Heksametr polski

miara wierszowa

Heksametr polski – wzorowana na heksametrze daktylicznym sylabotoniczna akcentuacyjna miara wierszowa stosowana w poezji pisanej w języku polskim. Jego nazwa, podobnie jak nazwa pierwowzoru, sugeruje, że w wersie występuje w sumie sześć stóp: daktyli i trochejów w różnych proporcjach, przy czym każdy wers kończy tzw. spadek adoniczny, czyli daktyl i trochej[1].

Heksametr polski ukształtował się na przełomie XVIII i XIX wieku jako sposób na przeniesienie do polskiej poezji starożytnych wzorców eposu, poezji dydaktycznej, bukolicznej czy religijnej, w której stosowany był oryginalny heksametr daktyliczny. Z tego względu na polskim gruncie od początku jego stosowanie miało funkcję stylizacji na poezję Antyku, czy – szerzej – starożytności. Przykładowo dla Mickiewicza było to metrum litewskiego barda, który niczym Homer opowiada dawne dzieje Litwy[2][3][4]. Próby przeniesienia tej formy poetyckiej na grunt polski wiązały się ściśle z próbami nowego przełożenia na język polski klasycznych dzieł poezji antycznej, a także nawiązującej do niej poezji współczesnej w innych językach, w których heksametr możliwy był do zastosowania, lub w których znaleziono wcześniej jakiś jego zamiennik[1].

Jako że w języku polskim zanikł iloczas, w praktyce niemożliwe jest stosowanie w polskiej poezji klasycznych stóp wierszowych opartych o długie i krótkie samogłoski. Z tego względu Józef Franciszek Królikowski i Józef Elsner zaproponowali, by zastąpić je układem sylab akcentowanych i nieakcentowanych, podobnie jak to miało miejsce we współczesnej im poezji niemieckiej i włoskiej[5]. Inspiracją mógł być niemiecki tłumacz Homera Johann Heinrich Voß, który dostosował antyczny heksametr do wymogów niemczyzny[6]. Alternatywnym rozwiązaniem było doszukiwanie się w polszczyźnie śladów sylab długich i krótkich, lub też znalezienie jakiegoś ich odpowiednika, co jednak uznane zostało za sprzeczne z duchem języka polskiego i jego akcentem[4].

Jako pierwszy w poezji polskiej zastosował go Adam Mickiewicz w Powieści Wajdeloty, jednej z części powieści poetyckiej Konrad Wallenrod[3][7]. Ustalony przez niego wzorzec przyjęli inni twórcy, m.in. tłumacze Homera (Paweł Popiel, Antoni Bronikowski i Stanisław Mleczko, a w okresie powojennym także Kazimiera Jeżewska), Horacego (Marceli Motty) i Tyrtajosa (Włodzimierz Appel)[1][6]. Po nich metrum to stosowali także m.in. Władysław Syrokomla w nieukończonym poemacie Sejm lubelski oraz Cyprian Kamil Norwid w wierszu Bema pamięci żałobny-rapsod[1][3][7]. Poniżej zaprezentowano pierwszych dziesięć wersów tego ostatniego wiersza (w wydaniu Tadeusza Piniego z 1934) wraz z transkrypcją na uproszczony system zapisu sylab, w którym znak – oznacza sylabę akcentowaną, znak ◡ sylabę nieakcentowaną, a znak plusa średniówkę, u Norwida konsekwentnie wypadającą po siódmej sylabie[7]:

Tekst utworu

Czemu, cieniu, odjeżdżasz, ręce złamawszy na pancerz,
Przy pochodniach, co skrami grają około twych kolan?
Miecz wawrzynem zielony[a], gromnic płakaniem dziś polan,
Rwie się sokół i koń twój podrywa stopę, jak tancerz.
Wieją, wieją proporce i zawiewają na siebie,
Jak namioty ruchome wojsk, koczujących po niebie.
Trąby długie we łkaniu aż się zanoszą i znaki
Pokłaniają się zgóry opuszczonemi skrzydłami,
Jak włóczniami przebite smoki, jaszczury i ptaki,
Jako wiele pomysłów, któreś dościgał włóczniami...

Zapis akcentów

— ◡ — ◡ ◡ — ◡ + — ◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡
— ◡ — ◡ ◡ — ◡ + — ◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡
— ◡ — ◡ ◡ — ◡ +[a] — ◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡
— ◡ — ◡ ◡ — ◡ + ◡ — ◡ — ◡ ◡ — ◡
— ◡ — ◡ ◡ — ◡ + ◡ — ◡ — ◡ ◡ — ◡
◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡ + — ◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡
— ◡ — ◡ ◡ — ◡ + — ◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡
◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡ + — ◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡
— ◡ — ◡ ◡ — ◡ + — ◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡
— ◡ — ◡ ◡ — ◡ + — ◡ ◡ — ◡ ◡ — ◡

Ze wzorcem mickiewiczowskim nie zgadzała się już za jego życia i wkrótce po jego śmierci część badaczy łaciny i tłumaczy, którzy zwracali uwagę na średniówkę dzielącą wers na dwie trójstopowe części, którego to rozwiązania poeci doby antyku nie stosowali, takie rozwiązanie miało także zbytnio zaburzać rytm całego wiersza. Z tego względu część poetów eksperymentowała z wzorcem heksametru, tworząc odległe od mickiewiczowskiego wzorce, m.in. Augustyn Szmurło przetłumaczył całą Iliadę za pomocą samych tylko daktyli (i pojedynczego trocheju zamykającego każdy wers)[1]. Przekład ten został jednak uznany za mało udany[1][10].

