Dzień dobry, panie Courbet: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Artykuł ten został zgłoszony do umieszczenia na stronie głównej w rubryce „Czy wiesz” za pomocą gadżetu CzyWiesz
m drobne redakcyjne, źródła/przypisy, kat., lit.
Linia 1:
{{Czy wiesz do artykułu|9}}
{{Obraz infobox
|obrazek = Gustave Courbet - The Meeting or Bonjour Monsieur Courbet - WGA05463.jpg
| obrazek=Gustave_Courbet_-_The_Meeting_or_Bonjour_Monsieur_Courbet_-_WGA05463.jpg
| rozmiar = 300px
| tytuł = Dzień dobry, panie Courbet
| malarz = Gustave Courbet
| rok = [[1854 w sztukach plastycznych|1854]]
| technika = olej
| wysokość = 129
| szerokość = 149
| muzeum = Musée Fabre, Montpellier
|commons = Category:The Meeting – Bonjour, Monsieur Courbet (Gustave Courbet – Musée Fabre)
 
}}
'''Dzień dobry, panie Courbet''' (lub '''Spotkanie''' (franc. ''Bonjour Monsieur Courbet'' lub ''La rencontre'') -[[malarstwo olejne|obraz olejny]] francuskiego [[malarstwo|malarza]] [[Gustave Courbet|Gustava Courbeta]].
 
== Opis ==
'''Dzień dobry, panie Courbet''' ('''Spotkanie''') -[[malarstwo olejne|obraz olejny]] francuskiego [[malarstwo|malarza]] [[Gustave Courbet|Gustava Courbeta]].
Dzieło powstało na zamówienie [[Alfred Bruyas|Alfreda Bruyasa]], kolekcjonera sztuki i długoletniego [[mecenas sztuki|mecenasa]] Courbeta. Malarz zatytułował obraz „Spotkanie”{{r|wielka kolekcja}}, ale na [[Wystawa światowa|Wystawie światowej]] w Paryżu w 1855 r. krytycy prześmiewczo nazwali go ''Dzień dobry, panie Courbet''. Obraz nie był później wystawiany aż do 1868 r., kiedy malarz podarował go [[Musée Fabre]] w Montpellier{{r|Lees}}.
 
Dzieło przedstawia moment spotkania malarza z Bruyasem, któremu towarzyszy służący Calas i pies Breton. Courbet powraca z czteromiesięcznego [[plener]]u nad [[Morze Śródziemne|Morzem Śródziemnym]]<ref name="wielka kolekcja">{{Cytuj książkę | tytuł = Gustave Courbet | wydawca = Oxford Educational | miejsce = Poznań | data = 2007 | seria = Wielka Kolekcja Sławnych Malarzy | strony = brak numeracji stron | isbn = 978-83-252-0073-2}}</ref>, inne pozycje podają odmienne okoliczności- miałoby to nastąpić w okolicach [[Montpellier]], gdzie malarz przebywał ze swym protektorem przez kilka miesięcy w 1854 r.<ref name="Galeria">{{Cytuj pismo | tytuł = Dzień dobry, panie Courbet (Spotkanie) | czasopismo = Galeria Sztuki | wydawca = De Agostini Polska sp. z o.o. | wolumin = 42 | strony = 10-1110–11 | data = 2005}}</ref> Courbet ma przymocowane na plecach ma przymocowane akcesoria malarskie. Spotkanie następuje na pylistej wąskiej drodze, w środkupośród wiejskiego [[krajobraz]]u. Artysta ubrany jest dość swobodnie w strój podróżny, kontrastują z nim postacie Bruyasa i służącego w oficjalnych ubraniach.<ref name="historia sztuki">{{Cytuj książkę | autor = Wendy Beckett | tytuł = Historia malarstwa: wędrówki po historii sztuki Zachodu. | wydawca = Arkady[[Wydawnictwo |„Arkady”]] |miejsce = Warszawa | data = 2000 | strony = 283 | isbn = 83-213-4008-3}}</ref><ref name="arcydzieła">{{Cytuj książkę | autor = Wendy Beckett | tytuł = 1000 Arcydzieł | wydawca = Arkady[[Wydawnictwo |„Arkady”]] |miejsce = Warszawa | data = 2001 | strony = 103 | isbn = 978-83-213-4218-4}}</ref>. Malarz był wysokim i postawnym mężczyzną i takim przedstawił się na obrazie. Alfred Bruyas wraz ze służącym pochylają przed nim głowy w pełnym szacunku geście, a Courbet przyjmuje ten pokorny akt z zadowoleniem. Jego podbródek jest nieco uniesiony do góry w poczuciu dumy, na twarzy maluje się łaskawy uśmiech. Wydawać by się mogło, że to malarz jest zwierzchnikiem lub opiekunem swojego mecenasa. Z obrazu przebija pewność siebie Courbeta i jego wiara w siłę ducha wybitnej jednostki, jako artysta polega na własnym talencie i pracowitości, a nie na bogactwie. Jeszcze przed wykonaniem dzieła pisał w liście do Bruyasa: „...choćbym miał obejść świat dookoła, jestem pewien, że znajdę ludzi, którzy mnie zrozumieją: choćby ich było pięciu lub sześciu, sprawią, że będę mógł żyć, znajdą mnie. Mam rację – mam rację, znalazłem pana, to było nieuniknione, nie myśmy się bowiem spotkali, ale nasze postawy”{{r|wielka kolekcja}}. Aktem niezależności i dumy Courbeta był sam temat obrazu – artysta przedstawiony obok swego mecenasa{{r|arcydzieła}}.
==Opis==
Dzieło powstało na zamówienie [[Alfred Bruyas|Alfreda Bruyasa]], długoletniego [[mecenas sztuki|mecenasa]] Courbet'a. Kompozycja oparta jest na ludowym [[drzeworyt|drzeworycie]] przedstawiającym wiecznego tułacza. Malarz zatytułował obraz "Spotkanie", obecnie używany tytuł został wylansowany w 1855 roku przez jednego z krytyków.{{r|wielka kolekcja}}
 
