Wybór do KA nie jest żadną nagrodą, a obarczeniem absorbującą funkcją. Przykuty potrzebujemy jak diabli w paru innych miejscach, gdzie trudno Go zastąpić. Sam się garnie do KA, więc nie głosuję przeciw. Kenraiz (dyskusja) 23:56, 8 mar 2009 (CET)[odpowiedz]
Lolek0121:29, 8 mar 2009 (CET) - za, chociaż obawiam się, że trochę się zmarnuje w roli arbitra... ale kto dał mi prawo do decydowania o tym, co w projekcie mają robić inni, a skoro kandydat wyraził taką chęć, to nie pozostaje mi nic innego, jak ocenić jego zdolność do pełnienia tej funkcji.[odpowiedz]
Szwedzki (dyskusja) 16:36, 10 mar 2009 (CET). Ze względu na deklarację odejścia z zarządu powinienem głosować przeciw:) W KA jednak bardzo się przyda ktoś z takim stażem i doświadczeniem.[odpowiedz]
W KA ktoś z pewnością mógłby Go skutecznie zastąpić, tymczasem nie sądzę by znaleźli się nagle chętni do zajęcia się tymi sferami jego dotychczasowej aktywności, gdzie ludzi do pracy zawsze brakowało (choćby porządkowanie przestrzeni meta-stron). Z całym poszanowaniem dla instytucji KA, szkoda mi posyłać tam ludzi, hm..., niezastąpionych. Jeśli, jak wyobrażam sobie, owocny udział w KA wymaga poświęcenia czasu i dociekliwości w rozwikływaniu szczegółów personalnych konfliktów, to mi po prostu żal Go tam posyłać. A zgodził się kandydować, bo zdaje się w ogóle rzadko odmawia. Kenraiz (dyskusja) 01:00, 8 mar 2009 (CET)[odpowiedz]
Trafiają do mnie argumenty o innych, nietypowych aktywnościach, w których Przykutę trudno byłoby zastąpić. Ale oczywiście sam na pewno wie co chce robić, więc nie będę go odwodzić. =} -- kocio✉00:38, 19 mar 2009 (CET)[odpowiedz]
Co i dlaczego Twoim zdaniem powinien zrobić KA, gdy zgłosi się do niego: 1) IP (via e-mail), który został zablokowany przez admina i prosi o odblokowanie (nie było mediacji, ale jak właściwie miałaby ona wyglądać?). 2) zalogowany użytkownik, który nie wpisał swojego e-maila w preferencjach, został zablokowany, a następnie złożył wniosek za pomocą pacynki, a nie wysyłając maila spod nieznanego nikomu adresu. Pozdrawiam, Olaf@20:19, 12 mar 2009 (CET)[odpowiedz]
Przepraszam, ze tak późno odpowiadam - przez weekend mnie nie było, a wczoraj jeszcze nadganiałem zaległe sprawy. To dość żywotny problem, bo najwięcej wniosków do KA, to wnioski związane z blokadami/domaganiem się blokad itp. KA zajmować ma się, jak pisałem przy zgłoszeniu mojej kandydatury, rozstrzyganiem sporów, a nie zakładaniem blokad, aczkolwiek nałożenie blokady może być niekiedy, a w praktyce często sposobem na zaistniała sytuację konfliktową - sytuacja konfliktowa jest rozwiązana poprzez zablokowanie jednej ze stron (która sama nie chce przyczynić się do rozwiązania konfliktu, którego jest stroną). Co robię i co proponuję robić w KA? Sprawa o odblokowanie nie dotyczy "ostatecznego rozwiązania konfliktu, którego nie udało się rozwiązać w inny sposób", ale IP czy wikipedysta może o tym nie wiedzieć, może zakładać, że admini nie będą chcieli go odblokować, bo o adminach się naczytał... itd. Stereotypy tez są żywotne, a admini nie święci. Pierwsza rzecz to poinformowanie IP/zalogowanego wikipedysty (pacynki) na stronie na której złożył wniosek wraz z decyzją o odrzuceniu (tę można napisać na końcu) jaki jest cel KA i że sprawa odblokowania to jest sprawa, którą spokojnie mogą zająć się sami admini. Ale to by było na szybko i mogłoby napsuć krwi, a poza tym byłoby nie po koleżeńsku. Oczywiście sprawdzam wkład i przyczynę blokady. Jeśli była oczywista - np. wulgaryzmy - wpisuję to na stronie z wnioskiem, jeżeli bardziej skomplikowana, kontaktuję się z adminem, puszczam info na wikiadmins i pisze o tym na stronie wniosku (w miarę szybko) oraz to, że sprawę przekazuję pozostałym członkom KA. Strony z wnioskami, to nie święty papier - można szybko taką informację zamieścić, bo w tym przypadku jest to chyba jedyny sposób skomunikowania się z ta osobą, a pewnie zablokowana czeka na reakcję. Zaznaczam, że choć to co piszę, jest zgodne z przyjętymi sposobami działania, nie jest to stanowisko KA. Piszę krócej niż tu, by gościa nie zanudzać i nie sprawiać wrażenia, że kręcę :) Jeżeli we wkładzie usera (także usuniętym) nie zauważam działań, które świadczyłyby o wandalizowaniu, notorycznym łamaniu zasad, w opisie blokady nie ma info, że to pacyna, odblokowuję i pisze o tym na wikiadmins. Zakładam w obu przypadkach (od strony blokującego i blokowanego), dobrą wolę, a potem to założenie weryfikuję. Nie raz zdarzyło mi się, że zwracali się do mnie ludzie na GG (bo znaleźli na WP:A czy mojej stronie) zablokowani i z nimi gadałem. Zakładam, ze jeśli jest to tylko prośba o odblokowanie, bez roszczeń o zablokowanie admina, to jest to po prostu zakomunikowanie problemu przez usra, który nie zna za bardzo dróg komunikacji w taki sprawach. Poprosiłbym przy okazji o przeczytanie tego przy uzasadnieniu mojej osobistej odpowiedzi. KA poprosiłbym o potwierdzenie słuszności mojego działania (decyzja należałaby do całego KA - co dalej). Aha, zostawiłbym przy wpisie mój numer gg i mail. Jeżeli nie dysponowałbym czasem, a sprawa byłaby skomplikowana, przedstawiłbym ją na stronie ochotników-mediatorów. Przykuta (dyskusja) 08:09, 17 mar 2009 (CET)[odpowiedz]