Echa. Fantazjapoemat cykliczny Cypriana Kamila Norwida z 1856 roku.

Echa. Fantazja
Autor

Cyprian Kamil Norwid

Typ utworu

poemat

Data powstania

1856

Wydanie oryginalne
Miejsce wydania

Warszawa

Język

polski

Data wydania

1937

Wydawca

Zenon Przesmycki

O poemacie edytuj

Echa są poematem cyklicznym, podobnym budową do Wita Stosa pamięci estetycznych zarysów siedmiu. Stanowią jego uzupełnienie w dziedzinie etyki społecznej. Ich poszczególne części mogły powstać w różnym czasie, na równoczesne wyglądają jedynie ogniwa drugie i trzecie. Poemat został wysłany przez Norwida Władysławowi Bentkowskiemu, zapewne jako uzupełnienie jakiegoś listu, który się nie zachował. Odnaleziony wśród papierów po księdzu Janie Koźmianie został opublikowany przez Zenona Przesmyckiego w 1937 w tomie A Pism zebranych[1].

Poemat poprzedzają dwie dewizy jedna przywołująca wypowiedź Onufrego Kopczyńskiego w swoim podręczniku, że natura pisowni jest wierne malowanie mowy ustnej i że ten jest prawdziwy zwyczaj (...) pisać tak, jak się co wymawia. Poeta poprawia to spostrzeżenie uwagą, że tak jest u natur wolnych. Druga dewiza to słowa samego Norwida podkreślające jedność zawartych w pięciu obrazkach idei prawdziwego człowieczeństwa oraz konieczności wcielenia ich w życie dla dobra całego narodu[a]. Obrazek czwarty Nad jeziorem jest prawdopodobnie adresowany do Kamili L., narzeczonej poety, jedynej, która go naprawdę kochała: niedługo ale prawdziwie, nierzeczywiście, ale prawdziwie. Adresatem obrazka ostatniego Pod trybuną jest generał Władysław Zamoyski, wówczas ofiara głośnego skandalu na pogrzebie Adama Mickiewicza (Duch Adama i skandal)[1].

Uwagi edytuj

  1. Jak te Echa usłyszysz, to będzie Polska – ale najpierw Polski nie będzie.

Przypisy edytuj

  1. a b Norwid 1971 ↓, s. 767-768.

Bibliografia edytuj

  • Cyprian Kamil Norwid: Pisma wszystkie. T. 3. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1971.