Kompozycja oparta jest na ludowym [[drzeworyt|drzeworycie]] przedstawiającym [[Żyd Wieczny Tułacz|wiecznego tułacza]]{{r|wielka kolekcja}}. Trzy ludzkie sylwetki zostały ukazane na tle zwyczajnego, nie udramatyzowanegonieudramatyzowanego w żaden sposób, francuskiego krajobrazu. Jest on przedstawiony w [[Realizm (malarstwo)|realistyczny]] sposób, począwszy od kwiatów na pierwszym planie, przez pylistą drogę pogrążoną w świetle słońca i plamach cienia, aż po rozległy widokpejzaż w tle. Artysta daje do zrozumienia, że zwyczajny widok i pospolite życie mieszkańców prowincji są równie ważnym tematem malarskim jak cenione w tym czasie tematy [[Malarstwo religijne|religijne]], [[Malarstwo mitologiczne|mitologiczne]] czy [[Malarstwo historyczne|historyczne]].{{r|historia sztuki}}{{r|arcydzieła}}.
Dzieło przedstawia moment spotkania malarza z Bruyasem, któremu towarzyszy służący Calas i pies Breton. Courbet powraca z czteromiesięcznego [[plener]]u nad [[Morze Śródziemne|Morzem Śródziemnym]]<ref name="wielka kolekcja">{{Cytuj książkę | tytuł = Gustave Courbet | wydawca = Oxford Educational | miejsce = Poznań | data = 2007 | seria = Wielka Kolekcja Sławnych Malarzy | strony = brak numeracji stron | isbn = 978-83-252-0073-2}}</ref>, inne pozycje podają odmienne okoliczności- miałoby to nastąpić w okolicach [[Montpellier]], gdzie malarz przebywał ze swym protektorem przez kilka miesięcy w 1854 r.<ref name="Galeria">{{Cytuj pismo | tytuł = Dzień dobry, panie Courbet (Spotkanie) | czasopismo = Galeria Sztuki | wydawca = De Agostini Polska sp. z o.o. | wolumin = 42 | strony = 10-11 | data = 2005}}</ref> Courbet na plecach ma przymocowane akcesoria malarskie. Spotkanie następuje na pylistej wąskiej drodze, w środku wiejskiego [[krajobraz]]u. Artysta ubrany jest dość swobodnie w strój podróżny, kontrastują z nim postacie Bruyasa i służącego w oficjalnych ubraniach.<ref name="historia sztuki">{{Cytuj książkę | autor = Wendy Beckett | tytuł = Historia malarstwa: wędrówki po historii sztuki Zachodu. | wydawca = Arkady | miejsce = Warszawa | data = 2000 | strony = 283 | isbn = 83-213-4008-3}}</ref><ref name="arcydzieła">{{Cytuj książkę | autor = Wendy Beckett | tytuł = 1000 Arcydzieł | wydawca = Arkady | miejsce = Warszawa | data = 2001 | strony = 103 | isbn = 978-83-213-4218-4}}</ref>
Malarz był wysokim i postawnym mężczyzną i takim przedstawił się na obrazie. Alfred Bruyas wraz ze służacym pochylają przed nim głowy w pełnym szacunku geście, a Courbet przyjmuje ten pokorny akt z zadowoleniem. Jego podbródek jest nieco uniesiony do góry w poczuciu dumy, na twarzy maluje się łaskawy uśmiech. Wydawać by się mogło, że to malarz jest zwierzchnikiem lub opiekunem swojego mecenasa.
Z obrazu przebija pewność siebie Courbeta i jego wiara w potęgę ducha wybitnej jednostki, jako artysta polega na własnym talencie i pracowitości, a nie na bogactwie. Jeszcze przed wykonaniem dzieła pisał w liście do Bruyasa:"...choćbym miał obejść świat dookoła, jestem pewien, że znajdę ludzi, którzy mnie zrozumieją: choćby ich było pięciu lub sześciu, sprawią, że będę mógł żyć, znajdą mnie. Mam rację- mam rację, znalazłem pana, to było nieuniknione, nie myśmy się bowiem spotkali, ale nasze postawy".{{r|wielka kolekcja}}
Aktem niezależności i dumy Courbeta był sam temat obrazu- artysta przedstawiony obok swego mecenasa.{{r|arcydzieła}}
 