Co do zasady, akcent wyrazowy pada na co trzecią (daktyl) lub co drugą (trochej) sylabę wiersza, co imituje odpowiednio stopę daktyliczną i spondeiczną heksametru daktylicznego, przy czym pierwszy akcent musi paść na pierwszą sylabę wersu. Innymi słowy, akcenty muszą paść tam, gdzie w heksametrze klasycznym znajdują się arsy stóp.

Przykład: skąd Litwini wracali? Z nocnej wracali wycieczki.

Heksametr w połączeniu z pentametrem[11] występuje też w polskiej interpretacji dystychu elegijnego. Antoni Lange użył tej kombinacji w wierszu Cyfra i słowo:

Dwiema płynie drogami duch niezwalczony człowieczy
W nieskończoności świat, w otchłań tajemnic i prawd;
Dwojgiem okien pogląda w treść niewiadomą wszechrzeczy;
Z nici uplata dwóch – myśli i uczuć swych haft.

Heksametr polski jest stosowany – choć nie zawsze – w przekładach z literatury starożytnej, jak również w tłumaczeniu utworów stylizowanych na antyczne. Dlatego występuje w translacjach z Johanna Wolfganga Goethego, Friedricha Schillera i Erika Johana Stagneliusa. Jednak jako że klasyczny piętnastozgłoskowiec jest w polszczyźnie trudny do osiągnięcia, w wielu wypadkach dzieła klasyczne są tłumaczone na rozmiar trzynastozgłoskowy[b][1].

Uwagi edytuj

  1. a b W klasycznym wydaniu Juliusza Wiktora Gomulickiego (Pisma wszystkie; Pwsz) w miejscu przecinka występuje spójnik „i”, zmieniając rytm wersu[7][8]. Współcześnie jest to uznawane za błąd, choć niektóre publikacje powielają go[9].
  2. Zachodzi tu swoiste sprzężenie zwrotne, bowiem trzynastozgłoskowiec (aleksandryn), dużo lepiej ugruntowany w polskiej tradycji poetyckiej, w literaturze niemieckiej nigdy nie był wierszem tak uniwersalnym, jak w poezji polskiej. Z kolei niemiecka tradycja poetycka dużo wcześniej stworzyła rodzimy odpowiednik heksametru. Z tego względu Hermann Buddensieg wydał swój przekład Pana Tadeusza właśnie heksametrem[12].

Przypisy edytuj

  1. a b c d e f g Lucylla Pszczołowska, Teoretycy w. XIX w walce z wierszem sylabicznym [pdf], „Pamiętnik Literacki: czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej”, 77 (4), 1986, s. 149-163 [dostęp 2017-12-15].
  2. Małgorzata Mikołajczak, „W cieniu heksametru”: interpretacje wierszy Zbigniewa Herberta, Uniwersytet Zielonogórski, 2004, s. 29-33, ISBN 978-83-89712-24-0 [dostęp 2017-12-01] (pol.).
  3. a b c Marek Piechota, Jacek Lyszczyna, Słownik Mickiewiczowski, Książnica, 2000, s. 114, ISBN 978-83-7132-316-4 [dostęp 2017-12-01] (pol.).
  4. a b Wiktor Jarosław Darasz, Mały przewodnik po wierszu polskim, Tow. Milośników Języka Polskiego, 2003, s. 117-118, ISBN 978-83-900829-6-7 [dostęp 2017-12-03] (pol.).
  5. Lucylla Pszczołowska, Wiersz polski: zarys historyczny, Fundacja na Rzecz Nauki Polskiej, 1997, s. 217-218, ISBN 978-83-85220-79-4 [dostęp 2017-12-01] (pol.).
  6. a b Emilia Żybert-Pruchnicka, The Greek paideia in Modern Poland: The Place of Ancient Greek Literature in Polish [pdf], Elżbieta Skibińska, Magda Heydel, Natalia Paprocka (red.), „La voix du traducteur à l'école / The Translator's Voice at School”, 1: Canons, seria Vita Traductiva, Montréal: Éditions québécoises de l’œuvre, 2014, s. 1-22, ISSN 1927-7806 [dostęp 2017-12-15].
  7. a b c d Piotr Chlebowski, Bema pamięci żałobny-rapsod. Rockowa suita Niemena do wiersza Norwida, „Studia Norwidiana”, 27, 20 kwietnia 2017, s. 77–100, ISSN 2544-4433 [dostęp 2017-12-02] (pol.).
  8. Cyprian Kamil Norwid, Wiersze. Cz. 1, Juliusz Wiktor Gomulicki (red.), t. I, seria Norwid. Pisma wszystkie, Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1971, s. 186.
  9. Agnieszka Dworniczak, Jedna głoska, [w:] Stanisław Balbus, Edward Balcerzan (red.), Stulecie Przybosia, Naukowe UAM, styczeń 2002, s. 105-112, ISBN 978-83-232-1211-9 [dostęp 2017-12-04] (pol.).
  10. Jerzy Łanowski, Wstęp, [w:] Homer, Iliada, Kazimiera Jeżewska (tłum.) [dostęp 2017-12-04].
  11. Teresa Kostkiewiczowa, Dystych elegijny, [w:] Michał Głowiński i inni red., Słownik terminów literackich, Wrocław 2002, s.v..
  12. Aneta Jamiałkowska-Pabian, Z dziejów literatury polskiej w Niemczech - Hermann Buddensieg [pdf], „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Germanica”, 03, 2002, s. 160-168 [dostęp 2017-12-15].