Monaster Devič
Monaster Devič – pierwotnie męski, obecnie żeński klasztor prawosławny na terytorium Kosowa, w pobliżu miasta Srbica, w jurysdykcji eparchii raszko-prizreńskiej Serbskiego Kościoła Prawosławnego.
Widok spalonego monasteru w 2004 | |
Państwo | |
---|---|
Miejscowość |
okolice Srbicy |
Kościół | |
Rodzaj klasztoru |
żeński |
Eparchia | |
Klauzura |
nie |
Liczba mnichów (2004) |
7 |
Obiekty sakralne | |
Cerkiew |
Wprowadzenia Matki Bożej do Świątyni |
Założyciel klasztoru | |
Fundator | |
Materiał budowlany | |
Data budowy |
XV w. |
Data zburzenia |
2004 |
Data reaktywacji |
po 2004 |
Położenie na mapie Serbii | |
Położenie na mapie Kosowa | |
42°43′06″N 20°46′24″E/42,718333 20,773333 |
Założycielem monasteru był święty mnich Joannicjusz z Deviča, który wzniósł pierwsze budynki sakralne w I poł. XV wieku[1]. Fundatorem obecnego kompleksu budynków monasterskich był według tradycji Đurađ Branković, który pragnął poprzez wzniesienie klasztoru upamiętnić swoją zmarłą córkę. Jego syn Grgur podarował w 1458 dzwon dla monasteru[1]. Według opisu tureckiego z 1455 klasztor nosił wezwanie Wprowadzenia Matki Bożej do Świątyni i był zamieszkiwany przez mnichów. Wkrótce później Turcy zniszczyli jednak monaster; odrodzenie życia monastycznego w tym miejscu miało miejsce dopiero w 1557[1]. W 1578 odnowiono cerkiew klasztorną z grobowcem św. Joannicjusza i wykonano w niej nowe freski[1].
W czasie II wojny światowej monaster został spalony przez Albańczyków. W czasie napadu na klasztor zamordowany został jego przełożony Damaskin (Bošković)[1].
W 1947 rozpoczęta została odbudowa klasztoru. Od 1954 ponownie był on czynnym monasterem, zamieszkiwanym przez żeńską wspólnotę monastyczną. W 1974 mniszki z monasteru Ćelije i Milan Milošević wykonali dla niego nowy ikonostas – z wcześniejszego przetrwały jedynie królewskie wrota[1].
W czasie wojny w Kosowie miejscowi Albańczycy wielokrotnie grozili, iż mają zamiar zniszczyć klasztor. Po zakończeniu działań wojennych i wycofaniu się jednostek serbskich z Kosowa w czerwcu 1999 Albańczycy napadli na monaster, sprofanowali nagrobek św. Joannicjusza i przez trzy dni więzili mniszki oraz ich kapelana, hieromnicha Serafina[1]. Zakonnice i mnich zostali uwolnieni przez francuskich żołnierzy KFOR, którzy objęli monaster ochroną[1]. Według informacji CNN, klasztor został napadnięty przez oddział Armii Wyzwolenia Kosowa, którego żołnierze zgwałcili jedną z mniszek, zniszczyli wyposażenie cerkwi klasztornej oraz obrabowali monaster[2].
W czasie zamieszek antyserbskich w marcu 2004 monaster został otoczony przez 1000 uzbrojonych Albańczyków. Siły KFOR ewakuowały wówczas z niego mniszki. Po odejściu eskorty klasztor został podpalony[3]. Po zniszczeniach z marca 2004 został ponownie odbudowany[4].
Obiekt jest wpisany na listę zabytków Serbii o szczególnym znaczeniu[5].