Świątynia Ludu: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
int.
Niki K (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Linia 1:
'''Świątynia Ludu''' - [[Sekta#Sekta_destrukcyjna_i_zagrożenia|sekta religijna]], założona w [[1953]] w [[San Francisco]] przez Jamesa Jonesa. Należało do niej około 30 tysięcy ludzi, dysponowała majątkiem ok. 15 mln dolarów, a jej przywódca, James Jones dla wyznawców kultu stanowił bezwzględny autorytet moralny.
{{linki}}
 
James Warren Jones urodził się w 1931 roku w Lynn, niedaleko Indianapolis. Nie skończył żadnej szkoły, imał się różnych zajęć. Na początku lat sześćdziesiątych w rodzinnym mieście założył kilkudziesięcioosobową grupę Świątynia Ludu. Pod pozorem działalności charytatywnej zbierał fundusze dla swojej grupy. Tak umiejętnie obracał pieniędzmi, że wkrótce jego organizacja bardzo się wzbogaciła. Wraz z setką zwolenników Jones przeniósł się później do Redwood Valley w Kalifornii, by wreszcie osiąść w San Francisco. Twierdził, że jest Mesjaszem, otoczył się dwunastoma uczniami. Grupa stale powiększała się o nowych wyznawców, a wraz z nią rosły dochody, gdyż majątek każdego nowego członka stawał się automatycznie własnością guru. Przywódca Świątyni Ludu stał się tak popularny, że o jego poparcie zaczęli zabiegać politycy. Został przewodniczącym komisji mieszkaniowej w Radzie Miejskiej San Francisco. W połowie lat siedemdziesiątych Jonesa zaliczano do najważniejszych przywódców Kościołów i sekt w USA.
 
Życie w sekcie było nieustannie kontrolowane. Członkowie poddawani byli ciągłej inwigilacji i "praniu mózgu". Za nieposłuszeństwo Jones nakazywał złożenie publicznej samokrytyki, a także wymierzał karę chłosty. Wykorzystywał swych ludzi do niewolniczej pracy.
Kiedy prawda o życiu w sekcie zaczęła przedostawać się na zewnątrz dzięki prasie "wielebny" uznał, że trzeba na pewien czas wyjechać. Wykupił kawałek ziemi w dżungli w Gujanie i założył tam plantację, którą nazwał Jonestown (Miasto Jonesa). W dżungli Gujany Jones pogrążył się w coraz większym szaleństwie, zwiastował nadejście Apokalipsy.
 
Zainteresowanie prasy sektą Jonesa wzbudziło niepokój władz, które dotąd przychylne grupie zaczęły bacznie obserwować doniesienia mediów. Wychodziły na jaw sprawy przerażające. Okazało się, że Jones torturuje członków wspólnoty i to nawet małe dzieci. Jeśli dziecko na widok "wielebnego" nie uśmiechnie się w porę albo nie przywita nakazaną formułką ("dzień dobry ojcze, jaka radość widzieć ciebie") jest poddawane w specjalnym pokoju elektrowstrząsom.
 
Rząd USA nie mógł jednak natychmiast zlikwidować kolonii w Gujanie, nie posiadając niezbitych dowodów łamania prawa. Jonestown było bowiem prywatną posiadłością poza granicami państwa. Sprawę badał wysłannik rządu, kongresman Leo Ryan.
 
18 listopada doszło do tragedii. Część członków Świątyni Ludu zgłosiła się do kongresmana, chcąc wrócić razem z nim do USA. Tuż przed powrotem, na pasie startowym lotniska w Port Kaituma, oddalonego od Jonestown o pięć kilometrów, Ryan, trzej towarzyszący mu dziennikarze oraz kilkoro uciekinierów, zostało zamordowanych strzałami z broni maszynowej.
 
Tymczasem w samym Jonestown 900 osób zażyło truciznę. Szczegóły tragedii nie są znane. Wiadomo tylko, że wokół siedziby sekty Jones rozstawił kordon uzbrojonych strażników. Ocalały dwie osoby, którym w ogólnym zamieszaniu na początku "ceremonii" udało się ukryć, a potem wymknąć do dżungli. W Jonestown znaleziono 903 ciała. Wśród nich były zwłoki Jonesa, ale nie wypił on trucizny. Miał kulę w czaszce.
Razem z osobami zabitymi na lotnisku zginęło 914 ludzi. Być może w kolonii przebywało więcej osób, około 1200. Policja, która przybyła na miejsce tragedii stwierdziła, że kasa pancerna, w której "wielebny" trzymał pieniądze, została rozbita.
 
Opr. na podst. ksiązki Jacka Syskiego "Świątynia zagłady", Warszawa 1980.
 
 
 
Razem z osobami zabitymi na lotnisku zginęło 914 ludzi. Być może w kolonii przebywało więcej osób, około 1200. Policja, która przybyła na miejsce tragedii stwierdziła, że kasa pancerna, w której "wielebny" trzymał pieniądze, została rozbita.
 
==Bibliografia==
{{cytuj książkę|nazwisko=Syski|imię=J.|autor link=Jacek Syski|tytuł=Świątynia zagłady|rok=[[1980]]|miejsce=Warszawa |wydawca=|isbn=}}
 
==Zobacz też==
Linia 20 ⟶ 23:
*[[samobójstwo]]
 
{{unistub|||psychologia|religia stub}}
 
[[Kategoria:Nowe ruchy religijne]]