Nie ma róży bez ognia: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Rescuing 1 sources and tagging 0 as dead.) #IABot (v2.0.8.1
styl., poprawki redakcyjne
Znacznik: Edytor kodu źródłowego 2017
Linia 30:
| www =
}}
'''Nie ma róży bez ognia''' – polskipolska [[filmFilm komediowy|komedia filmowa]] z [[1974]] roku w reżyserii [[Stanisław Bareja|Stanisława Barei]], nakręcona według scenariusza napisanego przez reżysera wraz z [[Jacek Fedorowicz|Jackiem Fedorowiczem]].
 
== Fabuła ==
Komedia przedstawia absurdalną rzeczywistość, w jakiej znalazło się małżeństwo nauczycieli, Jana i Wandy Filikiewiczów, wobec problemu konieczności goszczenia w swym mieszkaniu początkowo byłego męża Wandy, Jerzego Dąbczaka, a później także jego obecnej żony Lusi, narzeczonego Lusi – Zenka i kolejnych osób. W rozpoczynającej film scenie w mieszkaniu Filikiewiczów, ulokowanym między pokojami biurowymi, pojawia się oszust, Malinowski, który oferuje im zamianę mieszkania. W ciągumiarę rozwoju sytuacji małżeństwo wpędza się w coraz większe kłopoty, głównie za sprawą pomysłów męża.
 
W filmie można znaleźć zarówno humor sytuacyjny w przypadku Jana Filikiewicza{{Styl|data=2021-10}}, przygotowującego mieszkanie do stanu użytkowania bądź goniącego za autobusem, którego drzwi przytrzasnęły mu krawat, jak również dowcip wynikający z pewnych [[Przejęzyczenie|lapsusów]] pokazujących funkcjonowanie prawa w dobie [[Polska Rzeczpospolita Ludowa|PRL]]. W pierwszym mieszkaniu Filikiewiczów znajdują się urzędy państwowe; administrator osiedla prosi o monetę dwudziestogroszową, aby zaplombować drzwi, a dobrze znający prawo kombinator Dąbczak zyskuje większą przychylność ze strony organów państwa, niż uczciwy obywatel, jakim jest Filikiewicz{{odn|Replewicz|2009|s=155}}.
 
Film ukazuje też pęd mieszkańców Polski w dobie lat 70. XX wieku do tego, aby zamieszkać w stolicy. Ojciec Lusi, żony Dąbczaka, puszcza z dymem własny dom wraz z plantacją róż, aby córka mogła zamieszkać w [[Warszawa|Warszawie]]. Jest to także przedstawienie dwóch równoległych światów, sformalizowanej biurokracji oraz nieformalnych stosunków, które rozpoznawać musi małżeństwo Filikiewiczów{{Styl|data=2021-10}}.
 
== Obsada ==
Linia 69:
 
== Przygotowanie scenariusza i realizacja filmu ==
Początkowo komedia miała nosić tytuł ''Lawina'', poprzezco nawiązaniemiało nawiązywać do eskalacji wydarzeń, mających wpływ na życie głównych bohaterów. W scenopisie ojciec Lusi ma problemy z [[urząd skarbowy|urzędem skarbowym]] – w dialogu z córką pojawia się hasło [[domiar]], gdy nakazuje jej wraz z narzeczonym pozostać w mieszkaniu Filikiewiczów. Z tego względu, że cenzura nie zgodziłaby się na użycie tego słowa, zastąpiono domiar pożarem. W efekcie przyczyna zmianyZmiana w scenariuszu doprowadziła do zmiany tytułu filmu, co według reżysera miało jeszcze bardziej wyrażać [[Pure nonsense|pure nonsensowną]] fabułę{{odn|Replewicz|2009|s=156}}. Bezpośrednio tytuł nawiązuje właśnie do zmienionej sceny, w której ojciec Lusi podpala własny dom wraz z plantacją róż, aby córka mogła zameldować się w stolicy. Słowa tytułu wypowiadane są w filmie przez dzielnicowego, któremu administrator wraz z przebywającymi w mieszkaniu Filikiewiczów osobami próbują wytłumaczyć niecodzienną dla niego sytuację. Zmieniony został również charakter Jerzego Dąbczaka, który początkowo miał być wzorowany na stereotypowym [[Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej|ormowcu]]. Postać ta została „uszlachetniona” głównie zaz sprawątego jejpowodu, odegraniaże przezodgrywał ją [[Jerzy Dobrowolski (aktor)|JerzegoJerzy DobrowolskiegoDobrowolski]]{{odn|Replewicz|2009|s=157-158}}. ''Nie ma róży bez ognia'' to zbitka słów z dwóch polskich przysłów: ''nie ma róży bez kolców'' oraz ''nie ma dymu bez ognia''. W krytyce filmu pojawiła się opinia, że z tego powodu tytuł nic nie znaczy{{odn|Replewicz|2009|s=162}}.
 
Autorzy dla urealnienia fabuły konsultowali treść scenariusza z prawnikiem{{odn|Replewicz|2009|s=155}}. Bareja, będąc fanem amerykańskich komedii z lat 20. XX w., określał swój film jako pewien etap w tworzeniu współczesnej [[burleska filmowa|burleski]], wyrażając jednocześnie nadzieję, że w polskiej kinematografii powstaną w przyszłości filmy podobne do tych, jakie Amerykanie kręcili przed wojną. Wiele miejsca poświęcił na walkęwalce głównego bohatera ze złośliwością przedmiotów martwych. Scena z wchodzeniem Filikiewicza na dach może być uznana za nawiązanie do filmów z [[Buster Keaton|Busterem Keatonem]] i [[Harold Lloyd|Haroldem Lloydem]]. Odgrywana była ona bezpośrednio przez [[Jacek Fedorowicz|Jacka Fedorowicza]] bez udziału kaskadera{{odn|Replewicz|2009|s=160}}.
 
W opinii krytyków filmowych, recenzujących ''Nie ma róży bez ognia'', przeważały określenia tej produkcji jako prymitywnej i schlebiającej gustom drobnomieszczańskim, co powodowało, że zakwalifikowany był do najniższej kategorii artystycznej, co w konsekwencji przekładało się na niższe zarobki dla reżysera. Wpływy z biletów wynosiły natomiast ok.około 16 milionów złotych, przy czym w Polsce obejrzało go ok.szacunkowo 3 milionówmiliony widzów, a za granicą ok.około 9 mlnmilionów{{odn|Replewicz|2009|s=162-163}}.
 
== Przypisy ==