Wikiprojekt:Czy wiesz/propozycje/2024-04/Judith Tuluka
Dyskusja zakończona | |
Rozpoczęcie: 13 kwietnia 2024 19:34:26 | Zakończenie: 29 kwietnia 2024 19:34:26 |
…kiedy po raz pierwszy wybrano kobietę na stanowisko premiera DR Konga?
Judith Tuluka (dyskusja, Q117472023) | |||||
---|---|---|---|---|---|
| |||||
źródła | ilustracje | rozmiar | autor(ka) | wstawił(a) | sprawdzone przez |
+ | 1 | 6,8 KB |
Powróć do wszystkich propozycji
Jamnik z Tarnowa Napisz coś 19:34, 13 kwi 2024 (CEST)
- Drażnią jedynie te niepotrzebne feminizmy... według RJP: nazwy żeńskie utworzone elementem -a mają swoje wady. Po pierwsze, w niektórych wypadkach są one tożsame brzmieniowo z nazwami już istniejącymi (premiera to ‘pierwsze przedstawienie teatralne lub wyświetlenie filmu’), po drugie – mogą być odczuwane jako nazwy zgrubiałe (por. ta profesora), po trzecie wreszcie bywają dwuznaczne w połączeniu z określeniem grzecznościowym pani: wyrażenia pani ministra, pani podsekretarza stanu mogą zostać odczytane jako dzierżawcze (pani czyja? – ministra, pani czyja? – podsekretarza stanu), co pozostaje w jawnej sprzeczności z intencją osób, które chcą ich używać. Dużo w tym mądrości... Cyku_new (dyskusja) 23:03, 13 kwi 2024 (CEST)
- @Cyku new Ja tam się nie znam, ale prof. Bańko mówi, że ministra jest OK: SJP
- A co do tego czy potrzebne, to akurat RJP twierdzi jednak, że potrzebne: „w polszczyźnie potrzebna jest większa, możliwie pełna symetria nazw osobowych męskich i żeńskich w zasobie słownictwa” Stanowisko RJP, 2019 Nux (dyskusja) 00:23, 15 kwi 2024 (CEST)
- @Cyku new Odwołujesz się do stanowiska RJP z 2012 r., podczas gdy kilka lat później Rada zrewidowała je, wydając w 2019 r. kolejne oświadczenie, w którym stwierdza już, że Większość argumentów przeciw tworzeniu nazw żeńskich jest pozbawiona podstaw, potem podaje dużo przykładów.
- Na koniec zaś pada zdanie: Prawo do stosowania nazw żeńskich należy zostawić mówiącym, pamiętając, że obok nagłaśnianych ostatnio w mediach wezwań do tworzenia feminatywów istnieje opór przed ich stosowaniem. (podkreślenie własne)
- W naszym konkretnym przypadku mogłabym mieć jedynie wątpliwości nad tym, której wersji należy użyć przy słowie ministra. Jako rzecze RJP (2019): tworzenie nazw żeńskich przez zmianę końcówek fleksyjnych, np. (ta) ministra, (ta) doktora, (ta) dziekana nie jest dla polskiego systemu słowotwórczego typowe [...], a lepsze od niego jest wykorzystywanie tradycyjnego modelu przyrostkowego, czyli tworzenie nazw typu doktorka – bez skojarzeń z potoczną nazwą lekarki).
- Ja osobiście częściej słyszałam formę ministra niż ministerka (aczkolwiek ta druga forma brzmi dla mnie naturalniej). Co do premierki zaś nie mam najmniejszej wątpliwości.
- czupirek (dyskusja) 19:40, 28 kwi 2024 (CEST)
- OK, przyjąłem do wiadomości :) Cyku_new (dyskusja) 20:01, 28 kwi 2024 (CEST)