Bitwa pod Ponarami – bitwa stoczona 19 czerwca 1831 roku podczas powstania listopadowego. Bitwa nazywana jest także bitwą o Wilno lub bitwą pod Wilnem.

Bitwa pod Ponarami
powstanie listopadowe
Ilustracja
Obchody pod pomnikiem upamiętniającym bitwę (2001)
Czas

19 czerwca 1831

Miejsce

Ponary

Terytorium

Ziemie zabrane (gubernia wileńska

Wynik

zwycięstwo Rosjan

Strony konfliktu
powstańcy listopadowi Imperium Rosyjskie
Dowódcy
Antoni Giełgud Fabian Gottlieb von der Osten-Sacken
Siły
11 000 żołnierzy i 27 dział 25 000 żołnierzy i 70 dział
Straty
2000 żołnierzy 400 żołnierzy
brak współrzędnych
Odsłonięcie pomnika bitwy pod Ponarami, 6 czerwca 2001

Przyczyny edytuj

Po przegranej bitwie pod Ostrołęką armia polska rozpoczęła odwrót ku Warszawie, jednak silną 2 Dywizję Antoniego Giełguda i niewielki korpus Henryka Dembińskiego skierowano − wobec odcięcia ich przez armię feldmarszałka Iwana Dybicza − na Litwę, gdzie działał już korpus Dezyderego Chłapowskiego[1].

Oczywistym celem wyprawy było Wilno, bronione przez liczący zaledwie 5000 żołnierzy garnizon rosyjski, gdzie w arsenale miejskim było 60 000 karabinów i kilkaset dział[2].

Przebieg wydarzeń edytuj

Pod naciskiem energicznego Chłapowskiego podjął Giełgud marsz na Wilno, ale mimo zwycięstwa pod Rajgrodem nie zdołał uwierzyć we własne siły i posuwał się tak wolno, że nieprzyjaciel zdołał zgromadzić znaczne siły i przygotować pozycje obronne na Górach Ponarskich na zachód od Wilna. Okolica ta była miejscem gdzie zbiegały się drogi wiodące do Wilna z Grodna, Kowna i Trok, które połączone pod kapliczką przechodziły w głęboki parów, którym prowadziła droga do Wilna. Tam też doszło, 19 czerwca 1831 roku, do bitwy pomiędzy wojskami polskimi Giełguda a armią rosyjską dowodzoną przez Fabiana von der Osten-Sackena. W oparciu o pasmo lesistych wzgórz licząca 25 000 żołnierzy i 70 dział armia rosyjska z łatwością odparła atak oddziałów polskich, które straciły 2000 żołnierzy, podczas gdy Rosjanie jedynie czterystu[2].

Teraz rozpoczął się odwrót oddziałów polskich na Żmudź, gdzie Giełgud zamierzał bronić linii rzek Wilii i Świętej. Gdy Rosjanie linię tę przełamali oddziały polskie, po kilku potyczkach, przekroczyli granicę Prus: 13 lipca zgrupowanie Chłapowskiego, 15 lipca grupa Franciszka Rolanda[2].

Nieudolny generał Giełgud zginął na granicy, zastrzelony przez kapitana Stefana Skulskiego, oficera 7 pułku piechoty[3]. Ocalał jedynie korpus gen. Dembińskiego (4000 ludzi, 6 dział), który zdołał przebyć w 25 dni kilkaset kilometrów − ucierając się z nieudolnym pościgiem rosyjskim − i dotrzeć do Warszawy[2]. Wraz z klęską armii Giełguda upadło też powstanie na Litwie[4].

Przypisy edytuj

Bibliografia edytuj

  • Eligiusz Kozłowski, Mieczysław Wrzosek: Historia oręża polskiego 1795-1939. Warszawa: Wiedza Powszechna, 1984. ISBN 83-214-0339-5.
  • Mała Encyklopedia Wojskowa. T. II. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1967.
  • Henryk Żaliński: Stracone szanse: Wielka Emigracja o powstaniu listopadowym. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1982. ISBN 83-11-06829-1.