Łódzkie strajki sierpniowo-wrześniowe 1980 roku

Miasto Łódź w lecie 1980 roku znalazło się na drugim planie wydarzeń, które miały w obecnym czasie miejsce w Polsce. Tysiące ludzi w łódzkich fabrykach i innych zakładach pracy, które w sierpniu zdecydowały się rozpocząć strajk miało świadomość uczestniczenia w przemianie, która dokonywała się na terenie kraju. Odnosząc łódzkie strajki do ogólnej sytuacji, jaka miała miejsce w Polsce w sierpniu i wrześniu 1980 roku, można dokonać ich klasyfikacji na:

  • strajki spontaniczne – wczesne i dość izolowane akty protestu, niezależne od strajków na Wybrzeżu (do połowy sierpnia 1980)
  • strajki solidarnościowe – organizowane celem poparcia strajków na Wybrzeżu i zakończone wraz z podpisaniem porozumień w Szczecinie i Gdańsku (trzecia dekada sierpnia 1980)
  • strajki opozycyjne – inspirowane lub organizowane przez ludzi związanych z opozycją polityczną. Miały one charakter instrumentalny, a o ich specyfice decydują cele polityczne (wrzesień 1980)

Strajki spontaniczne edytuj

Fala strajków spontanicznych rozpoczęła się od strajku w Łódzkich Zakładach Igieł i Części do Maszyn Dziewiarskich „Famid”. Przyczyną było niezadowolenie załogi, które narastało od pewnego czasu z powodu trudności produkcyjnych, które spowodowały wyraźne pogorszenie wynagrodzenia i warunków pracy. Niezadowolenie załogi narastało gdyż kierownictwo nie liczyło się ze zdaniem swoich pracowników, narastała napięta sytuacja w przedsiębiorstwie. Próby krytyki warunków pracy były eliminowane poprzez straszenie krytykujących perspektywą zwolnienia z pracy. 15 sierpnia 1980 r., najprawdopodobniej w drodze do zakładu i później już na jego terenie, grupa mężczyzn pracujących w „Famidzie” rozpoczęła strajk.

Strajki solidarnościowe edytuj

Natomiast falę strajków „solidarnościowych” rozpoczął Zakład Przemysłu Bawełnianego im. Juliana Marchlewskiego. Protest rozpoczął się 26 sierpnia 1980 roku we wtorek, gdy powszechnie znane były już Polakom wiadomości o strajkach na Wybrzeżu. Tego samego dnia zastrajkowali pracownicy komunikacji miejskiej w Łodzi. W tym okresie pracę przerywano w różnych łódzkich zakładach, o czym jednak nie informowały miejscowe środki przekazu. Motywacja przystąpienia „Marchlewskiego” do strajku, poza elementami solidarności z Wybrzeżem, była w zasadzie ograniczona do płacy i lepszego zaopatrywania sklepów. Strajk w tym zakładzie zakończono równocześnie ze strajkami na Wybrzeżu, nie należał on do pierwszoplanowych wydarzeń sierpniowych w kraju, ale był dowodem silnego poczucia solidarności klasowej oraz wspólnoty robotników.

Strajki opozycyjne edytuj

Strajki opozycyjne w Łodzi rozpoczął we wrześniu 1980 roku Zakład Przemysłu Bawełnianego im. Stanisława Kunickiego. Podsumowując łódzkie strajki sierpniowo-wrześniowe 1980 roku warto zwrócić uwagę na specyficzne cechy tych protestów, które w sposób istotny różnią się od podobnych wydarzeń w innych rejonach Polski.

Protestujący robotnicy w Łodzi nie odegrali wprawdzie samodzielnej roli w wydarzeniach społecznych i politycznych tak jak to miało miejsce w 1971 r., kiedy strajk włókniarek łódzkich spowodował cofnięcie decyzji o podwyżce cen na mięso i jego przetwory. Zasadnicze znaczenie wśród strajków łódzkich latem 1980 r. miał strajk pracowników komunikacji miejskiej, gdyż byli oni inicjatorami i współtwórcami nowego związku zawodowego. Pojawiające się hasła i polityczne żądania wyrażały solidarność ze strajkującymi w innych miastach, przede wszystkim z Wybrzeżem, gdzie takie hasła i żądania zostały postawione.

Większość strajkujących robotników nie korzystała z pomocy doradców, a w nielicznych przypadkach gdzie tacy doradcy się pojawiali, nie występowali oficjalnie. Strajki łódzkie były wyizolowane, poszczególne zakłady działały odrębnie i niezależnie od siebie. Wydarzenia związane ze strajkami odbywały się wewnątrz fabryk, bez udziału publiczności przed bramami i bez manifestowanego poparcia z zewnątrz. Brak było również elementów religijnych, tak charakterystycznych w Gdańsku. Prawdopodobnie wynikało to z braku przywódców o silnie manifestowanym związku z religią i Kościołem oraz z faktu niepodejmowania przez duchowieństwo prób włączenia się do strajków. W strajkach łódzkich brało udział wiele kobiet, miało to istotny wpływ na socjalny charakter żądań i protestów.

Bibliografia edytuj

  • Stefania Dzięcielska-Machnikowska, Grzegorz Matuszak, Czternaście łódzkich miesięcy, Łódź: Wydawnictwo Łódzkie, 1984, ISBN 83-218-0301-6, OCLC 830244771.