== Przyjęcie obrazu ==
Trzy ludzkie sylwetki zostały ukazane na tle zwyczajnego, nie udramatyzowanego w żaden sposób, francuskiego krajobrazu. Jest on przedstawiony w [[Realizm (malarstwo)|realistyczny]] sposób, począwszy od kwiatów na pierwszym planie, przez pylistą drogę pogrążoną w świetle słońca i plamach cienia, aż po rozległy widok w tle. Artysta daje do zrozumienia, że zwyczajny widok i pospolite życie mieszkańców prowincji są równie ważnym tematem malarskim jak cenione w tym czasie tematy [[Malarstwo religijne|religijne]], [[Malarstwo mitologiczne|mitologiczne]] czy [[Malarstwo historyczne|historyczne]].{{r|historia sztuki}}{{r|arcydzieła}}
Z powodu pychy bijącej od postaci Courbeta obraz tytułowano ironicznie "Fortuna„Fortuna składająca hołd geniuszowi"geniuszowi” lub nazywano interpretacją [[PokłonAdoracja Dzieciątka przez Trzech Króli|Pokłonu Trzech Króli]].{{r|wielka kolekcja}}{{r|historia sztuki}}{{r|arcydzieła}}. Inny krytyk pisał: "Ani„Ani pan, ani jego sługa nie rzucają cienia na ziemię. Tylko Courbet ma moc zatrzymywania promieni słonecznych".słonecznych”{{r|Galeria}} .
 
==Przyjęcie obrazu==
 
Z powodu pychy bijącej od postaci Courbeta obraz tytułowano ironicznie "Fortuna składająca hołd geniuszowi" lub nazywano interpretacją [[Pokłon Trzech Króli|Pokłonu Trzech Króli]].{{r|wielka kolekcja}}{{r|historia sztuki}}{{r|arcydzieła}} Inny krytyk pisał: "Ani pan, ani jego sługa nie rzucają cienia na ziemię. Tylko Courbet ma moc zatrzymywania promieni słonecznych".{{r|Galeria}}
 
== Przypisy ==
{{Przypisy}}|
<ref name=Lees>{{Cytuj książkę |autor = Michel Hilaire |autor2 = Sylvain Amic |tytuł = Bonjour, Monsieur Courbet!: the Bruyas collection from the Musée Fabre, Montpellier |inni = Sarah Lees (red.) |wydawca = Sterling & Francine Clark Art Institute |miejsce = |data = 2004 |strony = |isbn = 9780931102585}}</ref>
}}
 
[[Kategoria:Obrazy Gustave’a Courbeta]]
[[Kategoria:Autoportrety]]
 
[[en: La rencontre]]