Jan Gąsienica Daniel

Jan Gąsienica Daniel[1] (ur. 19 grudnia 1856 w Zakopanem[2], zm. 13 grudnia 1924 w Tatrach[2]) – przewodnik tatrzański.

Jan Gąsienica Daniel
Data i miejsce urodzenia

19 grudnia 1856
Zakopane

Data i miejsce śmierci

13 grudnia 1924
Tatry

Miejsce spoczynku

Nowy Cmentarz w Zakopanem

Zawód, zajęcie

przewodnik tatrzański

Życiorys edytuj

O życiu Jana Gąsienicy Daniela wiadomo niewiele. Od 1904 roku był przewodnikiem tatrzańskim drugiej klasy, a od 1905 roku pierwszej klasy. Prawdopodobnie był alkoholikiem. Jak podaje Michał Jagiełło: „Nie wylewał za kołnierz, często popisywał się przed «panami» śpiewem i tańcem, a bywało, że występował też jeno w przytomności swego konia”[3]. Mimo to był uznawany za jednego z wybitniejszych przewodników swoich czasów[4], choć Ferdynand Goetel podważał jego kwalifikacje[3].

Śmierć edytuj

 
Jan Gąsienica Daniel z Edwardem Gejsztorem w przeddzień swojego śmiertelnego wypadku

W piątek 12 grudnia 1924 wyruszył na Halę Gąsienicową wraz z Edwardem Gejsztorem, który zamówił jego usługi przewodnickie[5]. Po przenocowaniu nazajutrz udali się przez Zawrat w stronę schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich[5]. Mimo trudnych warunków (oblodzenie) dotarli tam o godz. 18[5]. Stamtąd, już w mroku, Gąsienica poprowadził swojego klienta przez Dolinę Roztoki[5]. Przy schodzeniu u progu koło Siklawy było ok. 300 metrów śniegu[5] (obecnie zielony szlak). Wtedy przewodnik zaproponował zjazd na tzw. „saneczkach” w celu skrócenia drogi[5]. Gejsztor nie był przekonany do tego pomysłu[5]. Gąsienica podjął zjazd na ciupadze, podczas którego zahaczył o oblodzony kamień, po kontakcie zjeżdżał zmienionym torem, po czym wpadł w łożysko potoku Roztoka przełamując lód[5]. Tonąc wezwał krzykiem Gejsztora, który zaalaramowany zszedł do niego i przy pomocy liny wydobył go z wód wodospadu[5]. Przewodnik zdołał wskazać mu jeszcze drogę zejścia w stronę Miedzianego, po czym zmarł[5][2][3]. Przyczyną śmierci były obrażenia, w tym złamanie kręgosłupa[6]. Umierając, do końca wskazywał podopiecznemu drogę i zdołał go wyprowadzić na bezpieczną trasę do schroniska[2][3].

Po zdarzeniu Gejsztor zdołał przejść przez Miedziane do Doliny Pięciu Stawów i na następny dzień do schroniska przy Morskim Oku[5]. Tam zawiadomił służby ratownicze, które dotarły do zwłok Gąsienicy i przetransportowały je do Zakopanego[5].

Upamiętnienie edytuj

Jan Gąsienica Daniel został pochowany obok Klemensa Bachledy na Nowym Cmentarzu w Zakopanem, ale jego grób nie zachował się[6]. Jego bohaterska śmierć wywołała natomiast duży oddźwięk w społeczeństwie, więc istnieje sporo poświęconych jej tekstów. Nieprzychylny mu Ferdynand Goetel pisał: „Rzucony w burzliwy strumień, przysiadł nieruchomo na jakimś głazie, po pas w wodzie. Od tej chwili zaczyna się wielka karta Daniela. Bo oto odwrócił się i spokojnymi doradami kierował krokami (...) towarzysza”[3]. Jan Kasprowicz uczynił go wkrótce głównym bohaterem wiersza „Przewodnicy”[7], a Władysław Orkan poświęcił mu wspomnienie „Śmierć Daniela”. Bywa przyrównywany do Klemensa Bachledy[6]. Michał Jagiełło podsumował: „Jego ostatnie chwile opowiedziane przez turystę, którego prowadził, uwzniośliły go i przeniosły do krainy mitu”[3].

Przypisy edytuj

  1. Redaktor Strony Komitetu, Zapis nazwisk dwuczłonowych [online], www.rjp.pan.pl [dostęp 2016-09-18].
  2. a b c d Zakopane, Gąsienica-Daniel Jan [online], z-ne.pl [dostęp 2016-09-18].
  3. a b c d e f Granaty i Buczynowe, [w:] Michał Jagiełło, Wołanie w górach, Warszawa 2012, s. 388-389, ISBN 978-83-244-0188-8.
  4. CENTRUM PRZEWODNICTWA TATRZAŃSKIEGO [online], www.przewodnik-tatrzanski.pl [dostęp 2016-09-18] [zarchiwizowane z adresu 2016-08-14].
  5. a b c d e f g h i j k l Jan zginął Gąsienica Daniel w nurtach Siklawy. „Nowości Illustrowane”. Nr 1, s. 2, 3 stycznia 1925. 
  6. a b c Cmentarz [online], www.pinkwart.pl [dostęp 2016-09-18].
  7. Jan Kasprowicz, Przewodnicy [online], poema.pl [dostęp 2016-09-18] [zarchiwizowane z adresu 2018-03-21].