Operacja Compass: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m →‎Geneza kampanii: drobne redakcyjne
AlohaBOT (dyskusja | edycje)
m dodanie daty do szablonu
Linia 71:
 
Sam obóz miał wymiary 2200 na 1600m, a jego linia obrony składała się z kamiennych przedpiersi, stanowisk karabinów maszynowy i dział, które nie były w stanie zatrzymać Matild. Pozycje obronne zostały rozmieszczone co 23 m, a oprócz tego teren był pełen okopów, namiotów i magazynów. Obrońcy z Gruppo Maletti walczyli twardo przez dwie i pół godziny. Artylerzyści wspinali się po ścianach i obrzucali granatami ciężko poruszające się czołgi, dopóki nie zostali zmiażdżeni przeważającymi siłami. Członek załogi jednego z czołgów powiedział:
{{cytat|{{fakt|''Może i Włosi zostali odepchnięci, ale w Nibeiwie walczyli jak diabły''|data=2012-12}}}}
W trakcie całej kampanii demonstrowali oni taką samą bezinteresowną odwagę, ale gdy zamilkły działa, piechota musiała ulec. Wzięto do niewoli 4 000 żołnierzy. Niektórzy Włosi poddawali się na żądanie, ale generał Pietro Maletti, podnoszący się ze swojego ukrycia z karabinem maszynowym w ręku, został zastrzelony. 7. Royal Tank Regiment stracił dwóch zabitych i pięciu rannych. O godzinie 10:40 było po wszystkim. Zabrakło czasu na świętowanie, zwłaszcza wśród załóg czołgów, które natychmiast musiały zacząć uzupełnianie paliwa i amunicji. Hinduska 5. Brygada miała rozpocząć atak na Tummar West o godzinie 11:00. Plan był jak zwykle optymistyczny, więc gdy wsparcie czołgów opóźniło się z powodu burzy piaskowej, a siedem maszyn zostało zniszczonych na polu minowym, natarcie przesunięto na 13:35. Musiano kierować się wskazaniami kompasu, które szczęśliwe doprowadziły czołgi do wyłomu w murze. Jeszcze raz wdały się one w pojedynek z włoskimi artylerzystami, podczas gdy piechoty znalazła się w większych opałach niż w Nibeiwie. 1. batalion strzelców królewskich został doprowadzony na odległość 135 m do ogrodzenia przez bohaterskiego nowozelandzkiego kierowcę z 4. rezerwowej kompanii transportowej, który pochwycił karabin maszynowy i poprowadził natarcie, wołając: ''"Idę do was, bękarty!"''. Dwugodzinny atak z użyciem grantów ręcznych i bagnetów zakończył się wzięciem do niewoli 2 000 jeńców.
 
[[Plik:6 inch gun muzzle HMS Ladybird Bardia 1940 AWM 005000.jpeg|thumb|250px|Działo 152 mm na pokładzie kanonierki HMS "Ladybird" podczas ostrzeliwania [[Bardija (miasto)|Bardiji]], 31 grudnia 1940 roku]]
Uchodźcy opowiedzieli o "strasznych Matildach" w Tummar East, którego upadek nastąpił szybko, zwłaszcza po zorganizowaniu kontraktu w kierunku Tummar West - załamał się on błyskawicznie na otwartej przestrzeni. Pojedynczą Matildę odkomenderowano do przyjęcia kapitulacji, ale dowódca odmówił poddania się do momentu przeprowadzenia demonstracji siły wraz z ostrzałem artyleryjskim (niekoniecznie bezpośrednio skierowanym na Włochów). Zapadł zmrok - zrobiło się zbyt późno, aby uczynić cokolwiek więcej. W obozach panowała radość. Ludzie byli rozbawieni tym, co tam znaleźli - perfumy, zestawy do manicure, galowe mundury w kwaterach oficerskich i łóżka ze świeżą pościelą. Nawet kaprale wydawali się wieść bardziej luksusowe życie niż O'Connor w swojej kwaterze głównej. Australijski dziennikarz Alan Moorehead był zdumiony znaleziskami:
{{cytat|{{fakt|''(...) wina z Frascati, Falerno i Chianti, puszki z delikatnymi ozorkami i tuńczykiem, parmezany wielkie jak koła od wozów, okrągłe puszeczki z wołowiną. Były tam wszystkie rodzaje warzyw(...)''|data=2012-12}}}}
 
Dalej na zachód 11. pułk huzarów dotarł o godzinie 9:00 do szosy nadbrzeżnej na zachód od Sidi Barrani i w towarzystwie 7. pułku huzarów odciął połączenia telefoniczne i dostawy wody. Czołgi 4.Brygady Pancernej znajdowały się na południowy wschód do Buq Buq. 6. Royal Tank Regiment oczekiwał spotkania koncentracji głównych sił pancernych przeciwnika, ale te zostały o noc odciągnięte w kierunku Nibeiwy. Po osiągnąć szosy 7. pułku huzarów otrzymał rozkaz oczyszczenia Wadi el Kharruba; atak zakończył się o godzinie 11:40, co zakończyło izolowanie wszystkich sił włoskich na wschód od tego miejsca. O'Connor spędził dzień wysunięty daleko do przodu, posuwając się za 7. Dywizją Pancerną. Odkomenderował on starszego oficera łącznikowego, aby koordynował współpracę pomiędzy dwoma formacjami, i wysłał patrol z 8. pułku huzarów na zachód od obozu Sofafi, aby zniechęcić Włochów do ewakuacji. Podczas gdy forty były atakowane, siły Selby Force jechały szosą nadbrzeżną. Nieświadomy ich postępów O'Connor skierował brytyjską 16. Brygadę do ataku następnego ranka na Sidi Barrani, podczas gdy hinduska 5. Brygada zajmowała się Tummar East (skapitulował on o 7:30).
 
