem|Muzeum im. Karola Szymanowskiego w legendarnej willi „Atma”]]. Nikt tak jak ona nie potrafił zaśpiewać „Słopiewni”. Uchodziła za ich niezrównaną interpretatorkę.
Jeszcze na początku lat 80. brała udział w krakowskich Dniach Muzyki Sakralnej, śpiewając m.in. wyjątkowo wzruszające „Ave Maria” Schuberta. Podczas pielgrzymki do Włoch w maju 1981 roku śpiewała z towarzyszeniem akompaniamentu nagranego na taśmę magnetofonową. Występ transmitowano do kliniki Gemelli, gdzie przebywał Jan Paweł II. Potem ostatecznie zrezygnowała z występów publicznych.
 
Na estradach koncertowych przez ponad 4 dziesięciolecia z wielkim kunsztem artystycznym i zaangażowaniem odtwarzała utwory ponad 40 kompozytorów reprezentujących różne epoki, zróżnicowaną wrażliwość i stylistykę.
Jeszcze na początku lat 80. brała udział w krakowskich Dniach Muzyki Sakralnej, śpiewając m.in. wyjątkowo wzruszające „Ave Maria” Schuberta. Podczas pielgrzymki do Włoch w maju 1981 roku śpiewała z towarzyszeniem akompaniamentu nagranego na taśmę magnetofonową. Występ transmitowano do kliniki Gemelli, gdzie przebywał Jan Paweł II. Potem ostatecznie zrezygnowała z występów publicznych.
Na estradach koncertowych przez ponad 4 dziesięciolecia z wielkim kunsztem artystycznym i zaangażowaniem odtwarzała utwory ponad 40 kompozytorów reprezentujących różne epoki, zróżnicowaną wrażliwość i stylistykę.
 
== Kariera pedagogiczna ==
W dniu 15 marca 1945 na wezwanie prof. Faustyna Kulczyckiego i na prośbę prof. Władysławy Markiewiczównej, Irena Lewińska jako nauczyciel klasy śpiewu podjęła pracę w Gimnazjum i Liceum Muzycznym funkcjonującym wówczas przy dopiero co reaktywowanym Śląskim Konserwatorium Muzycznym w Katowicach. Prof. Kulczycki, zasłużony przedwojenny pedagog pełnił w nim obowiązki rektora i pracował jako dyrygent organizowanej orkiestry symfonicznej.
Po powrocie z paryskiego stypendium Irena Lewińska związała się z krakowską PWSM, gdzie w latach 1950-1951 była asystentką w klasie śpiewu prof. B. Romaniszyna. Od 1954, jako wykładowca śpiewu solowego pracowała w PWSM w Katowicach.
W roku 1965 odbyła przewód kwalifikacyjny i otrzymała tytuł docenta. W latach 1967-1969 pełniła funkcję dziekana Wydziału Wokalno-Aktorskiego w katowickiej PWSM. W latach 60. i 70. była również cenionym i lubianym konsultantem w średnich szkołach muzycznych województwa katowickiego.
W latach osiemdziesiątych współpracowała z Wydziałem Filologii Polskiej Uniwersytetu Śląskiego, gdzie z wielkim oddaniem i zaangażowaniem prowadziła zajęcia z zakresu dykcji i fonetyki.
 
== Uczniowie i uczennice Ireny Lewińskiej ==
Na scenach muzycznych różnych stron naszej ojczyznyświata i poza jej granicami w różnych zakątkach globu ziemskiegokraju śpiewały jej uczennice: słynąca z ładnego tembru głosu i wyróżniającego się talentu aktorskiego [[Urszula Koszut]], solistka Teatru Wielkiego w Warszawie, a później wykonawczyni pierwszoplanowych partii na wielu scenach operowych Niemiec, Europy i Ameryki; sławna na wielu kontynentach Krystyna Zaręba, zdobywczyni medalu na Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Marii Callas w Atenach (1978 r.); Leokadia Duży, ostatnia dyplomantka prof. Lewińskiej, solistka Opery Śląskiej, laureatka konkursów krajowych i międzynarodowych; Maria Zientek, solistka tejże Opery i laureatka licznych nagród a także wybitny i to ze wszech miar tenor liryczny [[Piotr Beczała]]na stałe związany z operą w Zurychu, który od 2000 r. z roku na rok zdobywa uznanie publiczności i krytyków kolejnych teatrów muzycznych: Covent Garden w Londynie, Opera Bastille w Paryżu, La Scala w Mediolanie, Staatsoper w Monachium. W grudniu 2006 r. pierwszy raz wystąpił na deskach Metropolitan Opera w nowojorskim Broadwayu; zaśpiewał księcia Mantui w „Rigoletto” Giuseppe Verdiego. Ostatnio śpiewał Alfredo Germonta w „Trawiacie” wystawianej przez operę w Berlinie. Nie sposób wymienić wszystkich adeptów wokalistyki, którzy kształcili się pod kierunkiem Ireny Lewińskiej. Z jej klasy wyszli także: Maria Kruszyńska, Henryk Gierak, Andrzej Zborowski. Prof. Lewińska udzielała też konsultacji m.in. popularnej śpiewaczce Operetki Śląskiej – Elżbiecie Koniecznej..
 
== Pożegnanie ==
Zmarła w 47. rocznicę swego debiutu na scenie Filharmonii Śląskiej - dnia 26 maja 1992 w swoim mieszkaniu przy ulicy Dąbrowskiego w Katowicach. Uroczystości pogrzebowe odbyły się dnia 2 czerwca tamtego pamiętnego roku 1992 w Krakowie, na cmentarzu Rakowickim. Artystka została pochowana w grobowcu rodziny Lewińskich, nieopodal mauzoleum Matejków. Koncelebrowaną Mszę św. odprawili ks. ks. prałat Józef Janson, Marian Skoczowski i Zbigniew Maciej Lewiński (starszy brat Ireny). Podczas Mszy św. śpiewały studentki: Sabina Olbrich, Aleksandra Stokłosa i Maria Zientek, ostatnia uczennica zmarłej nauczycielki. W pogrzebie uczestniczyli artyści i pedagodzy; prof. prof. [[Michalina Growiec]], Andrzej Jasiński i Jan Wincenty Hawel, ówczesny rektor katowickiej Akademii oraz [[Halina Czerny-Stefańska]], Maria Vardi-Morbitzerowa i Henryk Woźnica. W imieniu środowiska akademickiego i artystycznego pożegnał zmarłą Jan Wincenty Hawel. Powiedział m.in.:
''„Jej życie wypełniała muzyka. Ona nadawała mu sens. W sposób fascynujący prowadziła lekcje śpiewu a swoją wiedzą i wielkim doświadczeniem gotowa była dzielić się z każdym, komu nieobojętne były tajniki Polihymnii. Udało jej się zachować do ostatnich dni ten stan ducha, który określa się mianem wiecznej młodości. Reagowała na świat wrażliwą ciekawością i czujnym oczekiwaniem na moment, który stanie się rewelacją artystyczną i objawieniem młodego talentu. Taką rewelacją byli jej studenci i ich osiągnięcia.”'' W środę, 3 czerwca, została odprawiona kolejna Msza św. w intencji Ireny Lewińskiej, tym razem w katowickiej katedrze Chrystusa Króla. Uroczystości żałobne zakończyły się w dniu 23 czerwca odprawieniem Mszy św. w sosnowieckim kościele katedralnym pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP, w parafii która była miejscem urodzenia artystki.