Kozietulszczyzna (termin bliskoznaczny: bohaterszczyzna) – termin powstały od nazwiska Jana Leona Kozietulskiego (który 30 listopada 1808 roku dowodził w bitwie pod Somosierrą szarżą szwadronu polskich szwoleżerów), oznaczający niepotrzebną, jakoby właściwą Polakom, skłonność do brawury i osiągania mało znaczących zwycięstw kosztem ogromnych strat.

Obraz Januarego Suchodolskiego Bitwa pod Somosierrą
Jan Leon Kozietulski

Historia pojęcia edytuj

Termin ten został stworzony na kanwie dyskusji nad filmem Popioły Andrzeja Wajdy, gdzie przedstawiono scenę bitwy pod Somosierrą będącą artystyczną wizją reżysera.

Znani publicyści jak: Krzysztof Teodor Toeplitz, Kazimierz Koźniewski, Zygmunt Kałużyński, Stefan Bratkowski, na łamach ówczesnej prasy kulturalnej i codziennej („Polityka”, „Kultura”, „Życie Literackie”, „Przekrój”, „Szpilki”, „Życie Warszawy”) ośmieszali i wyszydzali wydarzenia i postaci (m.in. księcia Józefa Poniatowskiego) z historii Polski używając terminów: kozietulszczyzna, bohaterszczyzna, kabotyństwo (Stefan Bratkowski: „...co te bohaterskie niedouki jak Kozietulski mogłyby zrobić dla kraju – w kraju?”). Tego szyderczego określenia używano w różnych kontekstach społecznych np. „Kozietulscy za kierownicą” – o podobnym znaczeniu jak współczesne hasło „Stop wariatom drogowym” (Przekrój).

Obrony krytykowanych postaci i sensowności ich działań (m.in. wskazując na bezsens porównań przykładających współczesne znaczenie do broni historycznej np. – „z kosą na armaty” – powstanie kościuszkowskie, „z dubeltówką na karabiny” – powstanie styczniowe) podjął się w wydanej w 1962 roku książce „Siedem polskich grzechów głównych” i w innych publikacjach historyk, członek PZPR płk Zbigniew Załuski, zarzucając twórcom pojęcia "kozietulszczyzna" ignorancję, nieznajomość historii i historycznych militariów, broniąc postawy m.in. Kozietulskiego i księcia Poniatowskiego[1].

W połowie lat sześćdziesiątych XX wieku zaczął ukazywać się cykl napoleoński Mariana Brandysa („Kozietulski i inni”, „Koniec świata szwoleżerów”, „Oficer największych nadziei”), przybliżająca czasy Księstwa Warszawskiego i epoki napoleońskiej, stanowiący polemikę z pojęciem „kozietulszczyzny”.

Również współcześnie[2][3] ukazują się artykuły powielające krytykowane przez Załuskiego przykładanie pojęć XXI-wiecznych do militariów XIX wieku, a mające dowieść, że minione pokolenia Polaków zachowywały się nieodpowiedzialnie.

Przypisy edytuj

  1. Zbigniew Załuski, „7 polskich grzechów głównych”, s. 35-46 „Z lancami na czołgi”, Iskry, Warszawa 1968.
  2. Janusz Tazbir, „Siła pieczątki i słabość dwururki”, Gazeta Wyborcza nr 34, 9-10 lutego 2002 roku.
  3. „...zero kozietulszczyzny w transporcie lotniczym – mówi prof. Tomasz Nałęcz” za: prof. Tomasz Nałecz (SdPl), historyk: Cień prezydenckiego grobu. [w:] nr 103 [on-line]. Gazeta Wyborcza, 5 maja 2010. [dostęp 2010-05-06]. (pol.).

Literatura edytuj

  • Zbigniew Załuski: Siedem polskich grzechów głównych; Nieśmieszne igraszki. Warszawa: Wydawnictwo MON, 1985. ISBN 83-11-06415-6.
  • Marian Brandys: Kozietulski i inni. Warszawa: ISKRY, 1982. ISBN 83-207-0463-4.