Wikipedysta:Vh1889/brudnopis: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
korekta
Vh1889 (dyskusja | edycje)
kolejna korekta
Linia 4:
Inny ważny argument za dualizmem głosi, że to, co mentalne, i to, co fizyczne, zdaje się mieć różne i nie dające się pogodzić własności<ref name="Ja" />. Zdarzenia mentalne mają subiektywną jakość, podczas gdy zdarzenia fizyczne nie. Zatem, przykładowo, ktoś może rozsądnie zapytać, jak to jest mieć oparzony palec, jak wygląda niebieskie niebo albo jakie to uczucie słuchać swojego ulubionego utworu muzycznego. Ale pytanie o to, jak to jest czuć wzmożony wychwyt kwasu glutaminowego w grzbietowo-bocznej części hipokampa, jest bezsensowne lub przynajmniej dziwne.
 
Filozofowie umysłu nazywają subiektywne aspekty zdarzeń mentalnych "[[Qualia|qualiami]]" albo '''"surowymi uczuciami"'''<ref name="Ja" />. Istnieje coś takiego, jak "jak to jest czuć ból", "jak to jest widzieć określony odcień błękitu" <PRZYPISref DOname="Nagel" NIETOPERZA/> itp. Ból odczuwa się "jakoś". '''<EW. PRZYKŁAD Z RÓŻNYMI QUALIAMI NA JEDNYM PODŁOŻU NEURONALNYM>.'''
 
Z tymi zdarzeniami mentalnymi związane są qualia, które wydają się szczególnie trudnymi do sprowadzenia do czegokolwiek fizycznego. David Chalmers wyjaśnia ten argument następująco: można sobie wyobrazić, że znamy wszystkie obiektywne informacje o takich rzeczach jak stany mózgu oraz długości fal światła, które towarzyszą widzeniu koloru czerwonego, lecz wciąż nie będziemy wiedzieć czegoś fundamentalnego o tej sytuacji - jak to jest widzieć kolor czerwony<ref name="Nagel" />.
Linia 10:
Jeśli świadomość (umysł) może istnieć niezależnie od fizycznej rzeczywistości (mózgu), należy wyjaśnić, jak wpływają one na siebie nawzajem, innymi słowy, w jaki sposób (niematerialny) umysł jest "sprzęgnięty" z (materialnym) ciałem. Kartezjusz zaproponował, że miejscem, w którym to następuje, jest szyszynka. Inne wyjaśnienie zaproponowali m.in. Arnold Geulincx i Nicolas Malebranche. Ich zdaniem wszystkie interakcje pomiędzy umysłem i ciałem wymagają bezpośredniej interwencji Boga.
 
Inny możliwy argument, wysunięty przez C. S. Lewisa<ref name=":0" />, to '''Argumentargument z Rozumu'''rozumu: ''jeśli rację mają moniści i wszystkie nasze myśli są skutkami przyczyn fizycznych, wtedy nie mamy powodu by zakładać, że są one także konsekwencjami racjonalnego podłoża. Chociaż wiedza jest nabywana poprzez rozumowanie od podstaw do następstw, to jeśli monizm jest poprawny, nie powinien istnieć sposób dowiedzenia się tego - albo czegokolwiek innego - nie powinniśmy tego nawet przypuszczać, chyba że przez przypadek.''
 
Argument z logicznej możliwości istnienia zombi'''zombie(e)?''' bazuje na eksperymencie myślowym zaproponowanym przez Todda Moody'ego i rozwiniętym przez Davida Chalmersa w jego książce '''''Świadomy umysł'''''. Podstawowa idea jest taka, że można wyobrazić sobie istnienie ciała ludzkiego bez jakichkolwiek związanych z nim stanów świadomych. Chalmers twierdzi, że jest to możliwe, ponieważ wystarczy, aby prawdziwe było wszystko i tylko to, co na temat owego zombie mówią nauki przyrodnicze. Jest to względnie łatwe do wyobrażenia, ponieważ żadna z tych nauk nie odwołuje się do świadomości ani innych zjawisk mentalnych, a każde zjawisko fizyczne można (z definicji) opisać naukowo językiem fizyki<ref name=":2" />. Inni, jak chociażby [[Daniel Dennett|Dennett]], kontrargumentują, że pojęcie filozoficznego zombie jest niespójne<ref name="Dennett, Daniel 1995 322\u20136" /> albo '''nieprawdopodobne'''mało prawdopodobne<ref name=":3" /> . Wychodząc z pozycji fizykalizmu, twierdzi on, że albo wszyscy uważają, że są zombie, albo nikt nie uważa, że jest zombie, skoro poczucie bycia lub nie bycia zombie wynika ze zjawisk fizycznych zachodzących w ludzkich mózgach. Dennett pisze tak: "Zombie myślą, że są świadome, myślą, że mają qualia, myślą, że czują ból - one się po prostu mylą (wedle tej godnej pożałowania tradycji) na sposób, którego ani one, ani my nie moglibyśmy kiedykolwiek odkryć"<ref name="Dennett, Daniel 1995 322\u20136" />'''<nowiki/>.''' Zobacz również problem innych umysłów.
 
Another important argument in favor of dualism is that the mental and the physical seem to have quite different, and perhaps irreconcilable, properties.<ref name="Ja">Jackson, F. (1982) "Epiphenomenal Qualia." Reprinted in Chalmers, David ed. :2002. ''Philosophy of Mind: Classical and Contemporary Readings''. Oxford University Press.</ref> Mental events have a subjective quality, whereas physical events do not. So, for example, one can reasonably ask what a burnt finger feels like, or what a blue sky looks like, or what nice music sounds like to a person. '''But it is meaningless, or at least odd, to ask what a surge in the uptake of [[glutamate]] in the dorsolateral portion of the [[hippocampus]] feels like.'''