Anghel Iordănescu: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Usunięta treść Dodana treść
drobne techniczne |
|||
Linia 392:
|text=left/center/right
}}
Mimo dobrych wyników, podobnie jak w czasie poprzednich [[Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 1994|mistrzostw świata]], zawodnicy byli skonfliktowani z rumuńskimi dziennikarzami, a selekcjoner musiał często występować w roli mediatora<ref>T. Gorazdowski. ''Mistrzowie mistrzów'', „Polityka”, nr 26, 27 czerwca 1998, s. 68.</ref>. Z kolei sam Iordănescu publicznie krytykował działaczy, w tym prezesa [[Mircea Sandu|Mirceę Sandu]], za sabotowanie jego pracy<ref>O. Ioanitoaia. ''Kto po Iordanescu?'', "Piłka Nożna", 9 (1289), 03.03.1998, s. 48.</ref>; narzekał, że zamiast zgrupowania w [[Szwajcaria|Szwajcarii]] zorganizowali mu obóz przygotowawczy w położonej na wysokości 1100 metrów [[n.p.m.]] miejscowości Poiana Brașov i potem w okolicach [[Bukareszt]]u w ośrodku federacji, gdzie piłkarze znajdowali się pod ciągłym nadzorem rodzin i mediów<ref>
{{Cytat box
|cytat = „Dwóch trenerów traktuję jak ojców. Pierwszym był w reprezentacji Rumunii Anghel Iordănescu, drugim [[Glenn Hoddle]], który sprowadził mnie do [[Chelsea F.C.|Chelsea FC]].”
|