Katastrofa lotnicza w Giebni

Katastrofa lotnicza w Giebnikatastrofa lotnicza wojskowego samolotu Ił-28 z 7 Brygady Lotnictwa Rozpoznawczo-Bombowego, która wydarzyła się 11 grudnia 1969 roku w czasie lotu ćwiczebnego na trasie Powidz–poligon toruński-Golub-Dobrzyń-Powidz.

Katastrofa lotnicza w Giebni
Państwo

 Polska

Miejsce

Giebnia

Data

11 grudnia 1969

Godzina

11:55:36

Rodzaj

Zderzenie samolotu z ziemią

Przyczyna

Dehermetyzacja kabiny lub wychylenie klap przy zbyt dużej prędkości

Ofiary śmiertelne

3 osoby

Ranni

0 osób

Statek powietrzny
Typ

Iljuszyn Ił-28

Użytkownik

Siły Powietrzne

Start

Wojskowy Port Lotniczy w Powidzu

Numer lotu

766

Liczba załogi

3 osoby

Położenie na mapie gminy Pakość
Położenie na mapie Polski
Położenie na mapie województwa kujawsko-pomorskiego
Położenie na mapie powiatu inowrocławskiego
Ziemia52°46′35,7600″N 18°05′54,9600″E/52,776600 18,098600

Przed katastrofą edytuj

Był 11 grudnia 1969 roku. Załoga samolotu bombowego Ił-28 w składzie: por. Jan Grymuza (pilot z nalotem 600 godzina na samolotach Po-2, TS-8 Bies, UTIMiG-15, Lim-1, Lim-2, Ił-28), por. Bonifacy Hędzelewski (nawigator 2. klasy) oraz kpr. Ryszard Jędras (strzelec-radiotelegrafista)[1] wystartowała z Powidza lotem o kryptonimie 766, w kierunku Torunia i Golubia Dobrzynia wykonując lot na orientację. Wbrew wielu informacjom pojawiającym się w mediach załoga nie wykonywała ćwiczebnego bombardowania w tym dniu. Po osiągnięciu ostatniego punktu na trasie pilot zmienił kurs i skierował samolot na powrót do macierzystego lotniska w Powidzu[2].

Katastrofa edytuj

Maszyna zwiększyła pułap lotu do 11 000 m. W rejonie miasta Janikowo samolot z dużą prędkością rozpoczął zniżanie. W jego trakcie pilot wypuścił klapy, co doprowadziło do urwania jednej z nich i najprawdopodobniej doszło do dehermetyzacji kabiny. Załoga nie była w stanie opanować maszyny, gdyż prawdopodobnie stracili przytomność, a wysokość lotu i tak była zbyt niska, aby opuścić samolot i wyskoczyć ze spadochronem. Samolot rozbił się na polach w rejonie wsi Giebnia pomiędzy dwoma miastami: Pakością i Janikowem. Istnieje hipoteza, że załoga nie utraciła przytomności i celowo próbowała lądować awaryjnie na terenie niezamieszkałym, ale wersja ta nie została potwierdzona. Komisja powypadkowa uznała, że prawdopodobną przyczyną katastrofy było nieprzestrzeganie przez załogę zasad eksploatowania sprzętu podczas wykonywania manewru na podejściu do lądowania poprzez wychylenie klap przy dużej prędkości lotu[3]. Żadna wersja nie została jednak całkowicie udowodniona i katastrofę oficjalnie uznano za niewyjaśnioną. Komisja Badania Wypadków Lotniczych w swoich raportach nie przesądzała, że winnym wypadku był pilot, tak jak utrzymywano przez lata[4].

Upamiętnienie edytuj

Towarzystwo Przyjaciół Janikowa postanowiło w 2015 roku upamiętnić ofiary katastrofy pamiątkowym obeliskiem. Znajduje się on w gminie Pakość[5], w pobliżu miejsca katastrofy przy drodze z Giebni do Jankowa[6].

Przypisy edytuj

  1. Joanna Smolak, Ocalić od zapomnienia – 46 lat po katastrofie lotniczej w Giebni [online], Inowrocław Nasze Miasto, 22 maja 2015 [dostęp 2024-02-25].
  2. Katastrofa samolotu w Giebni [online], TVP3 Bydgoszcz [dostęp 2024-02-25] (pol.).
  3. Zieliński 2011 ↓, s. 377.
  4. Szczegóły tej tragedii do dziś nie są znane. Do rodzin pilotów docierały szczątkowe informacje, a dokładnego miejsca zdarzenia nawet nie znano [online], Detektyw, 22 sierpnia 2018 [dostęp 2024-02-25].
  5. Dariusz Nawrocki, O tej katastrofie 46 lat temu media nawet nie wspomniały [online], Gazeta Pomorska, 19 maja 2015 [dostęp 2024-02-25].
  6. Dariusz Nawrocki, 50 lat po katastrofie lotniczej w Giebni. Złożyli kwiaty pod pomnikiem [zdjęcia] [online], Gazeta Pomorska, 11 grudnia 2019 [dostęp 2024-02-25].

Bibliografia edytuj