Nie ma róży bez ognia: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
-samochody w filmie
Nie podano opisu zmian
Linia 31:
Komedia przedstawia absurdalną rzeczywistość, w jakiej znalazło się małżeństwo nauczycieli, Jana i Wandy Filikiewiczów, wobec problemu konieczności goszczenia w swym mieszkaniu początkowo byłego męża Wandy, Jerzego Dąbczaka, a później także jego obecnej żony Lusi, narzeczonego Lusi - Zenka i kolejnych osób. Początkowo pojawia się jednak oszust, Malinowski, który oferuje im zamianę mieszkania. W ciągu rozwoju sytuacji małżeństwo wpędza się w coraz większe kłopoty, głównie za sprawą pomysłów męża.
 
W filmie można znaleźć zarówno humor sytuacyjny w przypadku Jana Filikiewicza, przygotowującego mieszkanie do stanu użytkowania, czy goniącego za autobusem, którego drzwi przytrzasnęły mu krawat, jak również dowcip wynikający z pewnych lapsusów[[lapsus]]ów pokazujących funkcjonowanie prawa w dobie [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL]] - w pierwszym mieszkaniu Filikiewiczów znajdują się urzędy państwowe; administrator osiedla prosi o monetę dwudziestogroszową, aby zaplombować drzwi.
 
Film ukazuje też pęd mieszkańców [[Polska|Polski]] w dobie lat 70. XX wieku do tego, aby zamieszkać w stolicy. Ojciec Lusi, żony Dąbczaka, puszcza z dymem własny dom wraz z plantacją róż, aby córka mogła zamieszkać w [[Warszawa|Warszawie]]. Jest to także przedstawienie dwóch równoległych światów, sformalizowanej biurokracji oraz nieformalnych stosunków, które rozpoznawać musi małżeństwo Filikiewiczów.