Sprawa Czechowicza: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
drobne redakcyjne
drobne porządki
Linia 1:
'''"Sprawa Czechowicza"''' (1929) – potoczna nazwa jedynego postępowania przed [[Trybunał Stanu|Trybunałem Stanu]] w okresie [[II Rzeczpospolita|II Rzeczypospolitej]]. Dotyczyło ono nieprawidłowego wykorzystania nadwyżek budżetowych państwa. Jako oskarżony przed Trybunałem stanął ówczesny minister skarbu [[Gabriel Czechowicz]].
 
== Afera ==
Początki rządów [[sanacja|sanacji]] w Polsce zbiegły się ze znaczną poprawą koniunktury na rynkach światowych. Polska gospodarka skorzystała m.in. na wielomiesięcznych strajkach górników w Wielkiej Brytanii i Skandynawii.
 
W latach 1926-19291926–1929 osiągnięte dochody państwa były wyższe od przewidywanych w budżecie, powstawały zatem nadwyżki. Według obowiązującej [[Konstytucja marcowa|konstytucji marcowej]] nieplanowane wydatki rządu wymagały uchwały Sejmu o kredytach dodatkowych. Jednak w ustalonej od początku lat 20. praktyce, rząd zwykle występował o te kredyty post factum. Wynikało to z niemożności natychmiastowego zwołania Sejmu, gdy tylko pojawiły się nadwyżki. Taka sytuacja nastąpiła w roku budżetowym 1927/28. Preliminowane na 1973 mln zł wydatki przekroczone zostały przez rząd o 560 mln, czyli prawie o jedną trzecią. Jak stwierdziła później Komisja Budżetowa Sejmu, wydatku kwoty 230 mln zł nie można było bezpośrednio wytłumaczyć.
 
Większość zarzutów wiązała się jednak z następującym pismem skierowanym do ministra skarbu [[Gabriel Czechowicz|Gabriela Czechowicza]] przez [[Józef Piłsudski|Józefa Piłsudskiego]] (ówczesnego premiera) z dnia 16 grudnia 1927:
Linia 13 ⟶ 14:
23 kwietnia 1928 [[endecja]] złożyła w Sejmie wniosek do rządu, o wyjaśnienie dodatkowych wydatków i wystąpienie o kredyty dodatkowe. Rząd jednak tego nie zrobił, z dwóch przyczyn. Pierwszą z nich była problematyczna kwestia 8 mln zł, do publicznej dyskusji nad którą rząd nie chciał dopuścić. Drugi powód wypływał ze słów Piłsudskiego: ''Wydałem rozkaz – wydawać wszystko, choćby na złość, żeby nie oddawać Skarbowi z powrotem''<ref>J. Rakowski, ''Ideologia gospodarcza epoki Józefa Piłsudskiego''. Londyn 1948, s. 6.</ref>. Piłsudski postanowił wykorzystać sprawę przekroczeń w starciu z ówczesną opozycją.
 
== Postępowanie ==
Wniosek [[Związek Ludowo-Narodowy|ZLN]] ponowiony został w listopadzie 1928. Ówczesny premier, [[Kazimierz Bartel]] próbował uspokoić sytuację zapewnieniem, że rząd wniesie ustawę. Tak się jednak nie stało. 12 lutego 1929 [[Polska Partia Socjalistyczna|PPS]], [[Stronnictwo Chłopskie]] i [[Polskie Stronnictwo Ludowe Wyzwolenie|PSL "Wyzwolenie"]] złożyły wniosek o postawienie Czechowicza przed [[Trybunał Stanu|Trybunałem Stanu]]. Wniosek poparła Komisja Budżetowa Sejmu, wreszcie 20 marca 1929 przegłosował go Sejm. Czechowicza oskarżano o ''niezgodne […] wydatkowanie kwoty przeszło 500 milionów złotych na cele nieprzewidziane w budżecie i nie mieszczące się w granicach kredytów w rubrykach jego ustalonych, […] dokonanie otwarcia kredytów nie objętych budżetem, bez złożenia w tym względzie wniosków Sejmowi i bez uzyskania na to przyzwolenia w drodze ustawodawczej''<ref>Z. Landau, B. Skrzeszewska, ''Sprawa Gabriela Czechowicza przed Trybunałem Stanu – wybór dokumentów''. Warszawa 1961, s. 8.</ref>.
 
Oczywistym było, że winnym zaistniałych przekroczeń jest nie Czechowicz, a Piłsudski, który będąc premierem odpowiadał za swojego ministra, sam także stymulował dodatkowe wydatki. Adresatem oskarżenia był zatem Piłsudski, ale jego samego w ówczesnej sytuacji politycznej opozycja nie mogła oskarżyć. Z kolei sam Czechowicz bronił Piłsudskiego podczas przesłuchań: ''Osiągnięcie wyższego celu mego życia zawdzięczam wyłącznie i jedynie marszałkowi Piłsudskiemu. Jakże mogliście żądać ode mnie żebym wystąpił wobec niego z votum nieufności, gdy wam, moim oskarżycielom sumienie wasze nie pozwoliło tego uczynić?''
 
W dniach 26-2926–29 marca 1929 roku odbyła się rozprawa przed Trybunałem Stanu. Czechowicza bronił znany adwokat, bliski współpracownik Piłsudskiego mec. [[Franciszek Paschalski]]. Nie rozstrzygnęła ona winy Czechowicza – sędziowie skierowali ją do ponownego rozpatrzenia przez Sejm. Ten jednak przez rok nie zdążył się wypowiedzieć. Sanacja osiągnęła to dzięki odraczaniu sesji Sejmu przez prezydenta oraz wywoływaniu sztucznych przesileń rządowych. Gdy wreszcie 29 marca 1930 zwołano posiedzenie, na którym miała się odbyć dyskusja na temat przekroczeń budżetowych, zastraszony marszałek [[Ignacy Daszyński]] wycofał w ostatniej chwili "sprawę Czechowicza" z porządku obrad.
 
Następne wybory do Sejmu w listopadzie 1930, wygrał [[Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem|BBWR]]. Podporządkowany sanacji Sejm bez trudu zalegalizował przekroczenia budżetowe.