MosinNagant (dyskusja) 12:52, 20 wrz 2009 (CEST) Za tą samą wypowiedź, którą przytoczył Meo Hav, tylko że po tej stronie - potrzebujemy dobrych, fajnych PUA, nie 'sprawiedliwych zasad głosowania'. Powinniśmy funkcjonować raczej jak sprawne przedsiębiorstwo prywatne, niż jak sejm polski.[odpowiedz]
Adi(discuss)02:33, 8 wrz 2009 (CEST) Za wiedz, że całą tę dyskusję traktuję jako przejaw ignorancji[1] (dzięki czemu jako jedyna wiki mamy sztuczny i orowaty podział kreacjonizmu na "przyrodoznawstwo" i "filozofię"), za Jesli tlumaczenia wykonane byly z przekladu angielskiego, ich autorowi nalezy sie ban.[2] i za naszpikowanie sekcji Filozofia w artykule Polska poviastymi wyrażeniami bez żadnych źródeł podczas PDA. Jako jedyny nominowany w poprzednich wyborach nie odpowiedział czy wyraża zgodę. Od arbitra oczekiwałbym więcej rozwagi i dbałości, a mniej emocji.[odpowiedz]
Meo Hav (dyskusja) 10:36, 13 wrz 2009 (CEST) Za wypowiedź: "potrzebujemy dobrych, fajnych PUA, nie 'sprawiedliwych zasad głosowania'. Powinniśmy funkcjonować raczej jak sprawne przedsiębiorstwo prywatne, niż jak sejm polski." Coś takiego nie przystoi potencjalnemu członkowi KA.[odpowiedz]
Czy możesz zapewnić, że w ciągu roku będziesz dysponować czasem na prace w Komitecie Arbitrażowym? Mam tu na myśli czas na udział w głosowaniach nad przyjęciem wniosku i werdyktu oraz na dość sprawne zajęcie się wnioskiem w ramach pracy w grupie roboczej.
Pierwsze i trzecie pytanie są bardzo ogólne. Co do pierwszego – jestem wielkim fanem Pirrona: uważam, że całe zło świata bierze się z przywiązania do naszych własnych jednostkowych przekonań, upodobań i pragnień. Funkcja arbitra na Wiki z jednej strony pomaga likwidować te przyczyny zła w sobie, z drugiej pomaga pozbywać się ich innym. Dlatego jest ćwiczeniem w dobroci.
Tak, mam dużo czasu na Wiki.
Jestem też wielkim fanem Karneadesa. Myślę, że wystarczająco wyćwiczyłem się już w sceptckiej cnocie, żeby na wzór Pirrona nie zważać na drodze na napotkane wozy, psy i rowy. Z tego punktu widzenia uważam się za osobę niezwykle wytrwałą. Nie jest to jednak fanatyczna i nudna wytrwałość typu stoickiego: jak nauczał Karneades, rzeczywistość naszych poglądów jest bardzo zmienna i znajduje się w stałym ruchu, niezależnym od nas. Jestem więc w stanie na wzór Karneadesa - po to, żeby lepiej i głębiej zrozumieć całą sprawę - jednego dnia uważać, że sprawiedliwość dowodzi mądrości, drugiego, że dowodzi głupoty. Zresztą także Pirron nauczał, że "nie tam, gdzie chodzi o kobietę, sceptyk powinien dawać dowód swej obojętności." Laforgue (niam) 14:59, 12 wrz 2009 (CEST)[odpowiedz]