Edward Stachura: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m →‎Edukacja: źródła/przypisy
m →‎Edukacja: źródła/przypisy
Linia 40:
11-letni Stachura rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej nr 2 w Aleksandrowie Kujawskim{{odn|Buchowski|1993|s=14}}. Uczniem był raczej przeciętnym. Na początku miał problemy z językiem polskim, lecz nadrobił zaległości. Szkołę podstawową ukończył w 1952 i rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica w Ciechocinku, do którego uczęszczał do 1955. Do oddalonego od rodzinnego domu [[Ciechocinek|Ciechocinka]] początkowo dojeżdżał pociągiem, a jego ulubionym zajęciem było wyskakiwanie z pociągu dla skrócenia drogi do domu{{odn|Buchowski|1993|s=22}}.
 
Stachura zaczął pisać w wieku 17 lat, gdyż (w ten sposób wypowiada się bohater jego powieści ''Fabula Rasa''): „Był w liceum jeden piszący wiersze chłopak, z którego wielu kolegów drwiło (…), więc wziąłem się za pisanie wierszy, żeby przejąć na siebie połowę drwin i w ten sposób ulżyć mu w niedoli”{{odn|Buchowski|1993|s=23}}. Już w liceum planował podjęcie studiów z elektroniki, jednak rozbudzone przez [[Janusz Żernicki|Janusza Żernickiego]] (tego samego, którego ratował od opresji) zainteresowania artystyczne zaowocowały zmianą planów życiowych{{odn|Buchowski|1993|s=24}}. Odbiło się to na wynikach w nauce. Zatargi z nauczycielami zmusiły Stachurę do ukończenia nauki już nie w Ciechocinku, lecz w [[III Liceum Ogólnokształcące im. Marynarki Wojennej RP w Gdyni|Gdyni]]{{odn|Buchowski|1993|s=25}}. Stachura był skonfliktowany z ojcem, przez co często uciekał z domu. Nocował u mieszkającej w pobliżu ciotki. Przez rodzinę uznany został za odmieńca, zwłaszcza po zmianie planów dotyczących studiów i kariery zawodowej. Konflikt z ojcem miał wpływ na formowanie się osobowości poety{{odn|Buchowski|1993|s=24–25}}.
 
W Gdyni Stachura mieszkał w [[Internat|internacie]]. Maturę zdał w [[III Liceum Ogólnokształcące im. Marynarki Wojennej RP w Gdyni|Szkole Ogólnokształcącej Stopnia Podstawowego i Licealnego]]. Na świadectwie dojrzałości oceny bardzo dobre miał z przedmiotów ścisłych, natomiast z języka polskiego jedynie dostateczny. Nie został dopuszczony do egzaminów wstępnych do [[Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku|Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku-Sopocie]] z powodu niesystematyczności. Stracony rok zamierzał spożytkować, dużo pisząc i malując. Nie udało mu się jednak zrealizować tych zamierzeń, gdyż wrócił do Aleksandrowa, gdzie musiał pracować na utrzymanie. Zatrudnił się w spółdzielni ogrodniczej, w której zbijał skrzynki oraz pracował w domu, nosząc wodę i chodząc do lasu po drewno. Jego konflikt z ojcem trwał nadal.