Selby Force spędziła dzień 9 grudnia we frustrującym odosobnieniu, pozbawiona aktualnych informacji i poprawionych rozkazów. Zwracała baczną uwagę na Maktilę, gdy zaczęły się pierwsze potyczki, i jeszcze tego dnia dokonała próby okrążenia, podczas gdy gwardziści z 3. Coldstream Guards wolno poruszali się naprzód. Nocą, po powtarzającym się ostrzale z jednostek Royal Navy, obrońcy z 1. Dywizji Libijskiej wyślizgnęli się prosto w kleszcze uformowane przez 4. Brygadę Pancerną naciskającą z zachodu i brytyjską 16. Brygadę nadciągającą z południa. Dowódca Grupy Libijskiej w Sidi Barrani, generał Sebastiano Gallina, raportował Grazianiemu:
{{cytat|{{fakt|''dostawy wody zostały odcięte, tereny między Sidi Barrani a 2. Dywizją Libijską są opanowywane przez wojska zmechanizowane, przeciw którym nie mam odpowiednich środków.''|data=2012-12}}}}
Gdy nadszedł poranek, a wraz z nim burza piaskowa - i nadal nie było wsparcia pancernego - po brytyjskiej stronie brygadier C.E.N Lomax z 16. Brygady zdecydowały się przejąć inicjatywę. Gdy tylko ciężarówki transportujące 1. batalion z pułku Argyll and Sutherland Highlanders ruszyły, dostały się pod celny ostrzał artyleryjski i wojsko musiało zalegnąć na ziemi. Po ich prawej stronie 2.batalionu pułku Leicestershire miał więcej szczęścia - było nim przybycie 11 ocalałych czołgów Matilda z 7.Royal Tank Regiment wraz z 1. batalionem pułku Queen's Royal Regiment - co pozwoliło przesunąć się im w lewo. Wśród szalejącej burzy piaskowej i przy brytyjskim ostrzale artyleryjskim zwalczającym Włochów, od zachodu rozwinęły się działania bitewne. Pomimo krótkiej wymiany ognia pomiędzy 1. A&SA i 2. Queen's osiągnęli oni swój cel, podczas gdy 2. Leicestershire przedzierał się po południowym obwodzie. Nagle Brytyjczycy ujrzeli wielką liczbę ludzi wyłaniających się z okopów, "jak gdyby szli do ataku". Było to 2000 zbiorowo poddających się "czarnych koszul".
 
Linia 89:
 
Combe zażądał wsparcia artylerii i szwadron Cruiser z 8.pułku huzarów zaczął manewrować, by wyjść na flankę nie przyjaciela. Włosi zmienili szyk, aby stawić czoło nowemu zagrożeniu, gdy nagle nastąpiła eksplozja ciężarówki z amunicją, która osłabiła ich morale i skłoniła do poddania się. Jedynie Regia Aeronautica kontynuowała stawianie oporu, wykonując serię niszczących uderzeń, którym RAF nie mógł zapobiec, jako że Gladiatory zostały wycofane. Pomimo wszystko był to kolejny ogromny sukces. Młody dowódca oddziału raportował do dowództwa pułku:
{{cytat|{{fakt|''Po przybyciu do Buq Buq poprosiliśmy o oszacowanie liczby jeńców - oficer stwierdził, że o ile widzi, jest tam 20 [[akr]]ów oficerów i 100 akrów żołnierzy.''|data=2012-12}}}}
Do tego momentu Brytyjczycy w czasie operacji "Compass" wzięli do niewoli 38 tys. jeńców, zdobyli 237 dział oraz 73 średnie i lekkie czołgi. Powodzenie zawdzięczali głównie zaskoczeniu, które było efektem zastosowania doskonałych środków bezpieczeństwa. 7 grudnia Wavell wraz z rodziną dumnie pojawił się na wyścigach, po których wydano kolację dla starszych oficerów. Egipski premier Hussein Sirri Paşa pogratulował Wavellowi:
{{cytat|{{fakt|''Mam źródła, które informują mnie ciągle, co się dzieje i gratuluje najlepszym w dochowania tajemnicy w Kairze''|data=2012-12}}}}
Problem związany z utajnieniem wszystkie był brak pomysłu na to, co zrobić z jeńcami, którzy sprawiali O'Connorowi duże trudności, zwłaszcza teraz, gdy był pozbawiony środków transportowych hinduskiej 4.Dywizji. Pomimo tego odmówił on zboczenia z drogi wiodącej do celu.
 
