Bezmięsny poniedziałek – 30 lipca 1959 r. minister handlu wewnętrznego Mieczysław Lesz wydał zarządzenie, zgodnie z którym poniedziałek stał się „dniem bezmięsnym”, powodem był deficyt mięsa w handlu[1] (dostęp do świeżego mięsa w poniedziałki jest tradycyjnie utrudniony, wynika to z jego łatwego psucia się[2])[3]. Dniem bezmięsnym był poniedziałek, – w żadnym zakładzie gastronomicznym, sklepie mięsnym nie można było wtedy dostać mięsa do posiłków[3] (poza m.in. salcesonem i słoniną)[4].

Zobacz też

edytuj

Przypisy

edytuj
  1. Mięso symbolem bezpieczeństwa w PRL [online], Nauka w Polsce [dostęp 2019-10-04] (pol.).
  2. Wyborcza.pl [online], katowice.wyborcza.pl [dostęp 2019-10-04].
  3. a b Bezmięsny poniedziałek, czyli sposób komunistów na braki w zaopatrzeniu [online], PolskieRadio.pl [dostęp 2019-10-04].
  4. Joanna Derda (red.), PRL w klimacie absurdu, Ringier Axel Springer Polska Sp. z o. o., s. 8, ISBN 978-83-7558-975-7.