Bitwa nad Jeziorem Trazymeńskim: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
m r2.7.1) (robot dodaje la:Proelium apud Trasimenum Lacum |
drobne poprawki |
||
Linia 2:
|epoka = starożytność
|nazwa = Bitwa nad Jeziorem Trazymeńskim
|konflikt = [[II wojna punicka]] [[218 p.n.e.|218]]
|grafika = Sylvestre Ducar decapite Flaminius (Trasimene).jpg|250px
|opis = Śmierć Flaminiusza - obraz z 1880 r.
Linia 21:
{{II wojna punicka}}
'''Bitwa nad Jeziorem Trazymeńskim'''
Dzięki zwycięstwu w [[bitwa nad Trebią|bitwie nad Trebią]] Hannibal ruszył na południe. Rzymianie byli pewni, że celem wędrówki jego armii jest [[Rzym]]. Dlatego też w stronę nadciągającego wroga wysłano konsula [[Flaminiusz]]a, by przeciął drogę wojskom inwazyjnym.
Konsul Flaminiusz nie był genialnym wodzem
Jego armia liczyła 30 000 dobrze uzbrojonych żołnierzy. Zajęli oni pozycje na wzgórzu, nie wiedząc o tym, że Hannibal jest już tylko o dzień drogi od armii rzymskiej.
Według "Zarysu historii wojskowości powszechnej" Janusza Sikorskiego, wojska rzymskie zostały zaatakowane w marszu. Ich dowódca Flaminiusz zaniechał wysyłania zwiadowców, sądząc, że wojska kartagińskie są jeszcze daleko. Zarządził więc marsz wzdłuż brzegów jeziora.
Armia ta była zbieraniną różnych nacji. Skład wojsk nosił na sobie ślad wędrówki z [[Afryka|Afryki]]. Byli wśród tych żołnierzy [[Numidia|Numidowie]], [[Libia|Libijczycy]], [[Iberowie]], [[Ligurowie]]. W wyniku epidemii i trudnej drogi potężna armia stopniała do 40 000 ludzi (z wszystkich [[Słoniowate|słoni]] przetrwał tylko jeden - Surus).
Na czele tych wojsk stał Hannibal - człowiek posiadający wielki autorytet i posłuch u żołnierzy, a przede wszystkim niezwykły talent wojskowy.
[[Plik:Jezioro Trazymeńskie bitwa.svg|left|thumb|280px|Schemat przebiegu bitwy]]
Rankiem 24 czerwca pod osłoną mgły Hannibal wysłał swą lekką konnicę, aby zablokowała przewidywaną drogę ucieczki Rzymian, a resztę sił ukrył wzdłuż drogi, którą mieli oni nadciągnąć. Libijczycy i Iberowie zostali odesłani, by ochraniać obóz. Hannibal wydał rozkaz do jednoczesnego ataku dla wszystkich swych wojsk.
Linia 48 ⟶ 47:
Według "Zarysu historii wojskowości powszechnej" Janusza Sikorskiego bitwa ta miała następujący przebieg. Wojska kartagińskie rozmieszczone na wzgórzach zaatakowały rozciągnięte kolumny rzymskie. Atak ten przeprowadzony nagle (byli oni ukryci), z zaskoczenia (Rzymianie sądzili, że wróg jest daleko), oraz zamykający wszystkie drogi ucieczki (kolumna przednia i tylna zostały dodatkowo otoczone), przyniósł oczekiwany rezultat. Armia rzymska nie była w stanie uformować szeregów, co spowodowało rzeź wśród jej żołnierzy. Była to więc modyfikacja uwzględniająca teren manewru z Kann. Dodatkowo dołączony był tutaj element zaskoczenia.
{{Link FA|de}}
[[Kategoria:Bitwy starożytnego Rzymu|Trazymeńskie Jezioro]]
|