Linia 98:
 
Do tego celu sformowano dwie kolumny: Combeforce pod komendą oficera dowodzącego 11. pułkiem huzarów, z częścią tego pułku, dwoma bateriami Royal Horse Artillery i 2.Royal Tank Regiment, oraz Birksforce z pozostałością częścią 11. pułku huzarów (w tym 2.szwadronem samochodów pancernych RAF - doświadczoną jednostką z Palestyny) i 7. pułkiem huzarów. Przemieszczały się one w dzikim terenie, nie napotykając żadnego zorganizowanego oporu poza uciekinierami z różnych włoskich jednostek w Egipcie, mającymi nadzieję na znalezienie ratunku w Bardiji. <!-- Pomimo jednego ataku lotnicze i Włosi sformowali specjalny dywizjon, by na nie polować. --> Po ponad 20 uderzeniach z powietrza jednego dnia 11.pułk huzarów został w końcu zmuszony do wycofania się z akcji. W tym samym czasie 7.Brygada Pancerna napotkała niedaleko Fortu Capuzzo zacięty opór ze strony straży tylnej, który nie pozwolił im na przecięcie szosy As-Sallum - Bardija. Do świtu następnego dnia Włosi odnieśli sukces, przedzierając się do Bardiji. O'Connor napisał:
{{cytat|{{fakt|''Czy można było temu zapobiec, czy nie - nie jestem w stanie stwierdzić. Czuję jednak, że pytanie o możliwość zapobiegnięcia ruchowi kolumn przeciwnika musi być postawione.''|data=2012-12}}}}
Niezdolność brytyjskich sił pancernych do operowania w warunkach nocnych miała się stać powracającym tematem w toku całej kampanii, ale na chwilę obecna sytuacja się nieco wyjaśniła. Potężne, różnorodne siły zajmowały Bardiję, inne duże zgrupowanie znajdowało się na terenie Tobruku, a fort w Sidi Omar bronił się. W raz z ponownym objęciem dowodzenia 7.Dywizja Pancerna przez generała majora Michaela O'Moore'a Creagha, zadanie ich zniszczenia [[16 grudnia]] ponownie spadło na dowodzącego 4.Brygadą Pancerną. Układ obrony był bardzo podobny do tego, co znaleziono w poprzednich obozach jedyną różnicę stanowiło coś w stylu "Beau Geste" - biały fort w środku niczego.
 
Kapitan Pat Hobart, dowodzący szwadronem "C" 2. Royal Tank Regiment (siostrzeniec Percy'ego Hobarta) opisał tę akcję:
{{cytat|{{fakt|Jechaliśmy zakosami, by uniknąć ostrzału, gdy 25-funtówki dokonały ataku ogniowego, a następnie uformowały się w linię i z maksymalną prędkością pognały na fort zgodnie z najlepszymi tradycjami >>Białej Armii<<. Wróg musiał przeżywać ciężkie chwile, ciesząc się zainteresowaniem 4.Royal Horse Artillery, więc pognaliśmy, strzelając ze wszystkich luf. Mój rozkaz dla szwadronu przewidywał przemieszczanie się do przodu przez umocnienia, czyniąc przy tym jak najwięcej zniszczeń, aż na drugą stronę, a potem powrót i atak z drugiej strony.|data=2012-12}}}}
Plan ten został jednak udaremniony w chwili, gdy czołg Hobarta uderzył w kamienną ścianę i zerwał koło napinające gąsienice. Zastępca dowódcy, kapitan David Wilkie, wprowadził swój pojazd na plac i zobaczył chronionego stalowym hełmem Hobarta, jak z wysokości wieżyczki ostrzeliwuje okolicę z rewolweru. W tym momencie "szalony galop" zakończył się, a wstrząśnięci Włosi oddali się do niewoli. W ciągu kolejnych dwóch tygodni ostrzał Bardiji z morza i powietrza stał się bardziej intensywny. 17 grudnia HMS "Aphis" wpłynął bezpośrednio do zatoki, zatopił kilka jednostek przybrzeżnych, strzelając z niewielkiej odległości, i wycofał się nietknięty. Próba podjęcia podobnego ataku następnego dnia została udaremniona przez ostrzał ruchomych dział. "Aphis", jego siostrzana jednostka "Ladybird" i "Terror" oprócz zadań agresywnych pełniły ważną rolę transportowców wody. Tam, gdzie to było możliwe, przechwycone włoskie ciężarówki wcielano do służby, aby dostarczały zaopatrzenie. Ścisłe instrukcje dla hinduskiej 4. Dywizji mówiły o nienaruszalności wysuniętych punktów zaopatrzenia, ale O'Connor był nieco rozdrażniony, stwierdziwszy konieczność poinformowania jej dowódcy, generała majora Noela Beresforda-Peirse'a o konieczności zawrócenia jednostek artylerii, które były pod jego komendą. Być może dawało się to doskonale uzasadnić względami natury militarnej, ale oznaczało stratę czas i paliwa.